Cicha fermentacja - czy zrobić?

[Les_Grossman]

Cześć, wiem że temat się tu przewijał o zasadności i potrzebie przelewania na "cichą" ale nurtuje mnie pytanie: Czy dla piwa 19blg (RIS z dolnych widełek) warto robić cichą? Planuję trzymać bez otwierania wiaderka 4-5 tygodni na burzliwej (wiem że w zasadzie już po pewnie tygodniu robi się sama cicha w tym samym wiaderku) i na koniec robić cold crash ~2dni w temp. ~4-5stopni i zlać do fermentora z kranikiem i syropem, a dalej do butelek. Zastanawia mnie czy po 3-4 tygodniach zlać na cichą, np. 14dni. Nie chcę jakoś specjalnie otwierać za dużo żeby sprawdzać blg, zakładam że po tych 4-5tyg. już będzie koniec dla takiego ballingu no ale może warto to zrobić (w sensie sprawdzenie blg i wtedy lać na cichą lub do butelek? - różnie ludzie z tym postępują).  Od jakiegoś czasu na cichą przelewam tylko jak chmielę na zimno i chcę gęstwę, po cold crush są raczej klarowne piwa no i w miarę normalnie się nagazowują.

Teraz zrobiłem trochę mocniejsze piwo niż zwykle i mam wątpliwości co zrobić.

[Chyzy_Czyzyk]

Hej ja bym śmiało przytrzymał 5 tygodni w jednym fermentorze a potem do butelek.


Wysłane z mojego Hammer Energy przy użyciu Tapatalka

[punix]

16 minut temu, Les_Grossman napisał:

Cześć, wiem że temat się tu przewijał o zasadności i potrzebie przelewania na "cichą" ale nurtuje mnie pytanie: Czy dla piwa 19blg (RIS z dolnych widełek) warto robić cichą? Planuję trzymać bez otwierania wiaderka 4-5 tygodni na burzliwej (wiem że w zasadzie już po pewnie tygodniu robi się sama cicha w tym samym wiaderku) i na koniec robić cold crash ~2dni w temp. ~4-5stopni i zlać do fermentora z kranikiem i syropem, a dalej do butelek. Zastanawia mnie czy po 3-4 tygodniach zlać na cichą, np. 14dni. Nie chcę jakoś specjalnie otwierać za dużo żeby sprawdzać blg, zakładam że po tych 4-5tyg. już będzie koniec dla takiego ballingu no ale może warto to zrobić (w sensie sprawdzenie blg i wtedy lać na cichą lub do butelek? - różnie ludzie z tym postępują).  Od jakiegoś czasu na cichą przelewam tylko jak chmielę na zimno i chcę gęstwę, po cold crush są raczej klarowne piwa no i w miarę normalnie się nagazowują.

Teraz zrobiłem trochę mocniejsze piwo niż zwykle i mam wątpliwości co zrobić. 

 

Popieram kolegę powyżej. Cold crash możesz zrobić na koniec, nie zaszkodzi. Mocne piwo, po dłuższej fermentacji będzie się nieco dłużej nagazowywać, ale pewnie nie planujesz picia po tygodniu od zabutelkowania