Skocz do zawartości

Zmiany temperaturowe w czasie fermentowania brzeczki a kondycja drożdży dolnej fermentacji


Mafciej

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

chciałbym w najbliższy weekend po raz pierwszy wypróbować drożdże fermentacji dolnej (konkretnie fermentis saflager w-34/70) i uwarzyć pewnego rodzaju pilsa. Kłopot w tym, że nie mam nigdzie na posesji stałej temperatury 10-15 stopni. Jedyne miejsce, gdzie występują temperatury w tym zakresie to, powiedzmy, dorobiona piwniczka, która jest dosyć słabo odizolowana od dworu. Zmiany temperatury na zewnątrz powodują więc zmiany temperaturowe w środku (rzędu około 3-4 stopni). Rano w górę, na noc w dół, i tak codziennie. Stąd więc moje pytanie: czy nawet jeżeli cały czas będzie w niej panować dosyć dobra temperatura (powiedzmy 10 - 14 stopni), to te zmiany temperaturowe będą miały spore znaczenie dla kondycji drożdży, czy może jednak nie jest to aż takie ważne i mogę śmiało wstawiać tam fermentor? 
 

Zdrówko! :beer:

Edytowane przez Mafciej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej z kilku styropianów złóż skrzynię i w niej trzymaj fermentator. Dodatkowo najlepiej byłoby zakupić za 40zl regulator temperatury i na wszelki wypadek podłączyć pas grzewczy, czy koc elektryczny.

U mnie tak właśnie fermentuje lager na tarasie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Mafciej napisał:

Witam,

chciałbym w najbliższy weekend po raz pierwszy wypróbować drożdże fermentacji dolnej (konkretnie fermentis saflager w-34/70) i uwarzyć pewnego rodzaju pilsa. Kłopot w tym, że nie mam nigdzie na posesji stałej temperatury 10-15 stopni. Jedyne miejsce, gdzie występują temperatury w tym zakresie to, powiedzmy, dorobiona piwniczka, która jest dosyć słabo odizolowana od dworu. Zmiany temperatury na zewnątrz powodują więc zmiany temperaturowe w środku (rzędu około 3-4 stopni). Rano w górę, na noc w dół, i tak codziennie. Stąd więc moje pytanie: czy nawet jeżeli cały czas będzie w niej panować dosyć dobra temperatura (powiedzmy 10 - 14 stopni), to te zmiany temperaturowe będą miały spore znaczenie dla kondycji drożdży, czy może jednak nie jest to aż takie ważne i mogę śmiało wstawiać tam fermentor? 
 

Zdrówko! :beer:

 

Piekny temat, normalnie jak tytul rozprawy naukowej. 

 

Wiesz zalezy jaka jest amplituda tych zmian dobowych. Jak to jest 1-2 stopnie to ja bym olal. 

Drozdze nie maja termometru labolatoryjnego a 25 litrow fermentujacej brzeczki ma pewna pojemnosc cieplna. 
Do tego fermentacja jest reakcja egzotermiczna. Wiec moze sie okazac ze twoje wahania temperatury dobowe, maja nieznaczny wplyw na zmiane temperatury brzeczki w ciagu 24 godzin. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie chce sie dolaczyc do pytania. 

 

Z 19ºC stopni brzeczka po burzliwej w ciagu paru dni  spadla do 16ºC. Co dokladnie moze to spowodowac smaku ? Piwo ma byc Single Hop Citra IPA 15º BLG a drozdze to salafe s-04.  Probowac to teraz podgrzewac ? czy zostawic na reszte fermentacji w tych 16ºC ? Wiecej nie powinno spasc gdzy taka jest temperatura powietrza w lodowce.

 

 

 

Pozdro. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Octan etylu jak powstał to się nie zredukuje ale daj do ciepłego żeby piwo spokojnie dofermentowało przede wszystkim.

Edytowane przez kantor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Mafciej napisał:

Witam,

chciałbym w najbliższy weekend po raz pierwszy wypróbować drożdże fermentacji dolnej (konkretnie fermentis saflager w-34/70) i uwarzyć pewnego rodzaju pilsa. Kłopot w tym, że nie mam nigdzie na posesji stałej temperatury 10-15 stopni. Jedyne miejsce, gdzie występują temperatury w tym zakresie to, powiedzmy, dorobiona piwniczka, która jest dosyć słabo odizolowana od dworu. Zmiany temperatury na zewnątrz powodują więc zmiany temperaturowe w środku (rzędu około 3-4 stopni). Rano w górę, na noc w dół, i tak codziennie. Stąd więc moje pytanie: czy nawet jeżeli cały czas będzie w niej panować dosyć dobra temperatura (powiedzmy 10 - 14 stopni), to te zmiany temperaturowe będą miały spore znaczenie dla kondycji drożdży, czy może jednak nie jest to aż takie ważne i mogę śmiało wstawiać tam fermentor? 
 

Zdrówko! :beer:

Moim zdaniem 3-4 w skali doby może powodować już problemy. 

 

Poza tym 10C temperatury otoczenia to jest raczej górna granica fermentacji lagera. 14 zdecydowanie za dużo. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.