Skocz do zawartości

Pierwszy brewkit, pierwsza klapa... Chyba.


Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, burymichu napisał:

 

A masz może balkon? Bo pudło styropianowe z dodatkiem pasa grzewczego od terrariów i termostatem sprawdza się nawet do -10 stopni (więcej nie sprawdzałem) ;)

 

Balkon mam i to nawet spory, ale chciałbym znaleźć rozwiązanie całoroczne, więc chyba przetestuję to pudło styropianowe z zamarzniętymi butelkami.

Rozumiem, że ten sposób z pasem grzewczym działa zimą, wczesną wiosną i jesienią, a latem pozbywamy się pasa i zamieniamy go na butelki (chyba, że się mylę), ale to znów w moim przypadku będzie próbowanie złapania temperatury metodą prób i błędów, na dwa sposoby, a to może oznaczać kolejne nieudane warki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, Fradio napisał:

Temperatura na dole pewnie jest niższa, tylko dochodzi jeszcze kwestia, że drożdże podczas pracy podnoszą temperaturę w fermentorze. Czym wyższa temperatura, tym drożdże szybciej pracują i ta energia jest oddawana w krótszym czasie, co powoduje mocniejszy skok temperatury. 

Dodatkowo drożdże nie lubią spadku temperatury, odbierają to jako koniec pracy. Idealnie jest zaczynać w niżesz a kończyć w niższej, niejako motywujesz je do pracy.  Przy fermentacji w w wyższej temperaturze w niekontrolowany sposób temperatura nagle wzrasta i raptownie spada, co może dać dużo nie pożądanych aromatów. Jak koledzy wspomnieli rozpuszczalnik, itp.../ Do tego dochodzi ryzyko że fermentacja się zatrzyma. 

 

Wbrew temu co może się wydawać to nie  zacieranie w temperaturze 2 stopnie w ta czy w tą czy też ekstrakt który uciekł 1 czy 2 blg w inną stronę ukształtuje ci smak piwa, ale właśnie poprawna fermentacja. Ktoś  kiedyś powiedział że piwowar robi brzeczkę a drożdże piwo. I mimo tego że na początku wydaje się inaczej to porwana fermentacja jest kluczowa i to jej należy poświęcić najwięcej czasu i uwagi.

Od siebie mogę polecić pudło i zamrożone butelki pet oraz kontroler + jakiś pas/kabel grzewczy. Łatwiej podgrzewać niż chłodzić. Choć jak masz możliwość to ideałem była by dedykowana lodówka, ale nie zawsze jest możliwość.

 

Czyli jednak samo pudło to za mało? Zamrożone butelki mogą dać zbyt zimne powietrze w środku pudła?

A odnosząc się do zamrożonych butelek, to ile powinno się ich znajdować w takim pudle? Znalazłem gdzieś informację, że 4  po 1,5l i że powinno się wymieniać jedną, co 24h.

Co z resztą? Wymieniamy za każdym razem "kolejną", tak? Jedna dyżurna mrozi się w tym czasie w zamrażarce, a następnie wymienia tę która jest w pudle najdłużej?

Czy bredzę? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Łukasz Kola Kolasiński napisał:

 

Balkon mam i to nawet spory, ale chciałbym znaleźć rozwiązanie całoroczne, więc chyba przetestuję to pudło styropianowe z zamarzniętymi butelkami.

Rozumiem, że ten sposób z pasem grzewczym działa zimą, wczesną wiosną i jesienią, a latem pozbywamy się pasa i zamieniamy go na butelki (chyba, że się mylę), ale to znów w moim przypadku będzie próbowanie złapania temperatury metodą prób i błędów, na dwa sposoby, a to może oznaczać kolejne nieudane warki...

 

To jest rozwiązanie całoroczne. Fermentuję tak zimą i latem. Zimą chłodzenie zapewnia temperatura powietrza, latem chłodzenia zapewniają zamrożone wkłady do lodówki turystycznej / butelki pet. W obydwu przypadkach jednak mam założony pas grzewczy i uruchomiony termostat. Latem w bardzo gorące dni wystarczy zmiana wkładów co 12 godzin, żeby zapewnić temperaturę 16-17 stopni nawet przy mocnym nasłonecznieniu. 

