Skocz do zawartości

zlewanie pszenicznego


Rekomendowane odpowiedzi

zrobiłem pszeniczne na drożdżach do witbiera ,no i mam mały dylemat,jak to zlać do drugiego fermentatora (bez cichej,od razu chce do butelek),chodzi o gęsty kożuch drożdży które jak przeczytałem nie za bardzo chcą opaść.mam zebrać te drożdże wcześniej,czy wsadzić wężyk pod nie i ściągnąć piwo,ale boje sie że nie będę mógł tego kontrolować przez te drożdże na gorze.

 

a może jak zniosę to do piwnicy i postoi ze 2 dni w temperaturze jakiś 13 C to opadną ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem to samo przy zlewaniu na cichą wczoraj mojego Petszopiana fermentowanego US-05, na wierzchu wisiał gruby kożuch i za nic nie chciał opaść, nie pomogło ani ochłodzenie ani delikatne ogrzanie o 1-2°C. Odpowiednio manewrując wężykiem udało się nie zassać nic (no, prawie nic) z kożucha ani nie łyknąć gęstwy z dna. Trochę ekwilibrystyki, ale wystarczy się skupić i się uda. Z 20.5l nastawu odzyskałem 19l, więc ~1.5l zostało w gęstwie/pod kożuchem.

 

Jak sobie przypominam, pszeniczniak fermentowany WB-06 miał kożuch w strzępach i było widać dno między chmurami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem to samo przy zlewaniu na cichą wczoraj mojego Petszopiana fermentowanego US-05, na wierzchu wisiał gruby kożuch i za nic nie chciał opaść, nie pomogło ani ochłodzenie ani delikatne ogrzanie o 1-2°C. Odpowiednio manewrując wężykiem udało się nie zassać nic (no, prawie nic) z kożucha ani nie łyknąć gęstwy z dna. Trochę ekwilibrystyki, ale wystarczy się skupić i się uda. Z 20.5l nastawu odzyskałem 19l, więc ~1.5l zostało w gęstwie/pod kożuchem.

 

Jak sobie przypominam, pszeniczniak fermentowany WB-06 miał kożuch w strzępach i było widać dno między chmurami.

z WB-06 nie miałem problemu,opadły bez problemu,te fermentuje na Brewferm Blanche i piana,a właściwie kożuch drożdżowy wygląda na solidny i mocny-

jak wyrośnięte ciasto drożdżowe .

dzisiaj brałem próbkę do blg i jeżeli nie zebrałbym gęstwy z tego pierwszego(mam dwa),to byłoby ciężko sie dostać do płynu.

pewnie zbiorę (jeżeli nie opadną) drożdże) trochę,żeby cokolwiek przy przelewaniu widzieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i obyło się bez problemów,po zbiorze drożdży (przerzuconych do drugiego pszenicznego) wszystko poszło normalnie,osad wyglądał jak po s 23,wlane do ostatniej kropli prawie bez mętów.

no ale dziwna sprawa,w wicie (właściwie to nie witbier,a pszeniczne normalne-na słodach) ponoć nie powinno być goździków,a mam;bardzo delikatne,ale wyczuwalne.

przerwy w 45 stopniach nie robiłem bo zdaje się ona jest pod robienia "goździków".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj butelkowałem drugie piwo na tych drożdżach i goździków nie ma kompletnie,to drugie bardziej przypomina wita,jest 0,5kg płatków owsianych i niesłodowana pszenica(tylko 0,5 kg),bałem się o filtracje.pierwsze miało dodatek słodu żytniego i jakbym nie przeczytał ,że ktoś stawiał 1,5 m nad ziemią i długi wąż do tego to by była kompletna kiszka - .więc może te goździki (ale one są naprawdę ledwo wyczuwalne)się jakoś od dużej ilości słodu pszenicznego pojawiły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.