Skocz do zawartości

Sterylizacja chemią


Blackmore

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 70
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Jeśli chodzi o sterylizację chemiczną, przy jakich środkach powinno się stosować odzież ochronną (rękawice, maseczki, okulary).

W przypadku piro nie należy wdychać oparów SO2 - i to chyba tyle. Nie jestem pewien, czy trzeba się zabezpieczać używając wybielaczy chlorowych, skoro w normalnym użytkowaniu (zgodnie z przeznaczeniem) są całkiem bezpieczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o sterylizację chemiczną, przy jakich środkach powinno się stosować odzież ochronną (rękawice, maseczki, okulary).

W zasadzie wcale nie musisz.

 

Przy pracy z wodorotlenkiem (kretem) zalecane sa rękawice gumowe, ale nie zauważyłem żadnych złych objawów na rękach.

 

Przy środkach chlorowych uważaj, zeby ich nie wąchać prosto z butelki.

 

Przy używaniu wybielinki lepiej nie wkładaj ładnego ubrania: jedna kropeleczka i zostaje na zawsze biała plamka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie po pirosiarczanie piekły ręce jak się trochę więcej z nim bawiłem a po krecie takie śliskie się robiły. Ja teraz dmucham na zimne i rękawice do całej chemii biorę. A opary to trzeba unikać koniecznie jeden większy wdech tego świństwa (piro) i już jakoś tak stoi na przełyku. Z clo2 jakby nie było takich problemów ale po co kombinować jak założenie rękawiczek to chwila a wąchać tego świństwa nie ma po co.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypytuje się tak ponieważ po odkażaniu (pirosiarczynem sodu) butelek miałem jazdę bez trzymanki.

Na drugi dzień pojawiły się wypryski na rekach niemal do łokcia które okropnie swędziały i na innych częściach ciała (nogi, klatka piersiowa, szyja).

 

Wyczytałem że może być alergiczny wyprysk kontaktowy. Dzięki tej akcji wiem że jestem jednak na coś uczulony :smilies:

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

orion po prostu go nie pij :smilies::ble: poczekaj na piwko :lol:

:P Jeśli chodzi o piwowarstwo domowe - szlifuje cierpliwość, jeszcze w takie upalne dni.

 

Jeśli chodzi chemikalia to do wszystkiego w rękawicach będę podchodził a do pirosiarczynu w masce dodatkowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szlifuje cierpliwość

ja 4 rok ćwiczę i nic z tego. Obecnie spijam piwo 5-dniowe. Co mnie ciesz już jest fest nagazowane.

Patrząc na was jestem aniołem cierpliwości - moje ostatnie stoi w butelkach już 2 tygodnie, a jeszcze go nie spróbowałem. Wcześniejsze spróbowałem po 3 tygodniach i dałem sobie spokój na następne 3, bo się nie ułożyło. :okey:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Cześć :smilies:

 

Ja przelewam piro z butelki do butelki i ustawiam do góry dnem w skrzynce, po ocieknięciu je napełniam.

Ale skrzynkę tez musisz mieć wyczyszczoną żeby bakterie się nie przeniosły na szyjkę z butelki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć :smilies:

 

Ja przelewam piro z butelki do butelki i ustawiam do góry dnem w skrzynce, po ocieknięciu je napełniam.

Ale skrzynkę tez musisz mieć wyczyszczoną żeby bakterie się nie przeniosły na szyjkę z butelki :)

No właśnie, ja przestałem tak robić bo szyjki się brudziły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Chciałbym wysterylizować sobie fermentatory poprzez zalanie ich do pełna na jakiś czas wodą z jakimś środkiem. Do dyspozycji mam podchloryn i wodorotlenek sodu. Nie bardzo wiem tylko w jakich stężeniach to zrobić. Ile tej chemii na 30 litrów? Czytałem i mam mętlik. Czy mieszać to z zimną wodą czy ciepłą? Wyczytałem, że wodorotlenek tylko do zimnej a w innym miejscu, że ktoś go wrzątkiem zalał w butelkach. Szkoda, ze na wiki nie ma takich konkretów. Chyba, że ich nie znalazłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najpierw weź 2 łyżki wodorotlenku w litrze wody i tym umyj fermentor - niech to sobie poleży kilka godzin co jakiś czas zamieszaj.

 

Potem zrób dezynfekcję podchlorynem - 2 łyżki w litrze i też dobrze pobujać a potem dobrze wypłukać wrzątkiem. A do dezynfekcji jest dużo lepszy ClO2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie sprawdza się butelka ACE (pewnie równie dobry będzie każdy inny wybielacz bezzapachowy) + zimna woda. Wypełniam fermentor do pełna, zakrywam pokrywkę i zostawiam na kilka dni (3-4), potem zawartość przelewam do następnego fermentora itd... Po takim zabiegu fermentory są bielutkie i prezentują się jak nowe :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.