Skocz do zawartości

dezynfekcja - wielokrotnosc uzycia Starsan - pytanie..


tomi1982

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszyskich

 

ostatnio przezucilem sie z Oxy One na Starsan HB narazie dwie warki odkazalem razem z butelkami  i jestem zadowolny.

Moje pytanie czytalem na wielu stronach ze mozna urzywac wielokrotnie wiec czy jesli wleje do fermentora 1 litr i narobie piany moge sobie reszte odkazic i potem zpowrotem zlac na nastepny raz ?

Narazie lalem odkazalem i na koniec w kanal...
 

 

To ze do zmetnienia moge trzymac to jez wiem moje pytanie odosi sie tylko do wielokrotnego uzytku...

 

 

Diekuje za odpowiedzi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak spokojnie może przetrzymywać w jakimś opakowaniu pomiędzy warzeniami. Ja mam wiadro 10 litrów, w którym mam zawsze rozrobiony starsan i jak tylko potrzebuje szybkie mieszanie do wytworzenia piany i do użytku. Taki roztwór używam do momentu zanieczyszczenia jego czymś lub jak już zauważam, że słabo się pieni. pH przestałem sprawdzać bo jeszcze w ciągu całej mojej przygody z SS nie udało mi się wyjść powyżej 3, a mierzyłem wielokrotnie roztwór.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Undeath napisał:

jak już zauważam, że słabo się pieni

 Ja pierwszy raz też zastosowałem SS  i się motam  .Jak dużo powstaje piany , jak rozrobię 5l , naleję do fermentatora i osiągnę połowę fermentatora to jest OK , mało czy dużo .  Czy mętność po rozrobieniu jest jakimś wyznacznikiem możliwości stosowania , czy tylko kierować się aby było poniżej 3pH ( po rozrobieniu kranówką miałem mętny roztwór ale było 2,5 pH).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też się przerzuciłem na Starsan i z tego co wcześniej wyczytałem wynika, że jedynie PH>3 jest miarodajnym objawem, że przestaje działać jednakże też nie w 100%. Mętnienie wody z kranówką jest częstym przypadkiem, dlatego zaleca się rozrabianie w demineralizowanej. Ja kupiłem baniak 5l w jakimś markecie, odlałem 1L do butelek do żelazka i 4L zostały w baniaczku rozrobione z SS w proporcji 1,5ml/L. Pieni się ładnie, mętne nie jest i skutecznie dezynfekuje. Polecam dużo bardziej niż Oxy, warto zainwestować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, rob7320 napisał:

 Ja pierwszy raz też zastosowałem SS  i się motam  .Jak dużo powstaje piany , jak rozrobię 5l , naleję do fermentatora i osiągnę połowę fermentatora to jest OK , mało czy dużo .  Czy mętność po rozrobieniu jest jakimś wyznacznikiem możliwości stosowania , czy tylko kierować się aby było poniżej 3pH ( po rozrobieniu kranówką miałem mętny roztwór ale było 2,5 pH).

 

U mnie mętność to norma. Używam kranówki bo z destylowaną wodą bym nie wyrobił, a RO nie mam. Nie widzę różnicy też pomiędzy niby gorszym działaniem SS na kranówce i na destylce. Mam średnio twardą wodę, z niewielką ilością metali, które jak podaje producent właśnie reagują z składnikami SS i powodują zmętnienie. Producent zaleca wodę RO albo destylowaną, bo nie może dawać gwarancji, że po przereagowaniu w "ciężkiej wodzie" starsan będzie dalej miał właściwości bakteriobójcze, a nie powstaną związki, które tych właściwości nie będą posiadały. Piwowarzy domowi z ameryki mówią jednak, że najważniejsze jest pH roztworu, które ma być poniżej 3 (co ciekawe producent tyle podaje, ale na forach mówi się nawet o skuteczności starsanu poniżej 3,5 pH). Jeżeli jest wyższe bądź równe to starsan przestaje być skuteczny - ale to nie oznacza, że nie działa. To znowu nie jest rzecz, która jest zero jedynkowa. Na działanie każdej substancji wpływa czas ;) Jak oglądam amerykańskie filmiki to widzę, że mało kto stosuje z nich destylkę. Jest też parę eksperymentów - ludzie sprawdzali pH w czasie starsanu robionego w tym samym czasie na destylowanej wodzie i kranówce. Porównanie było takie, że na destylowanej pH było 0,2 mniejsze, a wraz z czasem nie rosło, z tego co pamiętam było coś koło 2,2 pH. Natomiast na kranówce było 2,4 i delikatnie z czasem urosło do 2,55 co i tak jest wartością poniżej 3 więc dalej ten środek jest skuteczny. Czas jaki minął to coś koło 2-3 miesięcy.

 

Ja rozrabiam 5 litrów - działam na dwa fermentory i rozlewam równe mniej więcej porcje do nich. Wcześniej fermentory mam umyte w NaOH i przepłukane wodą więc zanieczyszczeń dużych nie ma - przy rozlewach się częściej zdarzają jak trzeba szybko wężyk przelecieć albo inne elementy co mają kontakt z piwem. Zdarza się wtedy, że chmieliny wpadają albo kawałki drożdży. Najważniejsze to pilnowanie tego pH, ale tak jak mówię - miałem raz star san przelewany z kega do kega przez jakieś 30-40 cykli ( prawie rok) i pH było 2,8. To była najwyższa wartość tak to wszystko właściwie poniżej 2,5 i to na kranówce. Gdybym miał RO to na pewno bym jego stosował, ale na destylkę mi szkoda kasy po prostu ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podepnę się do tego tematu z moim pytaniem. Czy niepłukanie dezynfekowanego sprzętu po zastosowaniu star sanu jest bezpieczne dla naszego zdrowia? Widziałem na jakimś amerykańskim filmiku jak koleś do zapienionego pojemnika fermentacyjnego wlewał brzeczkę i od razu dodawał drożdży. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jest zdrowe. Generalnie SS rozkłada się do pożywki na drożdże, w jaki magiczny sposób nie wiem. Głównym składnikiem jest niby izopropanol, a zakwaszaczem kwas fosforowy, który dostarczy budulca dla naszych drożdży. pH po dodaniu brzeczki się zmienia i SS przestaje działać. Ja od początku go tak używam że resztek piany nie spłukuje, negatywnych skutków jeszcze nie widzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.11.2018 o 20:27, SynMojegoStarego napisał:

Czy niepłukanie dezynfekowanego sprzętu po zastosowaniu star sanu jest bezpieczne dla naszego zdrowia?

Jaki jest sens używania dezynfekantu, skoro chcesz po nim płukać fermentor?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.11.2018 o 16:10, Bachi napisał:

Jaki jest sens używania dezynfekantu, skoro chcesz po nim płukać fermentor?

 

Zalezy jakiego preparatu do dezynfekcji uzywasz.

Pozatym dezynfekcja to nie sterylizacja, tak czy siak nie uzyskasz powierzchni wolnej od bakterii.

Celem dezynfekcji jest pozbycie sie mozliwie wielu bakteri ktore mogly by zaszkodzic koncowemu produktowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.