Skocz do zawartości

Zestaw w prezencie + kilka rad od szwagra


aos

Rekomendowane odpowiedzi

Witam i Pozdrawiam wszystkich forumowiczów !!

 

Jestem świeżo upieczonym browamatorem i mam kilka pytań:)

A dokładniej :

Od jakiegoś czasu podpatrzyłem że szwagier robi własne piwko w domu z brew kitów:( po posmakowaniu jego produktów stwierdziłem ze sam muszę się za to zabrać i w prezencie na urodziny wybrałem sobie właśnie zestaw do ważenia piwka :)ze względu na to iż jego poziom wtajemniczenia wydawał mi się większy oddałem kompletowanie zestawu w jego ręce. W tamtym tygodniu dostałem prezencik a w nim :

 

fermentator 30 l z kranikiem i rurką fermentacyjną

chochle do mieszania

miarkę do glukozy (na 0,3 0,5 i 0,7 l)

kapsle

ekstrakt słodowy w proszku jasny

puche EDME SUPERBREW

puche MUNTONS CANADIAN STYLE BEER

 

(butelki nazbierałem po piwku które pijałem a kapslownice wykombinowałem sobie z jego starej kapslownicy młotkowej z której szybko zrezygnował + statywu stołowego do wiertarki celma - działa idealnie i nie kosztowała mnie ani grosza :))

 

oraz jego porady dotyczące zrobienia piwka które brzmiały ( cytuje):

 

Po umyciu i zdezynfekowaniu wszystkich przedmiotów podgrzej otwartą puchę w garnku gorącej wody przelej do fermentatora dobrze wypłukując cała zawartość dodaj około 3-4 l gorącej wody oraz 0,25 kg ekstraktu słodowego ( który wymieniłem powyżej) dobrze wymieszaj i zalej zimna woda do poziomu 23 litrów(może być ze stonki) a po wychłodzeniu do około 20 stopni dodaj drożdży z zestawu wymieszaj zamknij pokrywą z rurka i odczekaj 7 dni. po upływie tego czasu przygotuj umyte i wyparzone w piekarniku butelki dodaj do każdej z nich miarkę glukozy, zalej piwkiem, zakapsluj , wytrzep butelki a po 2 dniach trzymania ich w temp ok 20 stopni wynieś do piwniczki. Po ok 3 miesiącach masz gotowe piwko:)

 

Wszystko wydawało się banalne ale (i tu zaczyna się ALE :P)w miedzy czasie eksplorując forum dopatrzyłem się wielu nieścisłości w jego przepisie oraz sprzęcie który dostałem a mianowicie :

 

1. zaleca on tylko podgrzanie gotowca w celu ułatwienia przelania a na forum piszecie żeby ów gotowiec zagotować- jak to właściwie zrobić żeby było dobrze ?

 

2. według szwagra mam dodać 0,25 kg tego ekstraktu słodowego a wszędzie doczytuje się o 1 kg na 23 l brzeczki - jak wy się na to zapatrujecie ?

 

3. postanowiłem dokupić drugi fermentator bez kranika oraz węże spożywcze i do całego procesu dodać jeszcze fermentacje cichą z czym wiąże się moje kolejne zapytanie.

czy po fermentacji burzliwej i zlaniu młodego piwa z nad osadu do drugiego fermentatora mam od razu dodawać glukozę rozpuszczona w wodzie czy po fermentacji cichej jeszcze raz przelać piwo znad osadu tym razem do fermentatora z kranikiem który ułatwi mi rozlewanie i dopiero wtedy dodać glukozę ?

 

4. jeśli już mam dodać glukozę do całej brzeczki to jak ją przygotować - wymieszać z letnią wodą czy też zagotować i dodać do reszty piwka ?

 

5. czy wyparzacie kapsle bo mój szwagier niestety nie ale zapiera się że nie trzeba bo nic do tej pory mu się nie działo ?

 

6. czy filtrator z węża do armatury sanitarnej jest przydatny w procesie produkcji z gotowców ?

 

Chciałem z góry nadmienić iż zamierzam zrobić tylko te 2 piwka z gotowców które dostałem a kolejne już sam zacierać ponieważ po przeczytaniu wielu wątków na forum uznałem ze brew kity to jest jedna wielka lipa ( duże koszty - słaba jakość )a jestem człowiekiem który lubi robić dobrze to za co się bierze :)

Z drugiej strony nie chce zmarnować owych piwek które dostałem w prezencie stąd te pytania .

