Roy_Batty 1 Posted December 5, 2018 Witam. Mam kilka kilogramów ześrutowanego słodu po terminie (pale ale, monachijski 1). Termin przydatności był do końca października 2018. Całość nieotwierana (ale to pewnie bez różnicy). Czy taki przeterminowany słód uda się zatrzeć?. Pal licho wydajność, mogę dać go więcej. Czy piwo zrobione z takich surowców będzie niesmaczne?. W planch miała być kolejna AIPA. Pozdrawiam. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Fenris 14 Posted December 5, 2018 spokojnie, jak nie trzymałeś w wilgoci i nie spleśniał nie zatęchł to nic się stać nie powinno. Ja to chyba w życiu na termin słodu nie patrzyłem Quote Share this post Link to post Share on other sites
anteks 717 1 Items Posted December 5, 2018 Po terermini to on bedzie za rok:p. Spokojnie uwarz Quote Share this post Link to post Share on other sites
DonBeer 52 Posted December 5, 2018 Warzyłem 2 lata po terminie i było ok Quote Share this post Link to post Share on other sites
sredstvom 78 Posted December 5, 2018 Rozpakuj i poniuchaj. Jak suchy i nie smierdzi to do gara. Anteks ma racje, terminy przydatnosci sa baaardzo orientacyjne. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Roy_Batty 1 Posted December 5, 2018 Za poradą sprawdziłem słód. Jest suchy, pachnie bardzo przyjemnie, zbożowo, wręcz zachęca do warzenia. Będzie kolejna warka :). Dziękuję wszystkim. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Grzegorz Żukowski 50 Posted December 5, 2018 Ja ostatnio warzyłem z ześrutowanego słodu przeterminowanego o rok. Nic niepokojącego nie wyszło. Wydajność porównywalna ze świeżym słodem. Jeżeli suchy i nie śmierdzi, to dawaj do gara Quote Share this post Link to post Share on other sites
c64club 98 1 Items Posted December 5, 2018 Ładuj do kadzi. Teoretycznie aż prosi się o jakiegoś prawilnego Saisona, Farmhouse czy inne Rosanke - warzony z resztek surowców, na koniec sezonu napitek dla żniwiarzy. Quote Share this post Link to post Share on other sites