 

Tu masz Odpowiedni wątek z pomiarami w wysokich temperaturach i opisem projektu

 

Edytowane przez burymichu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, burymichu napisał:

 

To jest rozwiązanie całoroczne. Fermentuję tak zimą i latem. Zimą chłodzenie zapewnia temperatura powietrza, latem chłodzenia zapewniają zamrożone wkłady do lodówki turystycznej / butelki pet. W obydwu przypadkach jednak mam założony pas grzewczy i uruchomiony termostat. Latem w bardzo gorące dni wystarczy zmiana wkładów co 12 godzin, żeby zapewnić temperaturę 16-17 stopni nawet przy mocnym nasłonecznieniu. 

 

U mnie latem chyba musiałbym jednak wstawiać fermentor do garderoby, bo mieszkam na 4 piętrze, a balkon mam od tej nasłonecznionej strony.

Podczas upałów, termometr wiszący na słońcu pokazuje ponad 50 stroni :)

Więc myślę, że albo garderoba albo częstsza wymiana butelek.

Pas grzewczy i termostat. Hmmm.

Czy mógłbyś podpowiedzieć z jakich urządzeń powinienem skorzystać?

Są jakieś zestawy, czy trzeba kupować dwa osobne urządzenia?

 

Jeszcze musiałbym przebrnąć kwestię pociągnięcia prądu na balkon.

 

No ale nikt nie mówił, że będzie prosto :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, Łukasz Kola Kolasiński napisał:

 

U mnie latem chyba musiałbym jednak wstawiać fermentor do garderoby, bo mieszkam na 4 piętrze, a balkon mam od tej nasłonecznionej strony.

Podczas upałów, termometr wiszący na słońcu pokazuje ponad 50 stroni :)

Więc myślę, że albo garderoba albo częstsza wymiana butelek.

Pas grzewczy i termostat. Hmmm.

Czy mógłbyś podpowiedzieć z jakich urządzeń powinienem skorzystać?

Są jakieś zestawy, czy trzeba kupować dwa osobne urządzenia?

 

Jeszcze musiałbym przebrnąć kwestię pociągnięcia prądu na balkon.

 

No ale nikt nie mówił, że będzie prosto :P

 

Jak można przeczytać w linku stworzyłem własne rozwiązanie, ale myślę że do górnej fermentacji taki termostat by dał radę:

 

https://allegro.pl/oferta/termostat-rt-2-termoregulator-niezawodny-15-36c-7116024151?reco_id=d45ecef3-361f-11e9-97c6-246e968dff98&sid=f8bddad5d737919e6c726c989b66bdbe96499e13bc806f55bd0c404f69ac7020 

 

P.S. - balkon też mam od południowej strony i latem przy zmianie wkładów co 12h jest ok ;) 

Edytowane przez burymichu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, burymichu napisał:

 

Jak można przeczytać w linku stworzyłem własne rozwiązanie, ale myślę że taki termostat do górnej fermentacji taki termostat by dał radę:

 

https://allegro.pl/oferta/termostat-rt-2-termoregulator-niezawodny-15-36c-7116024151?reco_id=d45ecef3-361f-11e9-97c6-246e968dff98&sid=f8bddad5d737919e6c726c989b66bdbe96499e13bc806f55bd0c404f69ac7020 

 

P.S. - balkon też mam od południowej strony i latem przy zmianie wkładów co 12h jest ok ;) 

 

Wielkie dzięki!

A do tego taki pas?
https://browamator.pl/elektryczny-pas-grzewczy-brewbelt-220-230v,3,3411,3602

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Łukasz Kola Kolasiński napisał:

 

A w życiu... nie ma sensu przepłacać za słowo "brew" w nazwie ;) 

https://allegro.pl/oferta/przewod-grzewczy-80w-kabel-silikonowy-8m-promo-7333758211 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, burymichu napisał:

 

A w życiu... nie ma sensu przepłacać za słowo "brew" w nazwie ;) 

https://allegro.pl/oferta/przewod-grzewczy-80w-kabel-silikonowy-8m-promo-7333758211 

 

Tak czułem :)
Rozumiem, że kabel owijam wokół fermentora, podłączam do termostatu i gotowe.

