Skocz do zawartości

Piwo z brewkitu


Sumikk

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Jest to moja pierwsza Warka. Brewkit Silesian Lager. Przygotowałem go jak na instrukcji, dodałem do niego 1kg glukozy. Pierwszą dobę było w temp ok 16st

Później wyniosłem do pokoju ok 20st, aktualnie brzeczka ma 19,5st. Jest już 6 dzień fermentacji, powoli ustaje. Czytałem gdzieś na necie że ten brewkit z glukozą słabo wychodzi i tu pytanie czy można jeszcze coś z kim teraz zrobić ? Jakoś zmienić temperatury na koniec fermentacji? Dawać go na cichą jak skończy fermentować ? Może go wtedy dochmielić? Mam chmiel lubelski. Jaka temperatura jest lepsza na koniec fermentacji? Dalej utrzymywać ok 20 czy inna. Macie jakieś doświadczenia z tym i rady ? Jestem początkujący ale już szykuje następna Warkę z brewkitu a trzecia już prawdopodobnie będzie ze słodów ? 

 

edit:

jaka jest zależność % alkoholu w końcowym wyrobie a temperatura fermentacji ? 

Edytowane przez Sumikk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minutes ago, Sumikk said:

Pierwszą dobę było w temp ok 16st

Później wyniosłem do pokoju ok 20st, aktualnie brzeczka ma 19,5st.

 

Z lagerem (12°C, a raczej niżej, i drożdże lagerowe, nie hybrydowe) to nie ma niewiele wspólnego, ale 16°C to i tak nieźle, jak na początkującego. Niepotrzebnie przenosiłeś to tak szybko do wyższej temperatury. Producent (dobrze zgaduję, że Gozdawa?) twierdzi, że dał drożdże hybrydowe, więc można było z tydzień albo i całą fermentację potrzymać w tych 16°C. Piwo byłoby czystsze w smaku (mniej estrów i wyższych alkoholi) i miałoby więcej wspólnego z lagerem. Teraz nie ma sensu już przenosić do niższej temperatury. Kluczowe są 2…3 pierwsze doby, a jeżeli wcześniej podniesie się temperaturę, to, moim zdaniem, nie ma sensu jej obniżać, bo to nie wpłynie już pozytywnie na walory smakowe, a najwyżej utrudni dofermentowanie piwa.

 

23 minutes ago, Sumikk said:

Dawać go na cichą jak skończy fermentować ?

 

Jeżeli nie zbierasz gęstwy (a z takich noname'owych drożdży nie ma sensu) — nie.

 

23 minutes ago, Sumikk said:

Może go wtedy dochmielić? Mam chmiel lubelski.

 

Ja bym przy pierwszej warce odradzał, bo zwiększa ryzyko zakażenia, a pierwsze piwo:

  1. Zazwyczaj i tak jest kiepskie.
  2. Zazwyczaj i tak smakuje wyśmienicie.

Lubelski zachowaj sobie na kolejną warkę.

 

23 minutes ago, Sumikk said:

Jaka temperatura jest lepsza na koniec fermentacji?

 

Wyższa niż na początku, co już osiągnąłeś.

 

23 minutes ago, Sumikk said:

Jestem początkujący ale już szykuje następna Warkę z brewkitu

 

Odradzam brewkit, a zalecam ekstrakty, samodzielne chmielenie i porządne drożdże.

 

23 minutes ago, Sumikk said:

a trzecia już prawdopodobnie będzie ze słodów

 

Ewentualnie jedna z kolejnych. Powodzenia!

Edytowane przez vmario
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 hours ago, Sumikk said:

Ale z kad to 12st? Na instrukcji pisze że 18-22st. fermentacja 

  1. Ten zestaw to nie lager, tylko piwo hybrydowe, bo takie są tam drożdże — górnej fermentacji, ale z możliwością pracy w niższej temperaturze. W instrukcji, którą znalazłem w Internecie, jest wyraźna sugestia, żeby fermentować poniżej 18°C, nawet w 13°C.
  2. Instrukcje do brewkitów, a nawet zestawów do zacierania, nie są pisane tak, by zapewnić dobry smak piwa, i uniknąć ryzyka wybuchających butelek (tzw. granatów), ale by nie zniechęcić klienta, choćby i kosztem bezpieczeństwa (vide List otwarty do sklepów piwowarskich). Kupiłbyś taki zestaw, gdyby napisali Ci, że brzeczka powinna fermentować w 10°C (to powinna być temperatura brzeczki, nie otoczenia!) przez kilka tygodni, a później należy to lagerować w temperaturach bliskich 0°C przez kilka kolejnych?
  3. Jedynym wyjątkiem od tej zasady jest, a jakże, cicha. Przelewanie na cichą polecają bardzo często, choć przy brewkitach na ogół to nie ma sensu. To jest dla mnie prawdziwa zagadka — przecież łatwiej jest nie przelewać niż przelewać. Może chodzi o sprzedanie dodatkowego fermentora?
9 hours ago, Sumikk said:

jaka jest zależność % alkoholu w końcowym wyrobie a temperatura fermentacji ? 

