Skocz do zawartości

Clair de Lune


zgoda

Rekomendowane odpowiedzi

#108 Goldszwanc

warzone 11.10.2013

 

Surowce fermentowalne:

  • słód pale (DMGP/Strzegom) 4.00kg
  • słód karmelowy 25 EBC (Castle Malting) 0.20kg
  • słód zakwaszający (Weyermann) 0.10kg

Chmiele:

  • Iunga gran. 2011 11.1% a-k 14g
  • Centennial gran. 2012 10.0% a-k 50g
  • Mosaic gran. 2012 11.1% a-k 20g

Drożdże:

  • Safale US-05 IV pok.

Dodatki inne:

  • mech irlandzki 3g

Schemat zacierania:

  • 67-65°C - 90' (12l wody)
  • 75°C - 15' (+5.5l wody)

Wysładzanie i filtracja: 3x4.5l do obj. ok. 27l

Czas gotowania: 90'

Schemat chmielenia:

  • 60' - 14g Iunga
  • 10' - 20g Centennial
  • 0' - 30g Centennial + 20g Mosaic

Wybicie 23l 12°Blg. Zadane drożdżami 12.10.2013 rano w temp. 16°C, fermentacja w temp. 18°C (temp. otoczenia 15-16°C). W wiadrze 21.5l.

 

To piwo to taki "ogon", koniec zabawy w odkrywanie Nowego Świata, stąd nazwa. "Złoty ogon", choć również mogłoby to znaczyć "złoty członek", co też pasuje, bo przepadam za Austinem Powersem.

 

[media]

[/media]

 

:)

Edytowane przez zgoda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie techniczne pytanie: jak dajesz chmiel na 0' to od razu odpalasz chłodzenie? A jeśli nie, to ile mija od 0' do zaczęcia chłodzenia, a potem do spadku temp do powiedzmy 70 °C?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właściwie to pytanie o dokładną temperaturę było zbędne :) Czyli te Twoje 0' to tak naprawdę nie jest "flameout", tylko whirpool hopping w praktyce :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I słusznie. Ja na początku dawałem chmiel faktycznie na wyłączenie palnika, potem trochę poczytałem, zacząłem dawać chwilę później, a potem przeczytałem to o whirpool hopping. W sumie kubek w kubek to co Ty robisz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do #107 wsypałem luzem po 30g Centennial i Mosaic, bo jednak wydawało mi się, że 40g to może być za mało.

 

Mam nadzieję, że w 5 dni opadnie i w poniedziałek będę mógł przetestować patent anteksa z filtrowaniem przez druciak. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jaki przepływ jest takiej torebce ? Mniemam, że ciurka ?

 

wystarczający żeby nie ziewać :)

a tak serio to zależy - jak masz różnicę poziomów jak stół do podłogi to taka torba potrafi się rozedrzeć od ciśnienia

natomiast jeśli zmniejszysz różnicę poziomów przy przelewaniu jak stół do krzesła to wiadomo, że wolniej leci ale za to torba zbiera ładnie cały syf i pozostaje nieuszkodzona - generalnie nie zauważyłem żeby jakoś mocno blokowała przepływ sama z siebie

tutaj opisuję swoje wynurzenia dot. tej metody

 

ps. zgoda sory za OT

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko, przyda się na przyszłość, bo druciak kiepsko się sprawdził, zapchał się na amen po 8 litrach.

 

#107 L'IPA poszło do butelek z syropem ze 136g glukozy. Planowane nagazowanie było 2.4v/v, wyjdzie pewnie ponad 2.5, bo z 21 litrów planowanych wyszło około 19. Reszta poszła do kanalizacji w postaci chmielowego błota.

 

Mętne straszliwie, masa zielonego osadu. To nie na moje nerwy.

 

Końcowa gęstość 3.2°Blg, 6.4% alkoholu. Na razie wykręca gębę, zobaczymy co będzie jak się nagazuje. Nie jestem nim zachwycony.

