Skocz do zawartości

Sprzet dla Początkującego


Rekomendowane odpowiedzi

Spoko, może masz i rację.

Ja zacząłem od razu od zacierania i chyba miałem to szczęście, że nigdy nie miałem problemu z filtracją - jedynie przy grodziskim i piwie żytnim trwało to dłużej niż zwykle, dlatego nie widzę w tym etapie jakieś trudności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

No i jestem po pierwszym warzeniu. Mam watpliwosci co do kilku rzeczy ktore zrobiłem ale to zachwile. Najpier chciałem o obawach ANalfabeta co do filtracji i wysładzania. U mnie nie było rzadnych problemow, ładnie wszystko leciało, nawet byłem zaskoczony ze tak szybko.

 

Mam tez kilka pytan ktore pojawiły sie podczas warzenia. Z tego co wyczytałem to wysładzanie nalezy przerwac gdy grzeczka ktora leci przez rurkę ma blg 2-2,5. Ja juz gdy miałem w garnku odfiltrowane 25L to leciala jeszcze brzeczka z 6blg. Przerwałem wysładzanie i reszta poszła do zlewu. (zestaw surowcow na 20L). Czy to marnotractwo ? Na przyszłosc wysładzac dalej dopoki blg nie bedzie okolo 2 ? Wspomne ze chmielu mialem tylko 30g czyli to co bylo w zestawie.

 

Kolejna zagwostke miałem z drozdzami ( suche ). Nie wiedzialem kiedy je rozrobic. Zrobilem tak ze do przegotowanej wystudzonej wody (27 stopni ) wsypalem drozdze, wymieszalem i zostawilem w szklance ktora zakryłem talerzykiem od gory na 30 min potem wlalem do wystudzonej i napowietrzonej juz brzeczki, miala 22-23 stopnie. Dobrze zrobilem ?

 

Kolejny problem to filtracja/odcedzanie. Teraz juz wiem ze nie powinienem przecedzac po wystudzeniu tylko po fermentacji burzliwej czy przed butelkowaniem a ja po wystudzeniu brzeczki, napowietrzylem ja i potem przecedzilem przez gaze + drobne sito potem dodalem drozdze, zamknalem wieko, wlozylen rurke fermentacyjna i wlorzylem do pudla styropianowego w ktorym utrzymuje sie temperatura 15-17 stopni.

Wyjdzie cos z tego, mozna w ogole ?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Rafał z Łodzi napisał:

No i jestem po pierwszym warzeniu. Mam watpliwosci co do kilku rzeczy ktore zrobiłem ale to zachwile. Najpier chciałem o obawach ANalfabeta co do filtracji i wysładzania. U mnie nie było rzadnych problemow, ładnie wszystko leciało, nawet byłem zaskoczony ze tak szybko.

 

Mam tez kilka pytan ktore pojawiły sie podczas warzenia. Z tego co wyczytałem to wysładzanie nalezy przerwac gdy grzeczka ktora leci przez rurkę ma blg 2-2,5. Ja juz gdy miałem w garnku odfiltrowane 25L to leciala jeszcze brzeczka z 6blg. Przerwałem wysładzanie i reszta poszła do zlewu. (zestaw surowcow na 20L). Czy to marnotractwo ? Na przyszłosc wysładzac dalej dopoki blg nie bedzie okolo 2 ? Wspomne ze chmielu mialem tylko 30g czyli to co bylo w zestawie.

 

Kolejna zagwostke miałem z drozdzami ( suche ). Nie wiedzialem kiedy je rozrobic. Zrobilem tak ze do przegotowanej wystudzonej wody (27 stopni ) wsypalem drozdze, wymieszalem i zostawilem w szklance ktora zakryłem talerzykiem od gory na 30 min potem wlalem do wystudzonej i napowietrzonej juz brzeczki, miala 22-23 stopnie. Dobrze zrobilem ?

 

Kolejny problem to filtracja/odcedzanie. Teraz juz wiem ze nie powinienem przecedzac po wystudzeniu tylko po fermentacji burzliwej czy przed butelkowaniem a ja po wystudzeniu brzeczki, napowietrzylem ja i potem przecedzilem przez gaze + drobne sito potem dodalem drozdze, zamknalem wieko, wlozylen rurke fermentacyjna i wlorzylem do pudla styropianowego w ktorym utrzymuje sie temperatura 15-17 stopni.

Wyjdzie cos z tego, mozna w ogole ?

 

Pozdrawiam

Ogólnie z drożdzami zasada jest taka - uwodnione powinny mieć taką samą temperaturę co brzeczka. To raz. Dwa - troche spora temperatura wody do rehydratacji (27st). Powyżej 30st drożdże mogą pozdychać. Ale powinno być ok. Ja po kilku warkach nauczyłem się tego co jest tu na forum wałkowane - dbaj o drożdże i temperaturę fermentacji. Szczególnie burzliwej. 

 

Temperatura fermentacji zależy od tego jakie piwo robisz. Jeśli pierwsza warka domyślam się, że nie jest to Brett. Piwa górnej fermentacji na "zwykłych" drożdżach piwowarskich najlepiej przeprowadzać w temperaturze 18-20stC. Jeśli masz pudło styropianowe o temp. 15-17stC możesz następnym razem brzeczkę wrzucić tam na kilka godzin i dopiero jak brzeczka się schłodzi to zadać drożdże. 