 

Czujnik termostatu w środku.

A termostat na wierzchu, czy nie ma znaczenia?

Pytam o takie szczegóły, bo u mnie nie ma nic jutro. Wszystko jest dziś i już w między czasie robię zakupy.

A w weekend robota pełną parą! :)

comment_8uitraJrnAdc1uB2Hh4E3Uw1xOfJHQYx.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Łukasz Kola Kolasiński napisał:

 

Tak czułem :)
Rozumiem, że kabel owijam wokół fermentora, podłączam do termostatu i gotowe.

 

Czujnik termostatu w środku.

A termostat na wierzchu, czy nie ma znaczenia?

Pytam o takie szczegóły, bo u mnie nie ma nic jutro. Wszystko jest dziś i już w między czasie robię zakupy.

A w weekend robota pełną parą! :)

 

 

Są dwie szkoły.

 

Jedna mówi, że wystarczy przykleić czujnik do zewnętrznej ścianki fermentora i zaizolować od zewnątrz kawałkiem styropianu / pianki / czegoś termoizloacyjnego.

Druga mówi, żeby zanurzyć czujnik w brzeczce (o ile jest wodoodporny).

 

Jedna i druga metoda się sprawdza, chociaż druga moim zdaniem jest dokładniejsza. Rada na początek - zacznij od prostszych rozwiązań i sprawdzaj efekty. Jeżeli uznasz, że czegoś Ci brakuje - wprowadzaj usprawniania. Chodzi o to, żeby zmiany wprowadzać świadomie i zgodnie z nabywaną wiedzą :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, burymichu napisał:

 

Jak można przeczytać w linku stworzyłem własne rozwiązanie, ale myślę że do górnej fermentacji taki termostat by dał radę:

 

https://allegro.pl/oferta/termostat-rt-2-termoregulator-niezawodny-15-36c-7116024151?reco_id=d45ecef3-361f-11e9-97c6-246e968dff98&sid=f8bddad5d737919e6c726c989b66bdbe96499e13bc806f55bd0c404f69ac7020 

 

P.S. - balkon też mam od południowej strony i latem przy zmianie wkładów co 12h jest ok ;) 

 

Jeszcze tylko się wytłumaczę, że wczoraj zadałem kilka pytań o sprzęt, bo NAPRAWDĘ w Twoim poście, w którym podałeś link to wątku, gdzie opisujesz swój projekt, nie wyświetlił mi się ten link... W poście, który teraz cytuję odwołałeś się do tego linku, a ja dalej nie wiedziałem o jaki link i własne rozwiązanie Ci chodziło. 

Dzisiaj rano odpaliłem forum na komputerze i jest jak byk, a nawet jak BEAR! Także idę czytać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mam problem z miejscem w mieszkaniu, dlatego korzystam z rozwiązania zrobionego przez @jun22. Jest to torba z płytami styrodurowymi, które można wyciągnąć. Po skończonej fermentacji mogę całość złożyć i zajmuje mniej miejsca. Wymieniając raz na dobę 1,5 litrową butelkę, temperaturę fermentacji miałem w okolicach 16-17 stopni (w pomieszczeniu 22 stopnie).

 

20190124_132453.jpg.36025494f625b6c9e242e29aa1944ed3.jpg

 

20190124_133016.jpg.0814f45f81a71442da427947552dc045.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Hiinder napisał:

Też mam problem z miejscem w mieszkaniu, dlatego korzystam z rozwiązania zrobionego przez @jun22. Jest to torba z płytami styrodurowymi, które można wyciągnąć. Po skończonej fermentacji mogę całość złożyć i zajmuje mniej miejsca. Wymieniając raz na dobę 1,5 litrową butelkę, temperaturę fermentacji miałem w okolicach 16-17 stopni (w pomieszczeniu 22 stopnie).

 

 

 

I trzymasz tam tylko jedną butelkę? 

