Skocz do zawartości

White Labs - WLP648 Brettanomyces Bruxellensis Trois Vrai


Rekomendowane odpowiedzi

The vrai (“true” in French) Brettanomyces bruxellensis Trois. This infamous strain should be used for primary fermentations due to its ability to highly attenuate. It has a robust, complex sour character with aromas of pear. 

 

Attenuation: 85%

Floculation: Low

Alcohol tolerance: Medium - high (8%-12%)

Optimum fermentation temperature: 70 - 85 °F

 

The vroi("prawdziwe" po francusku) Brettanomyces bruxellensis Trois. Ten owiany złą sławą szczep powinien być używany do fermentacji głównej ze względu na jego zdolność do wysokiego odfermentowania. Nadaje piwu bogaty, złożony, kwaśny charakter z aromatami gruszki.

 

Odfermentowanie: 85%

Flokulacja: Niska

Tolerancja na alkohol: średniowysoka (8-12%)

Optymalna temperatura fermentacji: 21-29 °C

 

 

W internetach często polecany szczep do fermentacji 100% brett. Dałem się namówić i 2 warki już fermentują, brett apa i sour brett. W obu przypadkach w temperaturze ok 23 stopni mimo słabego napowietrzenia brzeczki drożdże wyszły z wiadra (23 litry brzeczki w 30 litrowym fermentorze), więc nie zgadzam się z opiniami, że wytwarzają małą pianę. Więcej na temat tych drożdży jeszcze nic nie napiszę, ale chętnie poczytam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Mój ulubiony szczep brettów, zdecydowanie trzeba wydłużyć fermentację do miesiąca :)

I  krótka nauka dla innych na moim błędzie - starter z fiolki zdecydowanie powinien być 2 stopniowy, np 300ml ->1000ml, bo drożdzy jest bardzo mało w fiolce, szczególnie przy tym jak nasze sklepy drożdże przechowują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
W dniu 21.05.2019 o 20:17, sasuke5055 napisał:

I  krótka nauka dla innych na moim błędzie - starter z fiolki zdecydowanie powinien być 2 stopniowy, np 300ml ->1000ml, bo drożdzy jest bardzo mało w fiolce, szczególnie przy tym jak nasze sklepy drożdże przechowują.

potwierdzam, mi jedna warke zlapala plesn zanim te bretty sie bujnely

 

W dniu 24.09.2019 o 13:28, dziedzicpruski napisał:

A jak z derkami, końmi, gnojem,dają takie aromaty ?

 

duzo owocow tropikalnych,  z czasem pojawia sie coraz wiecej 'funky' ale imo np. mniej niz w amalgamation (używając skali pspd dałbym 2/5, po czasie 3/5 )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje piwa 100% brett na tych drożdżach kojarzą mi się z przejrzałymi owocami (brzoskwinia, jabłko) i wsią, dla mnie to jest zapach takiego wiejskiego podwórka, nie gnój, nie koń ze stajni (może nutka w tle), nawet nie owoce tropikalne, tylko wieś.

Edytowane przez Glowa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
W dniu 24.09.2019 o 13:28, dziedzicpruski napisał:

A jak z derkami, końmi, gnojem,dają takie aromaty ?

Otworzyłem ostatnio butelke 4 miesięcznej apy, bretty wychodza z czasem, ale nie powiedzialbym ze jakos bardzo, raczej owocowo, stajnia dla mnie majaczy w tle. Ja np lubie lekko utlenic piwa przed rozlewem, czy przy rozlewie, bo lekki ocet dla mnie dopełnia bukiet owocowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

No to ciąg dalszy, zrobiłem normalne, lekkie piwsko (30 ibu, iunga i sybilla na aromat) i wlałem osad ze startera,

start startera faktycznie był oporny, ze 2 dni lagu, nie robiłem stopniowania bo to moim zdaniem bez sensu, objętość koło 2 L, potem duża piana i dosyć trwała.

