Skocz do zawartości

Pierwszy dolniak


EU8N

Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, fotohobby napisał:

Ale jakiego kalkulatora ? :)

 

Ja daję do zacierania 4l wody na kg słodu

Po zacieraniu  ubywa 1l wody każdy 1kg słodu.

Podczas gotowania odparowywuje ok 2,5-3l

 

Więc trzeba obliczyć sobie ilość wody do wysładzania, uwzględniającej te straty (plus jeszcze 1l, który pozostanie w chmielinach i tyle wody przygotować.

Na końcu, kiedy masz schłodzoną brzeczkę w fermentorze sprawdzić BLG i ewentualnie skorygować.

Dzięki wielkie,to przestaję się martwić,najwyżej wyjdzie mocniejsze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, anteks napisał:

Kalkulator jest do tego zbędny, najczęściej stosuje sie stosunek 1-3

ps ogólnie do zabawy z recepturami polecam

https://brewness.com/pl

http://www.brewtarget.org/

lub z plikowni PPPP

https://www.piwo.org/files/category/2-arkusze/

Dzięki wielkie.Dużo mi to pomogło i wyjaśniło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, EU8N napisał:

To ci wytłumaczę.Do 0.5l herbaty dajesz np.2 łyżki cukru i wtedy herbata jest dla ciebie najlepsza(nie za slodka,nie za gorzka),ale ta sama ilość cukru w 0.3l herbaty sprawi,że napój będzie za słodki.Planowalem zrobić 20-22l piwa,ale wyszło 17l.BNie dolewalem wody,zostawilem jak jest.Pytanie...Czy piwo nie będzie smakowało za mocno słodami(np.nie będzie za słodkie).Blg początkowe 15,końcowe 4.Czy powinienem przed zadaniem drożdży dolać wody ,żeby to rozcienczyć i obniżyć blg?

Najprostsze rozwiązanie to rozcieńczyć woda do zakładanego blg po gotowaniu.

Czy kolega ma jakieś pojęcie o stylach piwnych, bo te herbaciane porównania zabawne są.

Styli piwnych jest kilkadziesiąt od lekkich piw o OG koło 8blg do mocarzy pod 30blg. 

Blg początkowe ma wpływ na slodkosc gotowego piwa, ale większy wpływ maja uzyte słody i drożdże.

Prosty przykład, west coast ipa i east coast ipa. Oba mogą mieć początkowe blg identyczne, ale dzięki roznym zasypom i drozdzom to różne piwa, wc wytrawne a ec slodowe.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Lasek napisał:

Najprostsze rozwiązanie to rozcieńczyć woda do zakładanego blg po gotowaniu.

Czy kolega ma jakieś pojęcie o stylach piwnych, bo te herbaciane porównania zabawne są.

Styli piwnych jest kilkadziesiąt od lekkich piw o OG koło 8blg do mocarzy pod 30blg. 

Blg początkowe ma wpływ na slodkosc gotowego piwa, ale większy wpływ maja uzyte słody i drożdże.

Prosty przykład, west coast ipa i east coast ipa. Oba mogą mieć początkowe blg identyczne, ale dzięki roznym zasypom i drozdzom to różne piwa, wc wytrawne a ec slodowe.

 

Dzięki za konkretną odpowiedź.Co do stylów cały czas się uczę....przerabiam belgijskie(jak dla mnie za slodki),w kolejności,którą kiedyś mi napisałeś.Miedzy czasie chcę spróbować lagera,bo kolega ma chłodnie z temperaturą 5st.Następne będą amerykańskie lub niemieckie....zbieram o nich informacje,receptury i podejmę decyzję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, EU8N napisał:

Dzięki za konkretną odpowiedź.Co do stylów cały czas się uczę....przerabiam belgijskie(jak dla mnie za slodki),w kolejności,którą kiedyś mi napisałeś.Miedzy czasie chcę spróbować lagera,bo kolega ma chłodnie z temperaturą 5st.Następne będą amerykańskie lub niemieckie....zbieram o nich informacje,receptury i podejmę decyzję.

Jeśli belgi są za słodkie to coś robisz nie tak.

Moze quadrupel jest słodki w odczuciu, ale cała reszta to wytrawne piwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Lasek napisał:

Jeśli belgi są za słodkie to coś robisz nie tak.

Moze quadrupel jest słodki w odczuciu, ale cała reszta to wytrawne piwa.