 

Chyba w wyższej temperaturze jest szansa, że drożdże dofermentują głębiej, a więc powstanie więcej alkoholu, ale jeżeli mówimy o optymalnych widełkach dla danych drożdży i zdrowej fermentacji, to raczej różnica będzie niewielka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okej czyli ogólnie teraz zostaje mi doczekać końca fermentacji sprawdzić blg czy napewno koniec i butelkować ? 

Ile polecasz do takiego piwka glukozy na butelkę ? Przeprowadzę dekantację i dodam rozpuszczoną glukozę 

A odnośnie butelek, używam butelek już z piwa, dokładnie wymysłem w wodzie szczotka w środku ściągałem etykiety, myślisz że jak przed rozlaniem wyplukam je nadweglanem sodu to będzie oki ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 1/5/2020 at 9:35 AM, Sumikk said:

Okej czyli ogólnie teraz zostaje mi doczekać końca fermentacji sprawdzić blg czy napewno koniec i butelkować ?

 

Tak. Jak zniknie piana proponuję zaczekać kilka dni (przy fermentacji w niższej temperaturze czekałbym dłużej, ale w termperaturze pokojowej to chyba nie ma sensu), zrobić pomiar i za 2…3 dni kolejny. Jeżeli oba pomiary będą takie same (a więc drożdże już nie dojadają cukrów), można butelkować.

 

On 1/5/2020 at 9:35 AM, Sumikk said:

Ile polecasz do takiego piwka glukozy na butelkę ? Przeprowadzę dekantację i dodam rozpuszczoną glukozę 

 

Użyj jakiegoś kalkulatora, np. Brewness. Ustaw nagazowanie 2,2…2,5. Nie powinno Ci wyjść więcej niż 4g na butelkę 0,5l. Pamiętaj tylko o dokładnym rozpuszczeniu surowca do refermentacji, a później wymieszaniu brzeczki z syropem, żeby w całej objętości było takie samo stężenie cukru.

 

On 1/5/2020 at 9:35 AM, Sumikk said:

A odnośnie butelek, używam butelek już z piwa, dokładnie wymysłem w wodzie szczotka w środku ściągałem etykiety, myślisz że jak przed rozlaniem wyplukam je nadweglanem sodu to będzie oki ?

 

Będzie oki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wszystkie odpowiedzi i sugestie, jeszcze mam ostanie pytanie

Dodaje zdjęcia jak wygląda teraz moje piwo 

I tu pytanie u innych widać ogromną pianę na piwie a u mnie od samego początku było tak samo jak teraz kilka bąbelków i tyle mimo tego poowo fermentowało sporo. Czy to normalne czy moje drożdże są jakieś dziwne xd temperatura fermentacji to ok 20st  

IMG_20200106_220119.jpg

IMG_20200106_220116_1.jpg

IMG_20200106_220100.jpg

IMG_20200106_220014.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ono od samego początku tak wyglądało tylko że jak zaczęło fermentować to było dużo więcej tych bąbelków, ale piany żadnej nic, widziałem u innych gęsta białą pianę nie wiedziałem czy z moim coś nie tak czy o co chodzi xd 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, gr000by napisał:

Pasowałoby sprawdzić BLG piwa, to byłoby wiadomo na 100% co tam zaszło.

Narazie jeszcze bulgota więc nie ma co sprawdzać chyba, przestanie bulgać myślę że za 2-3 dni to sprawdze blg

 

edit. A czy da się jakoś sklarować piwo na koniec po zakończeniu fermentacji ? Np dać do wyższej lub niższej temperatury?

