Skocz do zawartości

Co zrobić na tym etapie - zdjęcie ?


kubachylewski

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

po 15 latach przerwy (!) postanowiłem wrócić do warzenia - niewiele warek wtedy zrobiłem bo 5 - więc doświadczenie małe ale i tak już wszystko zapomniałem. Zwracam się więc z pytaniem.

Po 8 dniach burzliwej przelałem na cichą. dzisiaj mija 7 dni cichej BLG zeszło z 15 na 4 (temperatura ok 21 C) - chciałem jutro przelewać do butelek - ale nie podoba mi się to wizualnie. Jak zleję do butelek to do ostatnich butelek wpadnie to z wierzchu. Chciałem jeszcze przelać do drugiego pojemnika żeby tam dodać glukozę do całości - wtedy to co jest na wierzchu wymiesza się.

Wydaje mi się, że po burzliwej bardziej było klarowne na wierzchu. 

Proszę o pomoc i opinię:

- Przelewać i się nie przejmować?

- Zostawić jeszcze parę dni ?

- Zamieszać to ?

Pozdrawiam

 

20191026_082339.jpg

Edytowane przez kubachylewski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, kubachylewski napisał:

Kurczę jak do lodówki wsadzę takie wielkie wiadro nie dam rady. Myślałem że to się rozpuści. A jak to przefiltrować przed rozlewem?

Metoda partyzancka: zamroź kilka petów z wodą, owiń wiadro kocem, powtykaj butelki pod koc, wymień z dwa razy, a na przyszłość zmajstruj sobie pudło styropianowe. Przed rozlewem staraj się nie wzburzyc piwa, najlepiej przelej przez np sterylną ponczochę do innego pojemnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem za szybko zlałeś na cichą (po co w ogóle zlewałwś?) oraz za szybko chcesz butelkować. 15blg trzymałbym w fermentorze minimum 3 tygodnie. A chmieliny odfiltruj wygotowaną skarpetą / pończochą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy - dzięki za chęć niesienia pomocy.

Zrobię zatem tak, że zostawię jeszcze do przyszłego weekendu (kolega Jancewicz pytał po co zlewałem - tak w instrukcji było :) ).

Skombinuję gazę (może być?), wygotuję ją, założę na kranik i zlewając do wiadra w którym będę mieszał z glukozą - przefiltruję. Czy dzięki takiemu filtrowaniu nie będę musiał schładzać ?

Dlaczego tak w ogóle proces chłodzenia powoduje opad chmielu ?

Czy chłodzenie przed rozlewem nie przeszkadza ? Przecież po rozlewie powinno stać tydzień w temperaturze pokojowej - czyli schładzam i znowu ogrzewam ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.10.2019 o 11:18, kubachylewski napisał:

Skombinuję gazę (może być?), wygotuję ją, założę na kranik

Nie na kranik! Na końcówkę wężyka leżącą na dnie fermentora rozlewowego, najlepiej ułożonego po obwodzie tak, by pierwszy litr spływał płasko przy dnie, a następnie jego końcówka pozostawała zanurzona. Chodzi o to, że na tym etapie piwo chcesz zlać delikatnie, bez wzburzania, aby ograniczyć utlenianie. Ponadto, gaza ma trochę duże oczka, lepiej się sprawdzą damska nylonowa podkolanówka. Należy ją wygotować, jak masz to ze szczyptą nadwęglanu sodu (oxi), wówczas lepiej wypiera barwnik. Na wężyku można ją zapiąć trytytką.

 

Taka filtracja nie zastąpi porządnego schłodzenia, ale oddzieli większość chmielin, których z wielu względów nie chcesz w gotowym piwie.

Edytowane przez ogoun
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.