TaziMala 0 Posted December 16, 2019 Cześć, w piątek nastawiłem kolejną warkę. Na 20L piwka użyłem dwóch paczek drożdży Mangrove Jack's M47. Na opakowaniu mają napisane, że optymalna dla nich temperatura to 18-25 st. Kiedyś ktoś mi napisał, że zbyt wysoka temp. fermentacji spowoduje pojawienie się fuzli i innych nie pożądanych rzeczy. Wybór mam obecnie taki: - fermentacja w domu w temp. 25-26 st. - fermentacja w piwnicy w temp. 18-19 st. Który z tych wariantów będzie lepszy? Quote Share this post Link to post Share on other sites
Wuuu 152 1 Items Posted December 16, 2019 Zdecydowanie niższy przedział.Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka 1 TaziMala reacted to this Quote Share this post Link to post Share on other sites
TaziMala 0 Posted December 16, 2019 OK, dzięki za info. Co ewentualnie grozi przy tym niższym przedziale, bliskim granicy dla tych drożdży? Quote Share this post Link to post Share on other sites
Wuuu 152 1 Items Posted December 16, 2019 Mniejsza produkcja estrów i fenoli. Ale generalnie przy belgach dobrze podnosić temperaturę w trakcie fermentacji.Zacznij w tych niższych i jak fermentacja zwolni przenieś do cieplejszego miejsca. Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka Quote Share this post Link to post Share on other sites
Muchor 54 Posted December 16, 2019 W wyższej temperaturze drożdże zjedzą więcej wielocukrów, ale naprodukują różnych estrów, fenoli I wyższych alkoholi. Zatem lepiej fermentować w niższej temperaturze, a kiedy zobaczysz, że fermentacja mocno spowolni, przenieś fermentor do wyższej temperatury. Wtedy drożdże podojadają co mogą, ale tych fenoli i innych nie naprodukują wiele, i nie będzie Ci to przeszkadzać w smaku. Wysłane z mojego LEX820 przy użyciu Tapatalka Quote Share this post Link to post Share on other sites