 

Z góry dziękuje za wszelkie podpowiedzi dotyczące gotowców ,resztę info doczytałem dokładnie na forum i już biorę się za eksplorowanie wiedzy na temat zacierania :)

 

 

edit elroy: poprawka tematu na bardziej zrozumiały

Edytowane przez aos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj kolego musisz trochę poczytać...

co do gotowców :

Wlej zawartość puszki do wiadra z wodą, dodaj drożdże. Po zakończonej fermentacji zlej do innego gara i tam dodaj glukozy i od razu butelkuj. Kapsle możesz wyparzyć, wiele to nie kosztuje. Filtrator potrzebny jest do oddzielenia młóta od brzeczki - nieprzydatny przy puszkach.

 

Co do kapslownicy z innego wątku - po co ci ona skoro masz piękną stołową samoróbkę ? Kapslownica w wiertarki jest o niebo wygodniejsza i szybsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj,

 

nie krzycz, aż tak starzy nie jesteśmy żeby nie słyszeć.

 

1. lepiej zagotuj kilka minut, tzn najpierw podgrzej zamkniętą puszkę - ułatwi to przelanie do garnka, i zagotuj z jakąś ilością wody - ja brałem około 5 l, i uzupełniałem wodą ze stonki, w miare dawało to oczekiwaną temperaturę na koniec

2. na 23 litry to łącznie tak 3,5-3,6 ekstraktów powinno być - ale szczerze to nie bardzo rozumiem pytanie. Ja brałem dwie puchy zawsze na taki nastaw 21-22 l.

3. glukozę dodajesz do refermentacji, czyli tuż przed rozlewem do butelek.

4. ja zagotowuję, studzę, i dodaję nieco cieplejszą do fermentora do rozlewu - temperatura się zrówna

5. wrzucam kapsle do dezynfekatora dla butelek, lub zalewam wrzątkiem.

6. nie, to się stosuje do filtracji słodu

 

Piwo będzie nagazowane już po jakichś dwóch, trzech tygodniach.

 

pzdr

flood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć!

Jak masz puchę, to rada nr. 1 jest taka, żeby to była ostatnia pucha a resztę, po ludzku zacieraj ze słodów :beer: roboty więcej, ale frajda i smak bez porównania. :)

 

Co do cichej - przy puszkach raczej odpuść. A glukozy nie sypie się do cichej :) Tam piwo ma się klarować a drożdże wyżreć resztki cukru. Glukozę daje się do butelek, żeby tam drożdże ją zeżarły i zrobiły z niej CO2, który uwięziony pd kapslem nie będzie miał wyjścia i nagazuje Ci piwo :) - chodzi o to, żeby była piana i bąbelki :) Jak dasz za dużo glukozy to ciśnienie może rozwalić butelkę (tzw. granaty). Glikozę możesz dać na 2 sposoby: 1. wsypać miarkę suchej glukozy do butelki i wlać tam piwo, zakapslować i zamieszać coby się rozpuściła; 2. Glukozę rozpuścić w małej ilości wody i zagotować (ma wrzeć, żeby ewentualne mikroby wybić), przelać (ostrożnie, żeby się nie napowietrzyło) piwo do czystego (czyt. sterylnego) naczynia (np. fermentator) i dolać syrop z glukozy (jak trochę ostygnie), delikatnie zamieszać i lać do butelek (można też najpierw wlać glukozę do naczynia a później dolać piwo - łatwiej się wymiesza).

Kapsle wyparzać. 10 razy nic się nie stanie jak nie wyparzysz, a za 11 szlag trafi butelkę piwa, bo się jakaś franca przypęta.

Jak będziesz zacierał ze słodu, to filtrator będzie niezbędny. W przypadku puszek nie masz czego filtrować.

A reszty dowiesz się z lektury, lektury, lektury i jeszcze z lektury :) a potem z doświadczenia :)

Pozdrawiam!

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

filtrator z węża do armatury sanitarnej

ale ładnie ujęte, mi się ta część kojarzy jakoś tylko z klopem :)

 

Witaj!

Już wyżej Ci koledzy troszku wyjaśnili, w razie czego pytaj

:) No i bardzo prosimy, uzupełnij swój profil, będzie nam milej.:beer:

Ogólnie podoba mi się Twoje podejście.

Zacieraj!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.