 

To jest opcja do kupienia, czy własnoręczna robota? Bo wygląda bardzo profesjonalnie! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Hiinder napisał:

Też mam problem z miejscem w mieszkaniu, dlatego korzystam z rozwiązania zrobionego przez @jun22. Jest to torba z płytami styrodurowymi, które można wyciągnąć. Po skończonej fermentacji mogę całość złożyć i zajmuje mniej miejsca. Wymieniając raz na dobę 1,5 litrową butelkę, temperaturę fermentacji miałem w okolicach 16-17 stopni (w pomieszczeniu 22 stopnie).

 

 

 

20190124_133016.jpg.0814f45f81a71442da427947552dc045.jpg

 

Kurcze, jakby to wzmocnić to ładną pufę można zrobić... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Własnoręczna robota w/w Użytkownika :) Możesz spróbować się do niego odezwać. Póki co, jestem mega zadowolony. W planach mam kolescha, którego spróbuję fermentować w niższych temperaturach (pewnie 2 butelki)

Teraz, Jancewicz napisał:

Kurcze, jakby to wzmocnić to ładną pufę można zrobić... ;)

 

To jest dodatkowy atut - może stać w kuchni i nie kłuje w oczy mojej lubej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, a jak już się tak miło rozmawia (przynajmniej mi :P) to powiedzcie, co z dekantacją w przypadku takiego pudła?

W instrukcji jest napisane, żeby na 48h przed przelewaniem, odstawić fermentor w takie miejsce, aby już go nie ruszać, żeby nie poruszyć opadłych drożdży z dna. Jak to robicie?

Razem z tym pudłem, czy bez? 

Czy na przykład od razu stawiacie w takim miejscu, żeby po burzliwej móc od razu przelewać bez przestawiania? 

 

 

I dwa pytania z innej beczki... 

 

W jakiej ilości wody powinienem rozpuścić glukozę do refermentacji? 

 

I czy w skrzynkach piwo może leżakować w mojej garderobie, w temperaturze 22-23 stopni, czy to też odpada? Od razu nadmienię, że nie pół roku. Krócej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robię cold crash na balkonie, także i tak muszę przenieść fermentor.

 

Obliczoną ilość glukozy/ cukru rozpuszczam w takiej ilości wody, aby roztwór miał BLG zbliżone do ekstraktu początkowego.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przenosimy delikatnie,  najlepiej w 2 osoby. Po przeniesieniu warto odczekać 30minut, akurat przyszykujesz butelki, kapsle. 

 

Wody daję tak,  żeby piwo łącznie z syropem miało te 4-8g nowego cukru na litr. Wychodzi 0.5-1litr. Ważniejsze jest dobre rozpuszczanie cukru i równomierne rozmieszanie,  bez napowietrzania. 

Lezakowanie w 22 C nie jest fatalne,  ale lepiej by było.... Poprostu piwo szybciej się zestarzeje i gorzej wyklaruje. Jak nagazujesz możesz dać np.  na balkon i przykryć. Trzeba minimalizować gwałtowne zmiany temperatury. 

A tych temperaturach dobrze czują się pszeniczniaki. Więc to może być Twój konik :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, Jankasper napisał:

A tych temperaturach dobrze czują się pszeniczniaki. Więc to może być Twój konik :)

 

No to trzecią warką będzie weizen, bo na na drugą zamówiłem już brewkit Coopersa Real Ale.

Znów brewkit, bo uznałem, że skoro pierwszy skopałem, to nie będę robił kroku wprzód...

 

Pszeniczne zrobię z zestawu surowców na bazie ekstraktów, a kolejne już z zacieraniem.

Tylko wtedy czuję, że dostanę bana na tym forum, bo sam boję się ilości swoich pytań, postów i wypowiedzi :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minutes ago, Łukasz Kola Kolasiński said:

 

No to trzecią warką będzie weizen, bo na na drugą zamówiłem już brewkit Coopersa Real Ale.

Znów brewkit, bo uznałem, że skoro pierwszy skopałem, to nie będę robił kroku wprzód...

 

Pszeniczne zrobię z zestawu surowców na bazie ekstraktów, a kolejne już z zacieraniem.

Tylko wtedy czuję, że dostanę bana na tym forum, bo sam boję się ilości swoich pytań, postów i wypowiedzi :D

Świetny podejście. Fermentacja to kluczowy krok. Na kicie warto poćwiczyć. Trochę drożej,  ale czas nieporównywalnie krótszy. 

