Skocz do zawartości

Cydrowy piknik w Ignacowie – relacja


Pierre Celis

Rekomendowane odpowiedzi

Piwnych wydarzeń przybywa w oszałamiającym tempie. Coraz częściej są to eventy otwarte, na świeżym powietrzu. I coraz bardziej lokalne. Ale cydrowej imprezy pod chmurką jeszcze nie było.

20190706_162014-1024x768.jpgcydrowa degustacja

Ignaców to mała wieś położona na Mazowszu. W samym sercu Największego Sadu Europy, który ciągnie się od Góry Kalwarii po szeroko pojęte okolice Grójca. Gdy przez 20 km drogi widzisz ciągle jabłonie – to znaczy, że jesteś na miejscu.

20190706_160306-1024x768.jpgpod chmurką: czyli trochę słońca, trochę deszczu

Tak też wygląda Ignaców – jabłonie po horyzont, a pomiędzy nimi poprzetykane zabudowania. W takiej scenerii na początku lipca 2019 roku odbyły się pierwsze Dni Otwarte w Ignacowie.

20190706_175922-1024x768.jpgczym chata bogata

Dwudniowa, weekendowa impreza była bardzo ciepła i rodzinna. Wiele osób przyjechało z dziećmi i zwierzętami. Wśród dojrzewających powoli jabłek (na cydr) rozstawiono stoły, ławki i krzesła. Można było swobodnie konsumować przygotowane pyszności i popijać cydrem.

20190706_162854-1024x768.jpgrodzinnie

Te ostatnie można było nabyć w bardzo okazyjnej cenie na specjalnie przygotowanym stoisku. Zakupić można było na miejscu lub na wynos. Z czego wiele osób skwapliwie korzystało: bagażniki uginały się od ładowanych doń kartonów.

20190706_160011-1024x768.jpgrzemiosło w każdym calu

Szczególnym wzięciem cieszył się najnowszy cydr z Ignacowa: Jabłkowity. Lekki, niezwykle aromatyczny i niezobowiązujący. Czyli coś w sam raz na weekendowe popołudnie.

66339227_2497569160255410_28040452740858Jabłkowity – najnowszy cydr w stajni Ignacowa

Punktem kulminacyjnym całego spotkania była oczywiście degustacja specjałów z Ignacowa. Także tych niedostępnych, specjalnych, ostatnich i mocno wyleżakowanych. Mistrz Ceremonii, a właściwie Mistrz Cydrownictwa we własnej osobie, Tomasz Porowski polewał piękne cydry. A zgromadzeni fani słuchali cydrowych opowieści i delektowali się cudami w kieliszku.

20190706_164932-1024x768.jpgMistrz Ceremonii rozlewa specjalna wersję lodowego Solutusa

A po degustacji w sadzie zapłonęło ognisko, w którym można było upiec sobie kiełbaski. Wyrób oczywiście lokalny. W takiej sympatycznej i piknikowej atmosferze minęła leniwa sobota, pierwszy Otwarty Dzień Ignacowa. Oby takich imprez było jak najwięcej.

20190706_160924-1024x768.jpgkolekcja cydrów z Ignacowa

The post Cydrowy piknik w Ignacowie – relacja appeared first on Kraftmagia.

Przeczytaj cały wpis

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.