Skocz do zawartości

Prazony Kokos


Hanys93

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Panowie,

 

czy ktos moglby mi doradzic jak i w jakiej ilosci dodawac prazonego kokosa?

Nigdy sie nie bawilem z dodatkami takich rzeczy do piwa, a chcialbym w ramach eksperymentu dojsc do smaku Coco Brown od Kona Brewing.

 

Z gory dzieki za porady

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie piłem piwa, o którym piszesz, ale generalnie jeśli chodzi o kokosa, to kupujesz wióry (bez żadnych dodatków/konserwantów), wrzucasz na patelnię i prażysz często mieszając. Jak prażysz to rzecz jasna bez żadnych dodatkowych olejów. Potem aplikujesz na cichą. Warto wcześniej (po uprażeniu) wrzucić go na kilka warstw ręczników papierowych i powyciskać nadmiar tłuszczu. Warto również wpakować go w jakąś rajstopę i czymś obciążyć. Tylko trzeba pamiętać, żeby zbyt gęsto nie upychać, bo jak zewnętrzne warstwy napęcznieją to do wewnętrznych w ogóle nie dojdzie piwo i nic się z niego nie wypłucze. Jeśli chodzi o ilość to oczywiście zależy od konkretnego piwa i balansu z pozostałymi składowymi. Pół kilo na 20 litrów jest sensownym punktem początkowym, od którego można zacząć kombinowanie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Oskaliber napisał:

Nie piłem piwa, o którym piszesz, ale generalnie jeśli chodzi o kokosa, to kupujesz wióry (bez żadnych dodatków/konserwantów), wrzucasz na patelnię i prażysz często mieszając. Jak prażysz to rzecz jasna bez żadnych dodatkowych olejów. Potem aplikujesz na cichą. Warto wcześniej (po uprażeniu) wrzucić go na kilka warstw ręczników papierowych i powyciskać nadmiar tłuszczu. Warto również wpakować go w jakąś rajstopę i czymś obciążyć. Tylko trzeba pamiętać, żeby zbyt gęsto nie upychać, bo jak zewnętrzne warstwy napęcznieją to do wewnętrznych w ogóle nie dojdzie piwo i nic się z niego nie wypłucze. Jeśli chodzi o ilość to oczywiście zależy od konkretnego piwa i balansu z pozostałymi składowymi. Pół kilo na 20 litrów jest sensownym punktem początkowym, od którego można zacząć kombinowanie. 

 

Mialem w planie uzyc prazonych platkow kokosowych z kategorii BIO, ktore sa bez konserwantow.

Piwo robilbym na podstawie swojego sprawdzonego przepisu na ciemnego lagera, jest tam odrobina Carahell i Carafy II Spezial na mash out.

Piwo ma lekka slodycz, nieprzesadnie ciemna barwe i bardzo delikatna palonosc.

W planie jest kokos gdzies w tle, ale absolutnie nie dominujacy.

Myslalem zeby na lager, gdzies tydzien przed rozlewem zarzucic tam ze 100g tego kokosa w hop spiderze.

Platki sa prazone i pakowane w prozniowej atmosferze, wiec wychodze z zalozenia ze moge bezposrednio zadac.

 

Co sadzisz osobiscie o tej ilosci 100g w formie platkow, a mojego celu czyli kokos delikatnie w tle?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem za mało. Ale nie wiem jak te gotowce są mocno uprażone. Pół kilo dało mi takiego umiarkowanego kokosa. Niektórzy może i by nawet powiedzieli, że w tle. Dla mnie był raczej łatwo zauważalny, ale w żadnym wypadku nie dominujący. Na Twoim miejscu bym szedł gdzieś w 300-500g. 

 

Chociaż teraz zauważyłem, że Ty masz płatki, a nie wióry. Powierzchnia kontaktu mniejsza, więc może trzeba by dać nawet więcej. No i jeśli nie są zauważalnie brązowe to raczej są kiepsko uprażone, a to dosyć wyraźnie wzmacnia aromat. 

Edytowane przez Oskaliber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te platki sa raczej dosyc jasne, wiec widocznie dosyc lekko uprazone.

Bede sie w takim razie za twoja rada kierowal w ilosci 0,5 kg na 20l.

Zobaczymy co z tego wyjdzie, najwyzej bede wiedzial na przyszlosc.

Dzieki wielkie za porady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.09.2019 o 21:07, Oskaliber napisał:

Moim zdaniem za mało. Ale nie wiem jak te gotowce są mocno uprażone. Pół kilo dało mi takiego umiarkowanego kokosa. Niektórzy może i by nawet powiedzieli, że w tle. Dla mnie był raczej łatwo zauważalny, ale w żadnym wypadku nie dominujący. Na Twoim miejscu bym szedł gdzieś w 300-500g. 

 

Chociaż teraz zauważyłem, że Ty masz płatki, a nie wióry. Powierzchnia kontaktu mniejsza, więc może trzeba by dać nawet więcej. No i jeśli nie są zauważalnie brązowe to raczej są kiepsko uprażone, a to dosyć wyraźnie wzmacnia aromat. 

 

Aaa, zapomnialem jeszcze jedno dopytac. Jakie masz doswiadczenia jesli chodzi o piane w piwach z uzyciem kokosa? Coco Brown od Kona Brewing mial ja dosyc slaba.

Polecalbys dorzucic cos pszenicy i zaczynac od 62 stopni?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jest z reguły dosyć słaba i ciężko coś na to zaradzić. Tak jak mówiłem wcześniej, warto po uprażeniu powyciskać nadmiar tłuszczu na ręcznikach papierowych, ale mimo wszystko raczej nie oczekuj piany jak w normalnym piwie. Możesz coś tam z pszenicą pokombinować, ale nie wiem czy to coś da. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...
18 godzin temu, smola napisał:

@Hanys93 możesz coś napisać jak wyszło to piwo?

NIe wiem co dokładnie Cie interesuje ale jak chcesz kokosa to polecam chipsy kokosowe. Prażyłem w piekarniku kilka dosłownie minut w 150°C, trzeba uważać by nie zczarniały na krawędzi tylko się zbrązowiły. U mnie do RISa 8l, dałem aż 1kg takich chipsów i był potężny aromat kokosanki. Mimo tego że to RIS i to z kokosem to piana była :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.