Dubbel – alkohol: 6-7,6%; ekstrakt: 15,2-18,2 Blg; goryczka: 15-25 IBU; kolor: ciemno bursztynowy do miedzianego, rubinowe refleksy, wysoka i gęsta piana; smak i aromat: duża słodowość, nuty czekoladowe, karmelowe i słodowe, umiarkowane estry owocowe, alkohol i chmielowość bardzo delikatnie lub w ogóle niewyczuwalna.

-> Tripel – alkohol: 7,5-9,5%; ekstrakt: 18,2-20,4 Blg; goryczka: 20-40 IBU; kolor: żółty do głęboko złotego, duża, kremowa piana; smak i aromat: dominują estry owocowe, przyprawy i alkoholowa wytrawność, lekka chmielowość i posmak słodu dopuszczalne.Słodowość od dopuszczalnej do dużej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Mibor napisał:

@EU8N ale wiesz, że jeśli piwo jest z dużą słodowością nie znaczy, że to piwo jest słodkie?

Wiem,ale moje jest słodkie i myślę,ze przez to ,że surowce mam na 20l a zazwyczaj wychodzi 18l.Wszystko kwestia doswiadczenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, EU8N napisał:

Wiem,ale moje jest słodkie i myślę,ze przez to ,że surowce mam na 20l a zazwyczaj wychodzi 18l.Wszystko kwestia doswiadczenia?

Jest slodkie bo pewnie drozdze nie odfermentowaly jak trzeba. 

Belgijskie drozdze to żarłoki jakich malo, wiec przy dodatku cukru odfermentowanie pozorne 85% nie jest niczym dziwnym.

O tak odfermentowanym blondzie trudno powiedziec ze jest slodki. 

Jest slodowy w smaku, ale wytrawny. 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Będzie to miało wpływ na smak, oraz będzie mogło ruszyć w każdym momencie. Chociażby w butelkach... 

Dobrze jak byś miał możliwość stopniowego podniesienia temperatury wraz z postępem fermentacji. Albo przenieść w trochę cieplejsze miejsce pod koniec żeby zmotywować je do pracy do końca. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.12.2018 o 07:14, Fradio napisał:

Będzie to miało wpływ na smak, oraz będzie mogło ruszyć w każdym momencie. Chociażby w butelkach... 

Dobrze jak byś miał możliwość stopniowego podniesienia temperatury wraz z postępem fermentacji. Albo przenieść w trochę cieplejsze miejsce pod koniec żeby zmotywować je do pracy do końca. 

Tak też zrobiłem,przeniosłem do 5 st.otoczenia.Narazie nie ruszam,w sobotę zmierzę blg(po 8 dniach burzliwej).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drożdży trochę mało. Kalkulatory są liczone dla zadawania drożdży w 12-15 stopniach. Jak zadajesz w niższej temperaturze, to powinno ich być więcej.

Przynajmniej tak jest napisane w instrukcjach Fermentisa. Ja bym zrobił 10 litrów „desitki”, a potem zadawał gęstwę. 

Po tygodniu, dwóch, jak przerobione zostanie około połowy fermentowanych cukrów, możesz przenieść to piwo w cieplejsze miejsce. Idealnie by było 15 stopni, ale jak się nie da to może być więcej. Wtedy nie wyprodukuje się tak dużo estrów, a piwo dobrze dofermentuje, spali się diacetyl i aldehyd. Co prawda pewnie takie piwo Oskaliber wyrzucił by z konkursu, jako zbyt estrowe, ale normalny człowiek tego raczej nie wyczuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, koholet napisał:

Drożdży trochę mało. Kalkulatory są liczone dla zadawania drożdży w 12-15 stopniach. Jak zadajesz w niższej temperaturze, to powinno ich być więcej.

Przynajmniej tak jest napisane w instrukcjach Fermentisa. Ja bym zrobił 10 litrów „desitki”, a potem zadawał gęstwę. 

Po tygodniu, dwóch, jak przerobione zostanie około połowy fermentowanych cukrów, możesz przenieść to piwo w cieplejsze miejsce. Idealnie by było 15 stopni, ale jak się nie da to może być więcej. Wtedy nie wyprodukuje się tak dużo estrów, a piwo dobrze dofermentuje, spali się diacetyl i aldehyd. Co prawda pewnie takie piwo Oskaliber wyrzucił by z konkursu, jako zbyt estrowe, ale normalny człowiek tego raczej nie wyczuje.

