Sprzedaż domowego piwa

[chełek]

Szukałem czegoś w sieci i trafiłem na coś takiego:

http://orka2.sejm.gov.pl/IZ6.nsf/main/75362D01

 

Sprawdzałem w wyszukiwarce, ale nie znalazłem nic na ten temat na forum. W każdym razie, jest ktoś, kto wykazał zainteresowanie zmianami, które dla nas mogą być interesujące. Niestety, nie jest z opcji rządzącej

 

Jeśli było, to proszę o usunięcie.

[jacer]

ale to jest z 2008 roku!!!

[anteks]

Czy była odpowiedź premiera ?

[chełek]

Wiem, dlatego założyłem, że mogło być już gdzieś w dyskusjach na forum, chociaż nic nie znalazłem. Z drugiej strony - co to jest 2008 rok przy tempie procedowania naszego sejmu?

Jako sposób podejścia naszej władzy do sprawy niech posłuży odpowiedź:

http://orka2.sejm.gov.pl/IZ6.nsf/main/2E1E85BC

Tam miedzy innymi:

"Należy podkreślić, iż sposób ustalania podstawy opodatkowania piwa w oparciu o ekstrakt brzeczki podstawowej funkcjonuje w Polsce od początku wprowadzenia podatku akcyzowego do krajowego porządku prawnego tj. od 1993 r. Nie ma zatem racjonalnego uzasadnienia zmiana systemu stosowanego od lat i akceptowanego zarówno przez przedsiębiorców branży piwowarskiej jak i służby podatkowe. "

 

Czyli, jak coś jakoś działa, to nie ma sensu tego dotykać. Ta interpelacja i odpowiedź na nią, może stanowić przykład tego co czeka jakiekolwiek inicjatywy w kwestii zmian prawa na korzyść browarów domowych/rzemieślniczych.

[Shooter]

Była:

http://orka2.sejm.gov.pl/IZ6.nsf/main/2E1E85BC

[kopyr]

Czyli, jak coś jakoś działa, to nie ma sensu tego dotykać.

I to jest święta prawda. Też kiedyś byłem gorącym orędownikiem zmiany sposobu obliczania akcyzy, bo ten dzisiejszy promuje głębokie odfermentowanie i mózgotrzepyale... porozmawiałem z kilkoma piwowarami i konkluzja jest taka, że byłaby to dramatycznie zła zmiana. Obecnie obliczanie akcyzy, poprzez oznaczenie ekstraktu jest proste, obliczanie zawartości alkoholu jest znacznie trudniejsze, bardziej pracochłonne i bardziej kosztowne. Taka zmiana dotknęła by przede wszystkim maluchów. W Warce czy podobnych browarach są laboratoria, które bez problemu oznaczą zawartość alkoholu, ale taki EDI już by miał problem.

Edytowane 10 Lutego 2011 przez kopyr

[bnp]

kopyr, raczysz sobie żartować z oznaczaniem zaw. alkoholu

dziecko/ młodzież z gimnazjum sobie poradzi bez trudu z oznaczeniem zaw etanolu w [piwie czy winie

[Wiktor]

metodą destylacyjną? jest zbyt niedokładna. GC też nie do końca (moja nalewka miała 113 % jak ją badaliśmy na uczelni). Oczywiście da się to łatwo zrobić ale trzeba mieć już jakiś dokładniejszy aparacik za parę złotych i całą otoczkę do niego.

[bnp]

kolega się zastanowi co wypisuje na chromie 113 % , a krzywa kalibracyjna i wzorce to tam nie mają ?

na GC można w twej nalewce oznaczać metanol i furfurol w ppm

jasne że przez destylację, minister tak karze to tak się robi

[jacer]

taaa, aparatura do oznaczania, kolejne zezwolenia, pozwolenia, Urzędy Miar, certyfikaty itd. itp.

 

Dajcie chłopaki spokój, to, że w domu można sobie cos zbadać nie znaczy, że urzędnicy pozwola tak samo mierzyć aby wyliczać akcyzę. Dziwie się, że tego nie kumacie.

