Dorzucanie na cichą owoców

[Gruby.]

Witam, właśnie rozlalem mgliste @anteks które stało 2 tyg na cichej, ale zostawilem sobie 4l i wrzuciłem do 2L pół pomarańczy oraz skórkę - nie wiem nawet czy to nie za dużo - ale trzeba jakoś eksperymentować, a do drugiego baniaka  galantą łyżkę miodu (czytałem że lepiej aromat bo drożdże go zezra, ale to następnym razem jak kupie :))

 

Moje pytanie brzmi na jak dlugo zostawić to? Żeby się nie popsuło i znowu miało jakiś smak?

 

Burzliwa 2 tyg, cicha 2tyg za nim.

[Muchor]

A ja tak z głupia frant, jako początkujący - a jak dezynfekujesz te owoce aby nie było infekcji? Bo nawet jak oblejesz je Oxi czy nawet Ace, to i tak one mają sporą florę i faunę w środku. Czy to może nie szkodzi piwu?

 

Wysłane z mojego LEX820 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

[314wo.pl]

Ja robiłem jedno takie piwo. Mrożone wiśnie na miesiąc.

[Oskaliber]

Normalnie owoce najlepiej potrzymać ze 2-3 tygodnie, ale przy tych ilościach co wrzuciłeś to dużo tam do przefermentowania nie ma.

 

5 godzin temu, Muchor napisał:

A ja tak z głupia frant, jako początkujący - a jak dezynfekujesz te owoce aby nie było infekcji? Bo nawet jak oblejesz je Oxi czy nawet Ace, to i tak one mają sporą florę i faunę w środku. Czy to może nie szkodzi piwu?

 

Ta fauna jest przeważnie neutralna smakowo i nic złego się nie dzieje. Choć jakieś tam małe ryzyko zawsze jest. 

Edytowane 14 Maja 2019 przez Oskaliber

[majlosz]

Sam miąższ to w zasadzie tylko kwestia cukru do przerobienia, inna kwestia to skórki które po jakimś czasie mogą oddać mydlane posmaki, ja przegiąłem z grejpfrutem, tydzień wystarczył i było fatalnie.

[Gruby.]

W dniu 14.05.2019 o 17:01, Muchor napisał:

A ja tak z głupia frant, jako początkujący - a jak dezynfekujesz te owoce aby nie było infekcji? Bo nawet jak oblejesz je Oxi czy nawet Ace, to i tak one mają sporą florę i faunę w środku. Czy to może nie szkodzi piwu?

 

Wysłane z mojego LEX820 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

Umyłem po prostu, przy ilościach 2L jeśli mi coś poszłoby nie tak nie miałym żalu i tak.

 

W dniu 15.05.2019 o 08:17, majlosz napisał:

Sam miąższ to w zasadzie tylko kwestia cukru do przerobienia, inna kwestia to skórki które po jakimś czasie mogą oddać mydlane posmaki, ja przegiąłem z grejpfrutem, tydzień wystarczył i było fatalnie.

Potrzymam do niedzieli w takim razie, lepiej żeby nie załapało wcale smaku niż nie mieć wcale frajdy że nie wyszło.

W dniu 14.05.2019 o 22:50, Oskaliber napisał:

Normalnie owoce najlepiej potrzymać ze 2-3 tygodnie, ale przy tych ilościach co wrzuciłeś to dużo tam do przefermentowania nie ma.

Nie chciałem przeginać, spontaniczny ruch nawet nie czytałem wcześniej nic o tym, wczoraj czytałem dopiero o ilościach 2-3kg na 20L to i tak jest około 100-150g na litr, w moim przypadku 50g wiec troszkę zaniżyłem.

 

Ok, dzięki Panowie wiem przynajmniej na czym stoję.