Skocz do zawartości

Piwo nie fermentuje


Ziarbar

Rekomendowane odpowiedzi

Siema,

Zacząłem robić swoje pierwsze piwo górnej fermentacji z brewkitu. Jednak mam wrażenie, że nie fermentuje. Minęło już 48h, a rurka nie bulgocze, na piwie nie ma piany. Po zlaniu 100ml nie słuchać w niej jakiejkolwiek fermentacji (nie słychać wydobywającego się CO2). Co mam robić? Następne drożdże będę miał za 4 dni (dopiero wtedy przyjedzie kurier).

 

Edytowane przez Ziarbar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, anatom napisał:

Dodałeś drożdże? 

Ile, jakich, ile brzeczki, jaki ekstrakt, jaka temperatura fermentacji? 

Bez tych informacji nikt Ci nic nie podpowie. 

Dodałem drożdże z brewkitu, nie wiem jakie

20l brzeczki

Temperatura fermentacji 16°

Edytowane przez Ziarbar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez te 4 dni brzeczka może się zepsuć? 
Może, ale nie musi. Zależy, jak dobrze odkaziłeś fermentor. Może zabiłeś drożdże podczas uwadniania? Dlatego warto trzymać w lodówce jakieś uniwersalne drożdże "na wszelki wypadek". A może masz nieszczelność? Czy - jeżeli naciśniesz wieko fermentora, poziom wody w bulkadełku się zmienia i nie opada?

Wysłane z mojego LEX820 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Levittoux napisał:

To i ja się przyłączę do dywagacji :) Może zostały drożdże dodane do zbyt gorącej brzeczki i tym samym zabite. @Ziarbar mierzyłeś temperaturę przed zadaniem? Jaka była?

23°

13 godzin temu, Muchor napisał:

Może, ale nie musi. Zależy, jak dobrze odkaziłeś fermentor. Może zabiłeś drożdże podczas uwadniania? Dlatego warto trzymać w lodówce jakieś uniwersalne drożdże "na wszelki wypadek". A może masz nieszczelność? Czy - jeżeli naciśniesz wieko fermentora, poziom wody w bulkadełku się zmienia i nie opada?

Wysłane z mojego LEX820 przy użyciu Tapatalka
 

Jeśli naciskam na wieko, woda w rurce bulgocze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli naciskam na wieko, woda w rurce bulgocze
Czyli fermentor jest szczelny. Zostaje jeszcze wariant, że zabiłeś drożdże. Może uwodniłeś je w zbyt gorącej wodzie? A może zadałeś je do zbyt gorącej brzeczki?

Wysłane z mojego LEX820 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, Muchor napisał:

Czyli fermentor jest szczelny. Zostaje jeszcze wariant, że zabiłeś drożdże. Może uwodniłeś je w zbyt gorącej wodzie? A może zadałeś je do zbyt gorącej brzeczki?

Wysłane z mojego LEX820 przy użyciu Tapatalka
 

Nie wiem, ale wydaje mi się że do brewkita dostałem stare drożdże

Po 30min uwodnienia było bardzo mało takiej jakby piany

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Często puszki z brewkitem stoją na zwykłej półce w sklepie, a że drożdże od nich są pod pokrywką to w dosyć kiepskich warunkach się znajdują. 

Jak wygląda powierzchnia brzeczki w pojemniku? widać jakieś pęcherzyki gazu na niej? pianka taka lekka? może bardzo powoli ale coś zaczyna ruszać? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Levittoux napisał:

Często puszki z brewkitem stoją na zwykłej półce w sklepie, a że drożdże od nich są pod pokrywką to w dosyć kiepskich warunkach się znajdują. 

Jak wygląda powierzchnia brzeczki w pojemniku? widać jakieś pęcherzyki gazu na niej? pianka taka lekka? może bardzo powoli ale coś zaczyna ruszać? 

Kompletnie nic nie widać

Brak piany oraz pęcherzyków

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Ziarbar napisał:

Kompletnie nic nie widać

Brak piany oraz pęcherzyków

 

 

A sprawdzałeś, jakie obecnie jest blg? Jeśli faktycznie nic nie spadło, to faktycznie drożdże mogły być w złej kondycji i nie ruszyły. Nie wiem, skąd jesteś, ale poszukaj jakiejś grupy czy piwowarów ze swojej okolicy, na pewno ktoś poratuje gęstwą czy paczką sucharów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
A sprawdzałeś, jakie obecnie jest blg? Jeśli faktycznie nic nie spadło, to faktycznie drożdże mogły być w złej kondycji i nie ruszyły. Nie wiem, skąd jesteś, ale poszukaj jakiejś grupy czy piwowarów ze swojej okolicy, na pewno ktoś poratuje gęstwą czy paczką sucharów.
Myślę, że to bardzo prawdopodobna diagnoza. Czy mierzyłeś blg na początku? A jakie jest teraz?

Wysłane z mojego LEX820 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, punix napisał:

 

A sprawdzałeś, jakie obecnie jest blg? Jeśli faktycznie nic nie spadło, to faktycznie drożdże mogły być w złej kondycji i nie ruszyły. Nie wiem, skąd jesteś, ale poszukaj jakiejś grupy czy piwowarów ze swojej okolicy, na pewno ktoś poratuje gęstwą czy paczką sucharów.

Nie sprawdzałem blog, ponieważ nie mam obecnie cukromierza,

Mieszkam w okolicach Torunia- Grudziądza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Ziarbar napisał:

Nie sprawdzałem blog, ponieważ nie mam obecnie cukromierza,

Mieszkam w okolicach Torunia- Grudziądza

 

To na przyszłość kup jakiś nawet najprostszy, kosztuje grosze, a to po termometrze podstawowy przyrząd. 

Jeśli nic nie ruszyło, to po ponad 3 dobach przed zadaniem kolejnych drożdży zagotowałbym raz jeszcze brzeczkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sobotę napisałeś że nie zaczęło fermentować przez 48h, a od soboty minęło dalsze 5 dni. 

Czy to oznacza że start fermentacji zajął tydzień? Jeśli tak, to obstawiałbym że nic dobrego z tego piwa nie wyjdzie. 

 

Oczywiście trudno powiedzieć czy fermentacja faktycznie nie wystartowała skoro nie było pomiaru Blg, ale traktowałbym to piwo z pewną podejrzliwością. PRzed zabutelkowaniem sprawdź czy nie pachnie dziwnie, i może wrzuć zdjęcie jak wygląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z jednym brewkitem  tez mi sie tak stało ze ruszyla fermentacja po 86 godzinach.taki lag.

z drozdzami z brewkitu tak jest slabej jakosci jakies "no-name"

potrzebuja bardzo mocno napowietrzonej brzeczki ale lag 48 godzin. jest czesto normalny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, dirk gently napisał:

W sobotę napisałeś że nie zaczęło fermentować przez 48h, a od soboty minęło dalsze 5 dni. 

Czy to oznacza że start fermentacji zajął tydzień? Jeśli tak, to obstawiałbym że nic dobrego z tego piwa nie wyjdzie. 

 

Oczywiście trudno powiedzieć czy fermentacja faktycznie nie wystartowała skoro nie było pomiaru Blg, ale traktowałbym to piwo z pewną podejrzliwością. PRzed zabutelkowaniem sprawdź czy nie pachnie dziwnie, i może wrzuć zdjęcie jak wygląda.

Nie wiem kiedy zaczęło fermentować bo ostatni raz patrzyłem w niedzielę

Mogło zacząć fermentację w poniedziałek, a zobaczyłem dopiero w czwartek

Edytowane przez Ziarbar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.