Skocz do zawartości

Russian Imperial Stout - pytanie o drożdze i napowietrzenie


roberto_g

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie,

Przede mną pierwszy RIS w życiu.

I mam dwa pytania na start ?

 

1. Drożdże

Myślę o drożdżach US-05.

Kiedy nie muszę to wolę nie robić startera, zawsze to dodatkowe ryzyko skażenia, nie mam też odpowiedniego naczynia.

Jeśli nie starter to musiałbym zużyć minimum 2, ale najlepiej 3 saszetki US-05.

 

Ale mam też inny pomysł.

Z  saszetki US-05 zrobię AIPA - ~6% alk.

Potem zbiorę gęstwę i zrobię BIPA - 6,7% alk.

A potem zbiorę znowu gęstwę i zrobię RIS'a - pewnie ~9% alk (o ile dobrze odfermentuje)

 

I tu pytanie, czy po BIPA, która ma mieć 6,7% alk. gęstwa będzie się jeszcze nadawała do RIS'a?

 

2. Napowietrzanie

Nie mam sprzętu typu pomka akwariowa.

Do tej pory zawsze napowietrzałem poprzez bujanie fermentora - ~10 minut. Ale piwa były słabsze.

Czy da radę dobrze napowietrzyć RIS'a tą metodą?

 

Pozdrawiam serdecznie,

Robert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RISa najlepiej na gęstwie. I wszystko zależy jaki baling poprzednich piw, ale po 16-17 spokojnie można użyć gęstwy do mocarza. Tylko oblicz w kalkulatorach odpowiednią ilosc gęstwy.

Co do napowietrzania to bujanie jest spoko, ale możesz też spróbować napowietrzyć mikserem lub plastikową łygą zamontowaną na wkrętarce/wiertarce.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie dofermentowuje RIS 21Blg na 3 przebiegu gęstwy ESB. Drożdże zeżarły w kilka dni nastaw do 6 i aktualne powoli dojadają jeszcze swoje. 

Ogólnie RISa można próbować zrobić na różnych drożdżach. Do tego stylu nie ma jednego rodzaju drożdży. Mogą być neutralne US-05, Nottinghamy, mogą być ESB lub S-04, Irish Ale, Belgian Ale czy THG. Widziałem nawet próby z drożdżami do Saisona.

Odnośnie ilości saszetek, to uzależniałbym od gęstość. Przy nastawie 21Blg, można dać dwie. Jednak do mocarza powyżej 23Blg wrzucałbym albo 3 saszetki, albo nastawił 21Blg i dalej posiłkowałbym się ekstraktem, który dorzuciłbym w późniejszym etapie fermentacji. Nie zmienia to faktu, że gęstwa zawsze lepiej się sprawdzi przy takim nastawie

Edytowane przez Grzegorz Żukowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wedlug ksiazki z serii : Yeast: The Practical Guide to Beer Fermentation natknalem sie na informacje ze przy mocnych piwach w domu warto ponownie napowietrzyc brzeczke przelewajac z wiadra do wiadra po uplywie okolo 12-24h od zadania drozdzy. Robilem tak raz RISA'a 25 Blg i wyglada na to ze wszystko wyszlo ok i bardzo dobry wyszedl. Ktos probowal cos podobnego i ma inne doswiadczenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za poradę, ciekawy pomysł.

Oczywiście znowu się pewnie należy zastanowić, czy lepiej napowietrzyć tym Twoim sposobem, ale pewnie trochę ryzykując infekcją, czy też lepiej zostawić jak jest.

Z drugiej strony, skoro po 24h już fermentacja mocno w toku, to szanse na zdominowanie środowiska przez inne mikroorganizmy też mniejsze.

Jak sądzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od kiedy napowietrzam blenderem na start fermentacji nie czekałem dłużej niż 24h, a zazwyczaj startują o wiele szybciej. Wczoraj o 19 zadałem Bavarian Lager w 10°C napowietrzylem a o 8 już bulkało. Druga kwestia to kondycja drożdży. A poza tym nie bolą plecy od dźwigania wiadra i przelewania. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.