Skocz do zawartości

Cześć!


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć

Jestem z Warszawy, kilka dni temu zamówiłem sobie zestaw Pilsner Coopersa. Troche bez sensu bo nie doczytałem w jakiej temperaturze się to piwo robi. Wareczka od 3 dni siedzi w temperaturze 23-24* i powoli sobie bulgocze. Boję się troche, że nie wyczyściłem dobrze sprzętu, ponieważ użyłem do tego tylko płynu do mycia naczyń(tak było napisane w instrukcji) a dopiero teraz zacząłem coś czytać na ten temat. Mam takie pytanie a właściwie dwa. Czy kwaśny smak jest bardzo wyczuwalny w przypadku zepsucia się piwa i czy butelki można zdezynfekować spirytusem salicylowym?

pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć !

Witaj na forum :D

Jeżeli ładnie bulgocze, tzn że drożdże pracują i mają się dobrze, tym się nie przejmuj.

Co do odkażania spirytusem salicylowym, to szczerze mówiąc mnie zaskoczyłeś. W pierwszym odruchu chciałem napisać, że nie, ale w zasadzie nie umiem tego specjalnie uzasadnić. Musi się tu wypowiedzieć osoba doświadczeniem chemicznym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dezynfekcja jest kluczowa, żeby usunąć jakieś bakterie i grzyby, które żerują na np. resztkach brzeczki. W twoim wypadku sprzęt był czysty, więc powinno ci to ujść na sucho. :D Do dezynfekcji fermentorów polecam ACE. Do butelek osobiście używam pirosiarczynu potasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu jest kolejny problem bo niemam piekarnika :D Butelki wymyłem płynem i gorącą wodą ale w kilku byla pleśń i niewiem czy moge ich użyć.

Myślę, że pasuje abyś się zaopatrzył w jakiś sensowny środek dezynfekujący. Płyn i gorąca woda to za mało niestety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, dotarł pirosiarczyn sodu :) Zrobiłem z niego rostwór i nalewam do butelek. Wcale nie śmierdzi jak to niektórzy piszą :D

 

edit: mam tylko pytanie co do osadu jaki po sobie zostawia piro. Trzeba przetrzeć to czymś, przepłukać woda czy zostawić tak jak jest?

Edytowane przez zielona herbata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wlewam oczywiście do umytych butelek po troszkę piro. zamieszam i wlewam do następnej. Butelkę odwracam dnem do góry i zostawiam do następnego dnia. Bez płukania nalewam piwo i gotowe. Jeszcze mi się nie zdarzyło ( odpukać w niemalowaną klawiaturę) żeby był jakiś niewypał. Są takie białe naloty, ale ja się tym nie przejmuję. JK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.