Skocz do zawartości

Żywiec 2010 - luźne gadki


dori

Rekomendowane odpowiedzi

ja zrobiłem za około 5 stówek. Pompę wziąłem od pralki. Jakoś nie mam z nią problemów, jest w stanie opróżnić garnek w niecałą minutę, więc mieszanie jest dobre. Z grzaniem też nie mam na ogół problemów nie licząc pojedynczych incydentów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 136
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

EEE może sami w nim nie warzą, a uruchamiać nowy sprzęt tylko na pokaz jest bez sensu. To nie salon samochodowy, w którym sprzedaje się x egzemplarzy, by jeden mieć pokazowy. I tak patrząc nie dziwię się, że nie zaprezentowano możliwości.

Z drugiej strony można się zastanawiać dlaczego w nim nie warzą ot tak, dla siebie. Może nie jest na tyle rewelacyjny w porównaniu do garnka, że nie jest wart takiej ceny? Nie byłem, więc sobie gdybam, a nie narzekam :D

Enooo.. już wyjasniam: sam warzę co jakiś czas w Braumaistrze, świetna sprawa. Ten egzemplarz który był w Żywcu, ma za sobą kilkadziesiąt warek. Pokazowo tez na nim warzymy, np. ostatnio na Brackiej Jesieni.

 

W Zywcu go nie uruchamialiśmy, bo co to za atrakcja zaprogramować, włączyć guzik i co - gdzie ten pokaz warzenia piwa :D Specjalnie wyciągneliśmy palnik, zwykły garnek itd., żeby wytłumaczyć i pokazać o co chodzi w procedurze warzenia piwa z zacieraniem.

 

A jeśli mówiłem już podczas pokazu coś o Braumaistrze, to w takim sensie, że po pierwsze aby ZACZĄC warzyć piwo nie potrzeba ani Braumeistra ani nawet palnika z butlą z gazem oraz po drugie że wszystko co tu robimy ręcznie (w garnku na palniku) może za nas zrobić Braumeister, jeśli ktoś ma takie życzenie).

 

Tyle gwoli wyjaśnienia, bo widzę że pod namiotem coś jednak było chyba słabo widać, słychać albo było za dużo piwa :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie ma co przesadzać, skakanie z garka do garka, stać przy tym pól dnia z zegarkiem w jednej, a pokrętłem w drugiej ręce. Dla mnie to masochizm. :)

 

Równie dobrze można nauoczniać proces orania babą w homoncie, która co jakiś czas sie potyka i nie reaguje na strzały z bicza :D

Osobiście... oraniem niech się zajmie specjalizowany capek, a w tym czasie można się zająć babą w inny sposób. (Może np pozmywać gary?*) :)

 

Pozatym, to chyba bardziej sprawa gustu, a jak wiadomo o tych się nie dyskutuje. Przy kociołku też jest co robić i wcale nie ma tak jak z praniem. Choć niekiedy odnoszę wrażenie że ludzie przed taką mechanizcją zapierają się rękoma i nogami. Nie chcą dostrzec żadnych argumentów na plus, wyśmiewając wszystko co możliwe

 

 

*na szczęście moja kobita tego nie czyta, więc lima nie będzie :)

Edytowane przez bolek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jejski, nie do tego zmierzam. Nie raz mam okazje porozmawiać o kwestiach "amatorsko-konstrukcyjnych" i jest tak jak mówiłem. Czyli gar, łycha i palnik jako jedynie słuszna idea :)

Dziwi mnie to podejście bardzo, bo są np inne hobby i z reguły człowiek dąży do ułatwiania sobie życia, ulepszania etc etc. Widziałeś może kogoś kto bawi się w fotografie i babra się odczynnikami (przynajmniej) za każdym razem?.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jejski, nie do tego zmierzam. Nie raz mam okazje porozmawiać o kwestiach "amatorsko-konstrukcyjnych" i jest tak jak mówiłem. Czyli gar, łycha i palnik jako jedynie słuszna idea :)

Dziwi mnie to podejście bardzo, bo są np inne hobby i z reguły człowiek dąży do ułatwiania sobie życia, ulepszania etc etc. Widziałeś może kogoś kto bawi się w fotografie i babra się odczynnikami (przynajmniej) za każdym razem?.

Wiesz ja sądzę, że jednak problem jest w jednorazowym koszcie. Taki np. fermentor za 2 koła z BA też jest fajny, ale póki co nie wchodzi w grę wydanie takiej kasy. I w ogóle nie wiem czy w takim charakterze czyli bez zarobkowania na tym jest sens iść w takie koszty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jejski, nie do tego zmierzam. Nie raz mam okazje porozmawiać o kwestiach "amatorsko-konstrukcyjnych" i jest tak jak mówiłem. Czyli gar, łycha i palnik jako jedynie słuszna idea :)

Dziwi mnie to podejście bardzo, bo są np inne hobby i z reguły człowiek dąży do ułatwiania sobie życia, ulepszania etc etc. Widziałeś może kogoś kto bawi się w fotografie i babra się odczynnikami (przynajmniej) za każdym razem?.

ja jeszcze do niedawna robiłem tak zdjęcia, sam nawet sobie składałem chemię z odczynników... Nawet z kolega zrobiliśmy aparat z puszki po ananasie. Ale garnek do warzenia mam z cyrkulacją i sterownikiem i nigdy nie warzyłem na palniku z łychą w ręku... No chyba że się policzy te 2 razy jak mi grzałka nie chciała podgrzewać zacieru i robiłem dekokcję....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście staram się ułatwić warzenie jak najbardziej. Co prawda nie stosuję elektroniki, ale nie w tym rzecz. Uważam, że taki przekaz typu gar i termometr w ręku łatwiej dojdzie do postronnego człowieka.

@Bolek, twój kawałek z babą mi się podoba :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to może i ja wtrącę swoje. Uważam, że pokaz jaki prowadził szop007 był bardzo fajny. Było to dla nowicjuszy. Garnek łycha, palnik i trochę roboty. W innych pokazach jak ZDRÓJ warzył piwo w tej pralce automatycznej BRAUMAISTER to było bardzo małe zainteresowanie. kto dla próby, czy mu się uda wyda kilka tysięty złotych.

Ja osobiście warzę w garze i mieszam łychą. Nie chcę przynajmniej na razie, żadnej automatyki. Do tego warzenia wkładam trochę serca. Po moich sukcesach ( nie chwaląc się) uważam, że jest to najlepsze wyjście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.