Chyba trochę za późno.Tydzien fermentacji(przynajmniej tak myślałem)i nic.Duża piana(bielutka),z rurki ,aż wodę wychlapywało i .....blg dalej 15.A co najlepsze zrobiłem 25,5 l a teraz jest 23.Faktycznie temperatura przez pierwsze 5 dni za niska,od dwóch dni jest w 6 st. otoczenia.Myślicie,że dopiero teraz ruszyła ??Po przeniesienu do cieplejszego otoczenia??Czy kupować kolejne drożdże??I robić starter?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, EU8N napisał:

Chyba trochę za późno.Tydzien fermentacji(przynajmniej tak myślałem)i nic.Duża piana(bielutka),z rurki ,aż wodę wychlapywało i .....blg dalej 15.A co najlepsze zrobiłem 25,5 l a teraz jest 23.Faktycznie temperatura przez pierwsze 5 dni za niska,od dwóch dni jest w 6 st. otoczenia.Myślicie,że dopiero teraz ruszyła ??Po przeniesienu do cieplejszego otoczenia??Czy kupować kolejne drożdże??I robić starter?

Jak już ruszyło i jest piana, to dobrze. Obserwuj i jak pracuje nie ruszaj. Potem (jak fermentacja zwolni) przenieś w ciepłe, by wszystko dofermentowało. W zimnym infekcje wolno się rozwijają, więc jest duża nadzieja, że nic paskudnego się nie zalęgło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
W dniu 16.12.2018 o 15:09, koholet napisał:

Po tygodniu, dwóch, jak przerobione zostanie około połowy fermentowanych cukrów, możesz przenieść to piwo w cieplejsze miejsce. Idealnie by było 15 stopni, ale jak się nie da to może być więcej. Wtedy nie wyprodukuje się tak dużo estrów, a piwo dobrze dofermentuje, spali się diacetyl i aldehyd. Co prawda pewnie takie piwo Oskaliber wyrzucił by z konkursu, jako zbyt estrowe, ale normalny człowiek tego raczej nie wyczuje.

Cześć,

Mam pytanie do techniki opisanej w cytacie powyżej. Mam obecnie pilsa na burzliwej dokładnie 14 dzień i zbliża się moment przelania na cichą. Czy wykonać taki manewr z przeniesieniem do cieplejszego miejsca ? Będę wdzięczny również, gdy ktoś przybliży ideę lub wrzuci jakiś link do artykułu (jeśli taki jest ja nie umiem znaleźć lub nie wiem jak szukać) w jakim celu robi się taką zmianę temperatury w lagerach ?

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.01.2019 o 09:08, sikora_7 napisał:

Cześć,

Mam pytanie do techniki opisanej w cytacie powyżej. Mam obecnie pilsa na burzliwej dokładnie 14 dzień i zbliża się moment przelania na cichą.

 

A jaki masz powód, aby przelewać na cichą ?

Zbierasz gęstwę ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.01.2019 o 09:41, fotohobby napisał:

A jaki masz powód, aby przelewać na cichą ?

Zbierasz gęstwę ?

Zbieram gęstwę.

 

Mam zabutelkowane dwie warki piwa marcowego i ani jedna ani druga nie nagazowała się prawie w ogóle. Zaraz po zabutelkowaniu poleżały tydzień w temp ok 8st. C a następnie do piwnicy ok 4 st. C. Czy niska temperatura może być przyczyną tak słabego nagazowania ? Wczoraj przeniosłem wszystko do temp 20 st. C żeby podratować 4 kraty piwa. Dodam, że ilość glukozy dobierałem wg programu do refermentacji. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minutes ago, sikora_7 said:

Zbieram gęstwę.

 

Mam zabutelkowane dwie warki piwa marcowego i ani jedna ani druga nie nagazowała się prawie w ogóle. Zaraz po zabutelkowaniu poleżały tydzień w temp ok 8st. C a następnie do piwnicy ok 4 st. C. Czy niska temperatura może być przyczyną tak słabego nagazowania ? Wczoraj przeniosłem wszystko do temp 20 st. C żeby podratować 4 kraty piwa. Dodam, że ilość glukozy dobierałem wg programu do refermentacji. 

Tydzień to za mało,  zwłaszcza,  jeśli lagerowales. Spokojnie potrzymaj tydzień w tych 20C. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.