 

Nawadnianie drożdży to najlepiej około 20-30min przed zadaniem. 

 

A i nie rozumiem informacji o filtrację. Najpierw nie miałeś problemu z filtracją, a na koniec filtracja/odcedzanie(?). O co chodzi? Co to za druga filtracja? 

Edytowane przez Suchejroo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Suchejroo napisał:

To raz. Dwa - troche spora temperatura wody do rehydratacji (27st). Powyżej 30st drożdże mogą pozdychać.

 

A i nie rozumiem informacji o filtrację. Najpierw nie miałeś problemu z filtracją, a na koniec filtracja/odcedzanie(?). O co chodzi? Co to za druga filtracja?

 

Ad1  Niekoniecznie - postąpiłem ostatnio zgodnie z tym opracowaniem. 

 

Ad2 Chodzi o przelanie z kotła do fermentora -  Rafał z Łodzi poczytaj o whiropoolu.

Edytowane przez korzen16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Suchejroo said:

A i nie rozumiem informacji o filtrację. Najpierw nie miałeś problemu z filtracją, a na koniec filtracja/odcedzanie(?). O co chodzi? Co to za druga filtracja? 

 

Nie wiem jak to sie dokładnie nazywa ale postaram sie wytlumaczyc swoimi słowami. Pierwsza filtracja po gotowaniu oddzielenie słodu od brzeczki. Tu poszło super.

 

2 filtracja ktora zrobilem to ta ktora powinno robic sie przed butelkowaniem co niektorzy robia przez skarpete/ponczoche. Teraz wiem ze niepotrzebnie. Nie wiem czy to ma wplyw na efekt koncowy i czy pozniej bede musiał jeszcze raz to zrobic przed butelkowaniem czy po prostu piwo bedzie juz czyste ? 

Edytowane przez Rafał z Łodzi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, Rafał z Łodzi napisał:

 

Nie wiem jak to sie dokładnie nazywa ale postaram sie wytlumaczyc swoimi słowami. Pierwsza filtracja po gotowaniu oddzielenie słodu od brzeczki. Tu poszło super.

 

2 filtracja ktora zrobilem to ta ktora powinno robic sie przed butelkowaniem co niektorzy robia przez skarpete/ponczoche. Teraz wiem ze niepotrzebnie. Nie wiem czy to ma wplyw na efekt koncowy i czy pozniej bede musiał jeszcze raz to zrobic przed butelkowaniem czy po prostu piwo bedzie juz czyste ? 

 

Przed butelkowaniem filtrujesz wtedy, kiedy chmieliłeś piwo na zimno. W pozostałych przypadkach wystarczy dekantować piwo od góry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, korzen16 napisał:

 

Ad1  Niekoniecznie - postąpiłem ostatnio zgodnie z tym opracowaniem. 

 

Ad2 Chodzi o przelanie z kotła do fermentora -  Rafał z Łodzi poczytaj o whiropoolu.

Właśnie tak myślałem, że właśnie robił coś czego nie musiał.  Tak jak napisał punix, filtrował drugi raz zbędnie, bo własnie tak filtrują przy chmieleniu.

 

1 godzinę temu, Rafał z Łodzi napisał:

 

Nie wiem jak to sie dokładnie nazywa ale postaram sie wytlumaczyc swoimi słowami. Pierwsza filtracja po gotowaniu oddzielenie słodu od brzeczki. Tu poszło super.

 

2 filtracja ktora zrobilem to ta ktora powinno robic sie przed butelkowaniem co niektorzy robia przez skarpete/ponczoche. Teraz wiem ze niepotrzebnie. Nie wiem czy to ma wplyw na efekt koncowy i czy pozniej bede musiał jeszcze raz to zrobic przed butelkowaniem czy po prostu piwo bedzie juz czyste ? 

tak jak zostało już napisane - druga filtracja, którą zobaczyłeś pewnie na YT to filtracja po chmieleniu na zimno w celu zabutelkowania bez chmielin, które po przedostaniu się do butelek mogą powodować pieczenie w gardle. Z tego co kojarzę masz tylko 30g według przepisu chmielu więc pewnie dałeś to na gotowanie, czyli już nie musisz więcej filtrować :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strasznie mu w głowie mieszacie.  Drugie filtrowanie,które zrobił to oddzielenie osadów gorących i chmielu po gotowaniu. I dobrze,że to zrobil o ile użył zdezynfekowanego sprzetu. @Rafał z Łodzi Jak pisał @korzen16 poczytaj o whirpoolu.

Edytowane przez Mibor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 hours ago, Mibor said:

Strasznie mu w głowie mieszacie.  Drugie filtrowanie,które zrobił to oddzielenie osadów gorących i chmielu po gotowaniu. I dobrze,że to zrobil o ile użył zdezynfekowanego sprzetu. @Rafał z Łodzi Jak pisał @korzen16 poczytaj o whirpoolu.

Dokladnie o to mi chodziło ! Dzieki.

Uzyłem drobnego sitka na ktore nałożyłem czysta dopiero co wyjeta z orginalnego opakowania gaze. Wczesniej dobrze wyparzyłem sito i gaze we wrzatku. Niewiem czy to wystarczy. Zobwczymy za jakis tydzien. Na razie slysze jak bulgota w moim pudle styropianowym.

 

Juz troche przeczytałem o whirpoolu, fajny i chyba przydatny sposob.

Edytowane przez Rafał z Łodzi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.