Skocz do zawartości

Gęstwa po zebraniu


Karolus

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie

Wczoraj zbierałem gęstwę którą chciałem zastosować dziś przy kolejnym warzeniu.

Gęstwa pobrana, przemyta i wsadzona do lodówki. Dziś rano patrzę i..... szok, na górze płyn, potem... "śmieci" a na samym dnie ładnie wyglądająca jaśniejsza, kremowa warstwa drożdży.

Co się stało? nadaje się to do zastosowania, czy to świadczy o zepsuciu gęstwy?

Jeśli nadaje się do zastosowania to jak to zrobić, wywalić te śmieci z nad jaśniejszej warstwy i jeszcze raz przemyć?

Wiem że nad warstwą dobrej gęstwy zdarzają śmieci, ale powinny być chyba też i na dnie (zwłaszcza na dnie), a u mnie na dnie nic, dosłownie nic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak @Szakal75 napisal nie kombinuj, czym wiecej ingerujesz w gestwe (przemywasz itp) ryzyko zepsucis sie gestwy wzrasta. Ja czasami tego smageo dnia przelewam na cicha, a gestwe prosto z fermentora daje do swiezej brzeczki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To moje pierwsze podejścia do zbierania gęstwy, więc robię tak jak opisuje to większość tutków, ale dobrze wiedzieć że można się z tym aż tak nie pierdzielić, tym bardziej że robię małe warki a fermentuje w dużych baniakach, więc oddzielenie dobrych od złych w fermentorze to u mnie fikcja, zawsze kończy to się przełożeniem całości i przepłukaniem.

Podsumowując, rozumiem że jeśli planuje wykorzystać gęstwę szybko po zebraniu to całą zabawę z przemywaniem, odstawaniem, przelewaniem itd można sobie darować, a tylko jakbym chciał przechować ją dłużej (2-3tyg.) to bezpieczniej przepłukać, tak?

Edytowane przez Karolus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Karolus napisał:

To moje pierwsze podejścia do zbierania brzeczki

chyba gęstwy

 

2 minuty temu, Karolus napisał:

Podsumowując, rozumiem że jeśli planuje wykorzystać gęstwę szybko po zebraniu to całą zabawę z przemywaniem, odstawaniem, przelewaniem itd można sobie darować, a tylko jakbym chciał przechować ją dłużej (2-3tyg.) to bezpieczniej przepłukać, tak? 

 

Jeśli planujesz użyć gęstwę szybko po zebraniu i np. nie chmieliłeś piwa z drożdżami to ja bym nie przemywała. Generalnie ja nigdy nie przemywam

Edytowane przez Szakal75
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Szakal75 napisał:

 

Jeśli planujesz użyć gęstwę szybko po zebraniu i np. nie chmieliłeś piwa z drożdżami to ja bym nie przemywała. Generalnie ja nigdy nie przemywam

 

chmielone tyle co przy gotowaniu, na cichą chmielę oczywiście dopiero po zebraniu gęstwy

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Karolus napisał:

na cichą chmielę oczywiście dopiero po zebraniu gęstwy

to nie jest takie oczywiste ponieważ cichą można pominąć (tzn nie przelewać a zostawić dłużej piwo z drożdżami)   i chmielić z drożdżami i w takim przypadku powinno się przemyć gęstwę

Edytowane przez Szakal75
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam.

Pozwolę się podpiąćpod temat.

Ja wczoraj warzyłem kolejną WHITE AIPĘ. A że w tym samym czasie miałem do przesłania na cichą poprzednią White Aipa, no to po przelaniu na cichą nie umylem fermentora tylko zalałam fermentator świeża brzeczką. Efekt Warka wystartowała już po godzinie piana zrobila się tak duża że prawie przez rurke fermentacyjną wychodzi. Ciekawy jestem co będzie dalej.

Może ktos z forumowiczów ma już podobne doświadczenia? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, MartinoBIG napisał:

Witam.

Pozwolę się podpiąćpod temat.

Ja wczoraj warzyłem kolejną WHITE AIPĘ. A że w tym samym czasie miałem do przesłania na cichą poprzednią White Aipa, no to po przelaniu na cichą nie umylem fermentora tylko zalałam fermentator świeża brzeczką. Efekt Warka wystartowała już po godzinie piana zrobila się tak duża że prawie przez rurke fermentacyjną wychodzi. Ciekawy jestem co będzie dalej.

Może ktos z forumowiczów ma już podobne doświadczenia? 

Zjawisko overpitchingu było wiele razy opisywane na forum. Sporo piwowarów tak robi i sobie chwali. Inni to krytykują. Pilnuj temperatury bo może za wysoko podskoczyć i naprodukować dziwnych aromatów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.