Edytowane przez Sumikk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest tu srogi problem z drożdżami albo brzeczka pozbawiona czegokolwiek, co kształtuje pianę, bo trudno mi sobie wyobrazić, że fermentacja w tej temperaturze nie zostawiłaby na fermentorze pozostałości po pianie i dece. Odradzam przedwczesne grzebanie w brzeczce, ale w tym przypadku sam bym mierzył ekstrakt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od początku nie otwierałem jeszcze fermentora, już prawie nie bulgota więc myślę że za dwa dni otworze i sprawdzę blg. Ale co wtedy jak będzie można poznać że coś jest nie tak z nim? Oprócz smaku i zapachu ?

 

edit: tak wyglądają drożdże na spodzie. Jest ich całkiem sporo jak na te co dałem.

 

 

IMG_20200107_171455.jpg

IMG_20200107_171447.jpg

IMG_20200107_171327.jpg

Edytowane przez Sumikk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro bulgotało i już nie bulgocze, to taki osad to drożdże które już się nie unoszą w brzeczce, bo zakończyła się burzliwa fermentacja. Klasyfikuje się toto pod pomiar BLG zdezynfekowanym cukromierzem.

Edytowane przez gr000by
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy poproszę o pomoc :)
Kupiłem sobie zestaw z twojbrowar.pl. Mam brewkit Mangrove Jacks Blonde Lager. Co prawda zostały dołączone już do niego drożdże, jednak z wielu źródeł doczytałem, że lepiej kupić swoje (bo będą pewne i będzie ich wystarczająca ilość). Wobec tego pytam - jakie drożdże mogę zastosować przy Mangrove Jacks Blonde Lager?

Będę wdzięczny za wskazówki! ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, ajvar napisał:

Wobec tego pytam - jakie drożdże mogę zastosować przy Mangrove Jacks Blonde Lager?

Jakie temperatury możesz zapewnić fermentującemu piwu?

Od tego zależy jakie drożdże można/ należy wybrać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, ajvar napisał:

Chciałbym, aby fermentowało w temperaturze domowej, w pokoju dziennym.

 

Temperatura pokojowa to około 18°C czy raczej 23°C? Różnie to bywa, a różnica jest spora. W pierwszym przypadku można spróbować US-05, w drugim raczej tylko jakieś kveiki pozostają.

Ogólnie warto pomyśleć przynajmniej o styropianowym pudle na fermentor, koszt niewielki, a pozwala całkiem nieźle kontrolować temperaturę fermentacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś sprawdziłem blg mojego piwa, jest w granicach ok 1 ale piwo jeszcze trochę gazuje, w smaku jest trochę dziwne xd ale to pewnie przez wysoką temperaturę fermentacji i dodanie glukozy, i czekać teraz jeszcze z 3 dni, sprawdzić jeszcze raz i można zlać i butelkować? 

 

A i czy to piwo zmieni jeszcze smak w butelce jak będzie stało?

Edytowane przez Sumikk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym się przywitać ze wszystkimi i od razu podpiąć pod powyższy temat, żeby nie zakładać kolejnego podobnego ?‍♂️?Oto moja sytuacja przed pierwszą warką z brewkitu Gozdawy (Zestaw jako prezent - zakup z deptana_pl)

1. Brewkit nachmielony Silesian Lager

2. Ekstrakt słodowy jasny płynny (Gozdawa)

3. Glukoza do refermentacji.

4. Drożdże noname z zestawu

5. Fermentor z kranikiem i reduktorem osadu.

 

Chciałbym się poradzić. Na ten moment wiem, że nie będę w stanie zapewnić warunków temperaturowych dla fermentacji Lagera - piwnica z temp 17-19st.C.

 

1.Jakie drożdże górnej fermentacji kupić , żeby warka miała jak największe szanse powodzenia? Nie chcę używać randomowych z zestawu( 7g i nie wiadomo czy wystartują).

2. Słód płynny, który mam do podbicia fermentacji bardziej pomoże czy zaszkodzi?

3. Chyba nie ma sensu zabawy w cichą przy tym zestawie?

 

Liczę na pomoc bardziej doświadczonych piwowarów i z góry dziękuję za pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Vrorek napisał:

1.Jakie drożdże górnej fermentacji kupić , żeby warka miała jak największe szanse powodzenia? Nie chcę używać randomowych z zestawu( 7g i nie wiadomo czy wystartują).

2. Słód płynny, który mam do podbicia fermentacji bardziej pomoże czy zaszkodzi?

3. Chyba nie ma sensu zabawy w cichą przy tym zestawie?

1. us-05, bardzo uniwersalne i w miarę pewne

2. ekstrakt płynny jasne będzie lepszym wyborem niż glukoza/cukier; piwo będzie pełniejsze, treściwsze

3. tak, nie ma sensu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.