Skocz do zawartości

Zwietrzenie piwa - pić czy nie pić


grzesiuu

Rekomendowane odpowiedzi

Chciałem was zapytać jak wy podchodzicie do tematu. Kiedy piwo staje się zwietrzałe i należy go wylać. Otóż zostawiłem z wczoraj otwartego browara i tak się zastanawiam. Wiadomo że gaz uleciał. Piwo ze sklepu smakuje bez gazu tak że odrazu trzeba wylewać a domowe niekoniecznie. Tylko obawiam się o infekcje czy ono za noc może sie skwasić? I kiedy po otwarciu nie nadaje się spożycia? Macie jakieś sugestie - pić czy nie pić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pij będziesz łatwiejszy :) yyy nie, to było: pij- będziesz łatwiejsza, pij- nie będziesz mógł :) :)

 

ad rem- anglicy co do nagazowania piwa mają drastycznie inne podejście niż smakosze kontynentalni, przed XIX wiekiem piwa nie były gazowane wcale (nikt by technik szampańskich nie stosował wobec plebejskiego napoju), więc co kraj to obyczaj. Moim zdaniem wystarczy zdrowy rozsądek by ocenić czy piwo się zepsuło i picie więcej niż pół łyka ma sens czy nie. Smakuje to na zdrowie, nie smakuje to do systemu kanalizacji.

A jeśli "smakowałoby ale brakuje mi..." to zawsze można zrobić grzańca :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po jednej nocy bakterie nie zdążą się na tyle rozmnożyć aby drastycznie zmienić smak piwa. Poza tym co to znaczy że piwa przemysłowe są do d. gdy się wygazują? Ja znam ludzi którzy celowo zostawiają otwarte piwo "na jutro". Mi też smakują piwa bez gazu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.