[Wiktor]

kolega się zastanowi co wypisuje na chromie 113 % , a krzywa kalibracyjna i wzorce to tam nie mają ?

na GC można w twej nalewce oznaczać metanol i furfurol w ppm

jasne że przez destylację, minister tak karze to tak się robi

owszem mieliśmy wzorzec, zrobiliśmy rozcieńczenia zgodnie, ze sztuką. JA wiem ze wynik jest fizycznie bez sensu, prawdopodobnie mieliśmy lewy wzorzec bo ktoś podpił i dolał wody, a po za tym zamontowany detektor słabo się nadawał do alkoholi... ale do wykrywania metanolu się świetnie nadaje i to jego najczęstsze zastosowanie. z tym ze ekstrakt da się bezpośrednio oznaczyć z dużą dokładnością a do alkoholu trzeba użyć już użyć mocniejszej aparatury i jest tak jak mówi Jacer. Po za tym trzeba by coś zmienić a zmiany są złe.

[kopyr]

kopyr, raczysz sobie żartować z oznaczaniem zaw. alkoholu

dziecko/ młodzież z gimnazjum sobie poradzi bez trudu z oznaczeniem zaw etanolu w [piwie czy winie

Nie nie żartuję. W browarach restauracyjnych używają pływaka (balingometru) toczka w toczkę takiego jak my. I nikt się nie czepia, bo tak zawsze było. Pomiar trwa 3 sekundy. Jeżeli masz podobnie tanią i szybką metodę pomiaru, to proszę napisz o tym artykuł na wiki.piwo.org, bo z chęcią posprawdzam sobie zawartość alkoholu w swoim piwie.

[bnp]

@kopyr

kopyr czego ty nie czytasz ze zrozumieniem ?

ja nie dyskutuję o zmianie sposobu naliczania akcyzy tylko o tym że piszesz dziwne rzeczy

 

obliczanie zawartości alkoholu jest znacznie trudniejsze, bardziej pracochłonne i bardziej kosztowne. Taka zmiana dotknęła by przede wszystkim maluchów. W Warce czy podobnych browarach są laboratoria, które bez problemu oznaczą zawartość alkoholu, ale taki EDI już by miał problem.

Browar potrafi zmierzyć gęstość brzeczki a nie potrafi zmierzyć gęstości destylatu

 

a to zdanie do czego ? do mej wypowiedzi

 

Nie nie żartuję. W browarach restauracyjnych używają pływaka (balingometru) toczka w toczkę takiego jak my

Jeżeli masz podobnie tanią i szybką metodę pomiaru, to proszę napisz o tym artykuł na wiki.piwo.org, bo z chęcią posprawdzam sobie zawartość alkoholu w swoim piwie.

masz:

 

http://www.republika.pl/aporeda/4_wina_praktyka.pdf

 

wszystkie, no prawie wszystkie części znajdziesz w domu

 

czas wykonania od 5 do 15 min

 

@Wiktor

 

kolego, nie ośmieszaj się wypowiedziami o GC

 

@jacer

taaa, aparatura do oznaczania, kolejne zezwolenia, pozwolenia, Urzędy Miar, certyfikaty itd. itp.

kolego aerometr też musisz wywzorcować bez tego pomiar jest be sensu. Inaczej będziesz mierzył wartości tak jak Wiktor

[jacer]

@jacer

taaa, aparatura do oznaczania, kolejne zezwolenia, pozwolenia, Urzędy Miar, certyfikaty itd. itp.

kolego aerometr też musisz wywzorcować bez tego pomiar jest be sensu. Inaczej będziesz mierzył wartości tak jak Wiktor

tak, tylko, że aerometr jest jeden a tu rozumiem jest więcej urządzeń. Więcej urządzeń, więcej papierków, zezwoleń, okresowych legalizacji itp.

[Wiktor]

@Wiktor

kolego, nie ośmieszaj się wypowiedziami o GC

bardziej się ośmieszył prowadzący który nie mógł znaleźć błędu w naszym pomiarze. To był aparat pamiętający bardzo dawne czasy, służący tylko studentom do nauki, jak potem pracowałem na normalnym gc to już nie miałem takich problemów.

