Henx 82 Posted March 18, 2019 Dosyć nietypowe pytanie. Siedzę w domu bo mnie srogie przeziębienie dopadło. Zabutelkowałby sobie risa, ale... kicham, kaszlę, w powietrzu lata mnóstwo drobnoustrojów. Czy takie też są groźne dla piwa czy to inny niegroźny „rodzaj” ? Quote Share this post Link to post Share on other sites
punix 257 1 Items Posted March 18, 2019 Będzie dobrze, można butelkować Quote Share this post Link to post Share on other sites
krzychoo 8 1 Items Posted March 18, 2019 Ja lata temu zakaziłem sobie piwo w butelkach jakimś paskudztwem które zainfekowało mi gardło. Zaciągałem piwo do wiaderka do rozlewu metodą "paszczową" przy bolącym gardle. Potem po wypiciu tego piwa dostawałem ponownie infekcji. Quote Share this post Link to post Share on other sites
rob7320 33 Posted March 18, 2019 7 minut temu, krzychoo napisał: Ja lata temu zakaziłem sobie piwo w butelkach jakimś paskudztwem które zainfekowało mi gardło. Zaciągałem piwo do wiaderka do rozlewu metodą "paszczową" przy bolącym gardle. Potem po wypiciu tego piwa dostawałem ponownie infekcji. Może za zimne piłeś . 2 1 Hanys93, Hiinder and majlosz reacted to this Quote Share this post Link to post Share on other sites
Hanys93 78 Posted March 18, 2019 Takie przeziebienie nie zrobi nic piwu, ale pomimo wszystko raczej nie kichaj do fermentora Bardziej przy jelitowce bylbym ostrozny. Quote Share this post Link to post Share on other sites
rob7320 33 Posted March 18, 2019 7 minut temu, Hanys93 napisał: Takie przeziebienie nie zrobi nic piwu, ale pomimo wszystko raczej nie kichaj do fermentora Bardziej przy jelitowce bylbym ostrozny. Ja przy sraczce też bym odradzał butelkować. 1 Hanys93 reacted to this Quote Share this post Link to post Share on other sites
Henx 82 Posted March 18, 2019 Przy sraczce to inna sprawa, można nie zdążyć odstawić butelki To że mam nie kichać do wiadra to akurat wiem bardziej chodzi mi o atmosferę, jaki to rodzaj drobnoustrojów i czy są zagrożeniem dla piwa. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Grzegorz Żukowski 50 Posted March 18, 2019 Na chorobowym kaszlący, z gorączką butelkowałem piwo. Nic nikomu nie było. Myślę, że dużo to zależy od tego, czy jest to infekcja wirusowa, bakteryjna, czy grzybicza. W przypadku wirusa, nie widziałbym przeciwwskazań. Bakterie - tak pół na pół. W przypadku grzyba, to bym odradzał Quote Share this post Link to post Share on other sites
koholet 33 Posted March 18, 2019 Ogólna zasada jest taka, że osoby chore nie powinny przygotowywać żywności. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Oskaliber 543 1 Items Posted March 18, 2019 4 godziny temu, krzychoo napisał: Ja lata temu zakaziłem sobie piwo w butelkach jakimś paskudztwem które zainfekowało mi gardło. Zaciągałem piwo do wiaderka do rozlewu metodą "paszczową" przy bolącym gardle. Potem po wypiciu tego piwa dostawałem ponownie infekcji. Zbieg okoliczności. Po pierwsze wirusy wywołujące typowe "przeziębieniowe" choroby ludzi nie przetrwałyby kilka dni w środowisku jakim jest piwo. Po drugie nie zaraziłbyś się 2 razy tym samym wirusem w tak krótkim czasie, bo masz już na niego odporność po pierwszej infekcji. Ogólnie temat "przeziębienie a grzebanie w piwie" opisywałem już kiedyś tutaj: https://www.piwo.org/forums/topic/20185-infekcje-wszystkie-problemy-z-tym-związane/page/133/?tab=comments#comment-491317 W skrócie - niczym to nie grozi. 1 1 Henx and Hanys93 reacted to this Quote Share this post Link to post Share on other sites