 

Na pierwsze zacieranie polecam metodę smash. Jeden Słód,  jeden chmiel. 

Zamawiasz 5kg słodu pilznenskiego,  50gr chmielu,  polecam oktawie i drożdże, odpowiednie do temperatury jaka uda Ci się uzyskać w nowej kosmicznej skrzynce do fermentacji. 

Jakieś proste zacieranie,  np. 90 minut w 66C. 

 

Pszenica może wejść po kilku zacieraniach,  jak już wstępnie opanujesz technikę. 

 

Lepiej pytać niż zapodać kiepskie piwo:) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja osobiście do fermentacji wykorzystuję dwa styro-boxy. Temperaturę sprawdzam termometrem z sondą a reguluję poprzez dodawanie zamrożonych butelek z wodą. Latem dodatkowo można je wykorzystać podczas grilla do wstawienia tam butelek z piwkiem by mieć cały czas schłodzone :naughty::beer:

IMG_20181121_183815.jpg

IMG_20181121_183913.jpg

Edytowane przez OxyMoLot
literówka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, OxyMoLot napisał:

ja osobiście do fermentacji wykorzystuję dwa styro-boxy. Temperaturę sprawdzam termometrem z sonda a reguluję poprzez dodawanie zamrożonych butelek z wodą. Latem dodatkowo można je wykorzystać podczas grilla do wstawienia tam butelek z piwkiem by mieć cały czas schłodzone :naughty::beer:

 

 

 

A temperatura nie ucieka na łączeniach?

Nie to, żebym był aż tak pedantyczny na punkcie temperatury, bo przecież zadałem drożdże do 28 stopni i grilluję brzeczkę w 23 stopniach :D, ale tyle się naczytałem od wczoraj o tej szczelności w pudłach, że ho ho! Jedną butelkę trzymasz w środku, czy więcej?

 

Temperaturę brzeczki sprawdzasz co jakiś czas, czy ten czujnik jest tam zanurzony bez przerwy?

A jeśli tak, to pokrywa fermentora nie przecina kabelka?

 

O ja, ile pytań! :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Łukasz Kola KolasińskiTe powierzchnie są względnie równe i dobrze do siebie przylegają wiec te zjawisko jest znikome. Można uszczelnić to np. szarą taśmą (duct)

zmieniam wkłady codziennie więc ta temperatura aż tak się nie waha.

ilość butelek dobieram zależnie od potrzeby obniżenia temperatury. Po kilku fermentacjach nabiera się wprawy.

W tym konkretnym przypadku robiłem dolniaka więc butelki były dwie i dwa wkłady z lodówki turystycznej, a sonda w środku, wysterylizowana i zanurzona.

Pomiar był ciągły. Kabelek jest dość cienki a pokrywa dość elastyczna i nie uszkodziła go, ładnie się zagiął i ułożył, choć pewnie jak będę go tak męczył to może być różnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja złożyłem sobie boxa z 3 sztuk styropianu podłogowego. Łączenie na kołki do styropianu. Szczeliny załatane pianą montażową. Górą trochę ciepła ucieka przez to, że styropian leży tylko dociśnięty kilkoma obciążnikami.

Sonda znajduje się cały czas w brzeczce. Wieko od fermentatora bez problemu się zamyka wraz z przewodem. Ten kabelek od sondy jest cieniutki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, OxyMoLot napisał:

@Łukasz Kola KolasińskiTe powierzchnie są względnie równe i dobrze do siebie przylegają wiec te zjawisko jest znikome. Można uszczelnić to np. szarą taśmą (duct)

zmieniam wkłady codziennie więc ta temperatura aż tak się nie waha.

ilość butelek dobieram zależnie od potrzeby obniżenia temperatury. Po kilku fermentacjach nabiera się wprawy.

W tym konkretnym przypadku robiłem dolniaka więc butelki były dwie i dwa wkłady z lodówki turystycznej, a sonda w środku, wysterylizowana i zanurzona.

Pomiar był ciągły. Kabelek jest dość cienki a pokrywa dość elastyczna i nie uszkodziła go, ładnie się zagiął i ułożył, choć pewnie jak będę go tak męczył to może być różnie.

 

Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.