Edytowane przez zgoda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio założyłem na koniec węża kawałek gąbki (fragment zabawkowej myjni samochodowej Wadera) i pierwszy raz udało mi się po chmieleniu na zimno zdekantować piwo do samego końca, choć długo to trwało. Tylko trzeba pamiętać o obciążeniu gąbki - użyłem mufy 1/2 na 3/4, której normalnie używa do przykręcenia filtratora do kranika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, może było za dużo chmielu na taki filtr? 60g na 21 litrów. A może dlatego że nie opadł?

 

To nie na moje zdrowie, nie muszę robić IPA. Zwłaszcza, że nie mam na nie chętnych w domu, a i sam aż takim wielkim fanem IPA nie jestem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam podobnie - znajomi traktują to piwo w charakterze ciekawostki: "łau! pachnie jak sok grejpfrutowy!", a warka, choć bardzo udana, do moich ulubionych nie należy.

 

Też pochmieliłem na zimno i powiem Ci, że świetnie sprawdziła się pończocha na wylocie. Zdekantowałem wszystko do końca, choć najpierw próbowałem jakiś wacik jałowy przykładać - lipa. Pończocha rządzi!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam podobnie - znajomi traktują to piwo w charakterze ciekawostki: "łau! pachnie jak sok grejpfrutowy!", a warka, choć bardzo udana, do moich ulubionych nie należy.

 

Też pochmieliłem na zimno i powiem Ci, że świetnie sprawdziła się pończocha na wylocie. Zdekantowałem wszystko do końca, choć najpierw próbowałem jakiś wacik jałowy przykładać - lipa. Pończocha rządzi!

 

Ale mowisz o szyszce? To jaka masz srednice rurki ze listki nie zatykaja sie plynac w jej srodku?

Ostatnio pomyslalem, ze kupie wlasnie nowa rurke o duzo wiekszej srednicy, wylacznie do zlewania po chmieleniu szyszka na zimno, bo standardowa zatykala mi sie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoty się jednak zebrały i ruszyły w starterze, chociaż saszetka przez 5 dni prawie nie drgnęła. Na dnie słoika ładna, dwucentymetrowa warstwa gęstwy, a zawartość po 24 godzinach zaczyna się już klarować od góry.

 

Woda się grzeje, dziś do produkcji zostało skierowane piwo #109 o roboczej nazwie SKOT (80/- o parametrach 10.5°Blg i 27 IBU).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#109 SKOT

warzone 25.10.2013

 

Surowce fermentowalne:

  • słód pale (DMGP/Strzegom) 3.00kg
  • słód monachijski ciemny (Castle Malting) 0.30
  • słód karmelowy 50 EBC (DMGP/Strzegom) 0.30kg
  • jęczmień palony (Castle Malting) 0.05kg

Chmiele:

  • Fuggle gran. 2012 5.0% a-k 40g
  • Goldings gran. 2012 6.0% a-k 10g

Drożdże:

  • Wyeast 1728 Scottish Ale (I pok., starter 1.5l)

Dodatki inne:

  • mech irlandzki 3g

Schemat zacierania:

  • 68-66°C - 90' (9l wody)
  • 75°C - 15' (+8l wody)

Wysładzanie i filtracja: 3x4.5l do obj. ok. 27l

Czas gotowania: 75

Schemat chmielenia:

  • 60' - 40g Fuggle
  • 10' - 10g Goldings

Wybicie 23.5l 10.5°Blg. Zadane drożdżami 26.10.2013 rano w temp. 20°C, fermentacja w temp. 18-19°C (otoczenie 16°C). Po dodaniu całego startera i korekcie gęstości suchym ekstraktem w wiadrze mam 23.5l. Zafermentowanie w ok. 4 godziny.

 

Szkockie 80/- na rozgrzewkę dla drożdży przed paroma mocniejszymi piwkami.

Edytowane przez zgoda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.