[bnp]

tylko 2 papiery, no może nawet bez wzorcowania cylindra by się też obyło.

cylinder aerometr

[kopyr]

ja nie dyskutuję o zmianie sposobu naliczania akcyzy tylko o tym że piszesz dziwne rzeczy

No to nie wypowiadaj się w temacie dotyczącym sprzedaży domowego czy rzemieślniczego piwa, tylko załóż sobie wątek o oznaczaniu zawartości alkoholu w piwie domowym i tam możesz się do woli wyżywać. Zapewniam Cię, że nie będę z Tobą tam polemizował. Ja piszę o życiu.

 

 

Jeżeli nie widzisz różnicy w zmierzeniu gęstości brzeczki, a destylowaniu próbki gotowego piwa, to nie mamy o czym gadać. Pole do interpretacji przez organ kontrolny jest w tym drugim przypadku wielokrotnie większe.

[bnp]

nie napinaj się kopyr, bo to piękności szkodzi

a ja będę reagował na pisanie podejrzanie nieprawdziwych rzeczy.

czytaj ze zrozumieniem bo już nie raz pokazałeś że tego nie robisz

[tieroo]

nie napinaj się kopyr, bo to piękności szkodzi

a ja będę reagował na pisanie podejrzanie nieprawdziwych rzeczy.

czytaj ze zrozumieniem bo już nie raz pokazałeś że tego nie robisz

Chłopie wyluzuj .....

[waroms]

A ja wrócę na moment do wypowiedzi e-prezesa z czerwca 2010 r. (strona 5 i 6 tego wątku):

 

 

Jeśli uszczuplenie podatku przekroczy próg wykroczenia skarbowego konsekwencje mogą być surowsze[...]

A jak wysoki jest ten próg?

5-cio krotność minimalnego wynagrodzenia. To ogłaszane jest w obwieszczeniu Prezesa Rady Ministrów co roku i obowiązuje na dany rok. Obecnie 6585 zł.

Mam pytanie do tego progu: w jakim czasie nie można przekroczyć tego progu wykrocznia skarbowego? Tzn. jak to urzędnicy będą liczyć?

 

Przykład: mam sprzęt o max. tygodniowym wybiciu 0,4 hl. Czyli rocznie, choćbym chciał nie zrobię więcej niż 20,8 hl piwa. Teoretycznie gdybym od takiej ilości miał odprowadzić akcyzę (gdyby legalnie na tym sprzęcie dało się robić piwo na sprzedaż) to wyszłoby ok. 20,8 x 13°Blg x 7 zł = 1900 zł. Załóżmy że w mojej agroturystyce robiłbym dla Gości pokazy warzenia z degustacją, albo ogniska z degustacją i w końcu ktoś by się przyczepił, doniósł i musiałbym zapłacić karę. Jak urzędnicy określą czy przekroczyłem próg wykroczenia skarbowego? Łatwo mi będzie udowodnić (chyba) że rocznie nie mogę wyprodukować więcej niż ... hl, więc nie mogłem więcej sprzedać. A jak oni mogą mi udowodnić (i czy muszą) że produkuję to piwo i nielegalnie sprzedaję od roku, 2 lat, 5 lat?

[e-prezes]

Chodziło o przekroczenie tego progu w danej chwili, w odniesieniu do danego zdarzenia. Sam widziałem materiały z ukarania gościa, któremu udowodniono destylację i zabezpieczono pięćdziesiąt kilka litrów destylatu. Nie przekroczył tego pułapu. Produkcja piwa metodą domową nie jest zabroniona. Nikt jeszcze nie wylicza piwowarom czy byli w stanie to samemu wypić czy poczęstować znajomych. Nie popadajmy w paranoję...

Edytowane 24 Października 2013 przez e-prezes

[sugarsweet]

łooo, po dwóch i pół roku odpowiadasz na post dotyczący innego sprzed 3,5 roku? ;-)

[josefik]

taka sytuacja

[e-prezes]

Nie czytam wszystkiego na forum, a poszukując swojego wątku sprzed lat akurat na ten również trafiłem. Sorry za niepotrzebne rozbawienie

[crocco]

A jak wygląda sprzedaż domowego piwa w innych europejskich krajach?

Jeśli miałoby kiedyś dojść do takowej legalizacji trzeba by wziąć wzorce i takowe przedstawić pewnym politykom do przedyskutowania.