Skocz do zawartości

Browar u Kreta


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 52
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Angielskiego chmielu nie mam jedynie niemiecki hallertauer. Palonego jęczmienia też nie mam ale też nie przepadam za posmakami palonymi. A przynajmniej dodatek barwiącego do portera mocno mi zepsuł smak tego piwa i jakoś tak chciałem zrezygnować z tych słodów. Ale jak konieczne to zrobię na razie wita i domówię coś bo i tak muszę coś w najbliższym czasie zamówić żeby śrutownik odebrać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drożdże nie chcą wystartować specjalnie :D trzymałem je w 18 °C zamiast w lodówce i było by dobrze jak bym robił piwo kilka dni po zakupach tak jak planowałem a nie ponad miesiąc:/

Trudno dzisiaj robię wita jutro słodkiego portera dzisiaj wieczorem zrobię starter z tych płynnych drożdży powinny ruszyć za kilka dni to wtedy popełnię IRA.

EDIT: Jednak robię IRA na suchych s-04 i potem ten sam zasyp z płynnymi żeby zobaczyć jaką da różnicę.

Edytowane przez kretu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to dzisiaj była warka #6 tak jak wcześniej opisywana tylko chmielenie 55g przez 50' wyszło 25L+1L rezerwy 12,3°Blg . Jutro muszę sprawdzić ile rzeczywiście ma mój garnek pojemności. Bo wychodzi na to że przysłali mi 30L zamiast 40:/ bo w szczytowym momencie było z 28l i ledwo się to to w garnku mieściło.

Edit

Chyba jest ok weszło 38-39L po samą krawędź ale na szybko sprawdzałem mogło być nie dokładnie o te dwa litry. W takim razem mocno musiało odparować i na początku gotowanie było więcej niż myślałem

Edytowane przez kretu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma ktoś ze Szczecina jakiejś gęstwy ciekawej ? drożdże irish red niby coś w starterze zapracowały ale jakoś mi się nie podobają. Z chęcią bym coś uwarzył dzisiaj a zostały mi tylko drożdże do wita a się go jakoś obawiam i wolał bym coś innego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Coś słabo z zapiskami ostatnio.

 

Aktualnie na cichej już niecałe dwa tygodnie jest IRA v.2 czyli podobny zasyp (trochę więcej karmelowych słodów i celowanie w 14Blg) identyczne zacieranie i drożdże płynne aby ocenić różnicę między płynnymi a suchymi. IRA v.1 wczoraj poszła do butelek i zapowiada się naprawdę fajnie.

 

Jako że zabrakło mi kapsli a zamówiony śrutownik czeka żeby w końcu coś do niego domówić i ściągnąć do siebie a więc kolejne zamówienie. Szybka inwentaryzacja parę zgapionych od różnych forumowiczów przepisów i już wstępnie mam plan na najbliższe warki kolejno witbier v.1,witbier v.2,Dubbel, Tripel, pszenica według przepisu dori (chyba 91), i pszenica według mojego przepisu. A miała być przerwa w piwowarstwie a tu się zaczynam rozpędzać. Muszę też w końcu zainwestować w potrzebne wyposażenie do robienia skosów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Plany ambitne były a lipa wyszła. Ale nadrobić trzeba zaległości. Przechodzę na warzenie w kegu. Wiec te wity co miały być dwa będą jedną warką. Z tego względu robiłem pierwszy starter. Niestety ze słodu i nigdy więcej zabawy prawie jak z normalną warką kombinacje z filtracją takiej małej ilości itp. Przy następnym zamówieniu koniecznie ekstrakt do robienia starterów zamawiam. Warzenie dopiero za jakieś 6 dni bo starter 2 stopniowy 0,5l -> 2,3l.

 

A teraz pytanie do bardziej doświadczonych przy przechodzeniu na następny krok startera lepiej po prostu dolać brzeczki czy najpierw do lodówki poczekać aż opadną zlać wodę i dopiero wtedy dolać brzeczki. Naczynie mam na tyle duże że bez problemu obie metody mogę zastosować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do startera możesz użyć brzeczki z poprzedniej warki. Ja zlewam fusy po chłodzeniu do wysokiego naczynia i zawsze odzyskuje litr lub dwa brzeczki. Pozniej pasteryzuje i chowam do lodowki. Na starter jak znalazl.