 

,co jest ciekawe,starter był na bazi flandryjskiego, czyli kupa monachijskiego i ciemnych karmelowych, praktycznie brak goryczki, odfermentował przez te 2 tygodnie do 1,5blg,

ale smak, smakuje to prawie jak młode flandryjskie po 3 miesięcznym kiszeniu w wiadrze  ,jest dużo mniej kwaśne (kwaśność taka jakby octowa,ale octu nie czuję) ,zapach jakby czerwone owoce (porzeczka) i trochę "gnoju",

na bank zrobię na tym jakieś lekkie piwo z bogatym zasypem karmelowych ciemnych i  serie kwasów wcześniej zakwaszanych bakteriami mlekowymi .

Edytowane przez dziedzicpruski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc. Nastawilem saisona wlp648 100% brett - 14blg. Jaki macie doswiadcz z odfermentowaniem na tych drozdzach? Wg whitelabsa zjadaja powyzej 85% ale podobno w fermentacji brett 100% zdarza sie brettanomyces slabsze odfermentowanie. Czy ktoś używał ich do fermentacji wtórnej?

Ps. Fermentacja bez laga. Pierwsze oznaki po okolo 8h od zadania. Był 2stopniowy starter. Drożdży w fiolce bardzo mało.

Edytowane przez Marek Cwanek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

N to dalsze spostrzeżenia;

piwo wyszło lekko z wiadra, lekko napowietrzone przy zlewaniu brzeczki, fermentowało  25 dni, smak b.lekko kwaśny, kwas plus gorycz daje maxymalnie zalegającą goryczkę,zapach z wiadra przyjemny,tak i trochę wiśniowy,ze szklanki próbnej   b.lekki gnój czy tam skóra (po prostu klasyczny dzik) i jakaś tam owocowość ,wiśni nie czuje, jak zamieszam to w pianie jest ten aromat.

 

Mi to cały czas przypomina młode flandryjskie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

To takie uzupełnienie, zrobiłem kwas, ale do kwasu  to się nie nadaje, ten dziki zapach  przeszkadza w odbiorze,da się to wypić,ale ta nura unosząca się nad szklanką jest zupełnie niepotrzebna,poza tym nic nie wniosły ciekawego no i strasznie długo się ukłąda.

 

To jasne gorzkie piwo właśnie piję i w smaku coś tam się dzieje, ale czy to mi odpowiada,raczej średnio, gorycz się ułożyła i już tak nie zalega,

Mam jeszcze  w wiadrze   na burzliwej 2 miesięcznej (zasyp na flandryjskie, czyli dużo karmelu) i tylko z tymi bakteriami, jeszcze nie próbowałem, ale jak nie skwasi się lekko albo nie będzie rokujące w jakimś pozytywnym wymiarze to prewencyjnie wrzucę gęstwę po flandryjskim i pożegnam się bez żalu z tym szczepem.

Ewentualnie (i tak mi się wydaje) piwa na nich to potrzebują długiego leżakowania.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to to ostatnie(karmelowe) ,jest kwaśnawe ale w dziwny sposób, niby nie jest kwaśne  bardzo,ale ten kwas jest ostry,jak octowy,ale octu nie czuć kompletnie, smak może być, zapach-trochę śmierdzi ;)

poza tym na piwie urosłą błona ,a raczej jakieś skupiska dziwnych zawiesin i narośli na powierzchni,

motam się jak to zlać,  te gluty są dosyć mocno zawieszone w toni, lać jak leci, czy próbować przez pończochę ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Dodam coś od siebie do powyższej charakterystyki. Mierzyłem dziś ekstrakt i nie omieszkałem spróbować.

12 blg, głównie pale ale i pilzneński, trochę caramunich III i trochę płatków owsianych.

Dziś mija 45 dni od zadania drożdży. Starter dwustopniowy. Fermentowalo w temp 22-25 stopni.

Spodziewałem się sporego odfermentowania a mocno się zdziwiłem. Niecałe 3,5 blg, tak 3,2 bym powiedział, mierzone spławikiem. Dało to 73% odf. Chciałem w czwartek butelkować. Trzymać dłużej? Dojedza jeszcze trochę?

W aromacie (w smaku też) przede wszystkim owoce, dzikość, nie wiem czy stajnia, chyba nie. Zamiast stajni jakiś inny smrodek, nie umiem określić. W smaku jakaś kwaśność jest ale raczej mała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.