Skocz do zawartości

Dzień dobry


zgoda

Rekomendowane odpowiedzi

Trochę spóźnione powitanie, ale dopiero teraz zobaczyłem, że jest taki dział na przywitania. :)

 

Po wielu latach podchodów (czaję się do piwowarstwa od ok. 5 lat) wreszcie zdecydowałem się uwarzyć moje pierwsze i kolejne piwka. Drogę rozwoju wybrałem chyba dość standardową - #1 warka z konserwy WES, #2 warka z ekstraktu z chmieleniem (właśnie się gotuje), a surowce na warkę #3 (wielozbożowe z pełnym zacieraniem) już czekają.

 

Nie mam jakichś szczególnie dobrych warunków do warzenia - pewnie takie jak większość, czyli kuchnia w niedużym mieszkaniu w bloku, ciepła piwnica i żona która lubi efekty ale nie lubi procesu. :)

 

Mój plan na lato obejmuje kilka weizenów, kilka koelschy, jakiś grodzisz, może berliner weisse i na zakończenie sezonu górniaków kilka altów. A potem przyjdą lagery, bocki i pilsy... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez mam problemy z żoną ale tekst: "Kochanie właśnie robię piwko specjalnie dla ciebie" załatwia sprawę. A po butelkowaniu okazuje się że Jej nie smakuje no to cóż w takim razie następne będzie dla Ciebie.:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Ah te żony. Ja właśnie dowiedziałem się że następna warka musi trochę poczekać bo za dużo czasu poświęcam na robienie piwa :) Jak nie mycie butelek to gotowanie albo rozlew no i zacieranie.

Dopiero zacząłem, a tu od razu schody nie mniej jednak temat jest niesamowicie ciekawy i się nie poddam. W planach mam już następne warki. Ostatnio zacierałem w na świeżym powietrzu na tarasie świetna sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Życie piwowara wcale nie jest łatwe. Jesteście początkujący i już macie problemy. Ale dążąc systymatycznie do celu dojdziecie do momentu, że Żony będą zadowolone z waszych piw, tylko musicie warzyć takie piwa aby im smakowały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nazwanie warki #2 "Petszopian" (nazwa wymyślona przez moją córkę, lat 6) chwilowo zamknęło temat utyskiwań mojej ładniejszej połowy. Nawet zgodziła się zakupić trochę szkła do degustacji, bo w temacie półlitrowych szklanek mamy spory niedobór. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.