 

Brzeczke mozesz po prostu dolewac do kolby. Byle temperature miala odpowiednia. Nie ma sensu czekac az drozdze opadna, bo w starterze akurat chcemy by byly caly czas w ruchu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma potrzeby zamawiać suchego ekstraktu, w czasie robienia planowanej warki, podczas wysładzania odlej do 2 lub 3 słoików brzeczkę ok.10 Blg, zakręć i wstaw do garnka z wodą, pasteryzuj tak jakbyś robił kompot - będziesz miał gotową brzeczkę do robienia starterów, nawet bez potrzeby gotowania przed zadaniem drożdży conajmniej przez rok.

W przypadku braku wprawy ze starterami, rób je w takim terminie aby zadać bezpośrednio po intensywnym namnażaniu (w praktyce, gdy intensywne pienienie słabnie) najlepiej zamieszaj cały starter i wlewaj do brzeczki - wyjątkiem są jasne dolniaki, tu musisz odczekać aż drożdże opadną, zlewasz piwo i do brzeczki zadajesz tylko osad drożdzowy. Po nabraniu wprawy ze starterami niektóre czynności wykonasz inaczej, a jak znajdziesz na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym że mogę użyć poprzedniej brzeczki to dobrze wiem bo zazwyczaj jej używałem do refermentacji ale w butelkach do których przelałem brzeczkę zrobił się malutki kożuch więc coś w nim jednak zostało więc poszło w kanał (piwo tego zakażenia nie miało raczej bo w smaku było ok) a ekstrakt pewny i wygodny mam wrażenie.

 

Czyli tak starter 0,5L fermentuję aż do fazy wysokich krążków (przy mieszadle objawiać się to będzie delikatną pianką ew. zmętnieniem tylko przez beznadziejną filtrację to już jest mętne:/ ) i dolewam resztę brzeczki na starter czyli jakieś 2,2L i znowu czekam na piankę i zmętnienie i myk do piwa. Chyba będę musiał zrobić na wyczucie 24h 0,5 48h reszta i do piwa chyba że faktycznie mocniej zmętnieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka razy proponowałem i dalej proponuje pasteryzacje słoików z brzeczką. Stosuję to od lat i nigdy nie zdarzył się nawet najmniejszy problem ze sterylnością. Przetrzymywanie brzeczki w lodówce najwyżej może zdać egzamin, pasteryzacja zawsze zdaje egzamin, mamy możliwość wyboru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bogdan nie mówię że nie. Zresztą nadal planuję stosować taką brzeczkę do refermentacji. Jednak do starterów jako czegoś co musi być bardziej sterylne wolę ekstrakt może to jakieś moje złudne widzimisię ale przy takich obj drogo mnie to nie wyjdzie a będę spał spokojniej:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje drożdże jakąś funkcję turbo włączyły wczoraj zrobiłem 0,5l ale małe mieszadło coś słabo działało bo dzisiaj rano już normalna fermentacja z wyłażącą pianą wystąpiła. Przelałem koło 8.30 do większego naczynia z resztą brzeczki i wstawiłem na większe mieszadło a to już czyli 13.30 ma objawy opisywane jako faza wysokich krążków czyli wyraźna piana i zmętnienie. Czyli nie ma co czekać warzę dzisiaj tylko muszę odzyskać butlę i czas zacząć zabawę bo zanim skończę to te drożdże na pewno już będą zdolne do pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybranie wita na testowanie nowego sprzętu nie było dobre. Co prawda do 3 w nocy walczyłem ale się udało. Najpierw nie chciało się zatrzeć jednak prawie 50% pszenicy niesłodowanej i pilzneński po dacie przydatności trochę źle współgrały dodałem z 0,7kg świeżo ześrutowanego pilzneńskiego potrzymałem jeszcze z 30min i jakoś poszło. wysładzanie skopałem bo już było ciemno a jeszcze się śpieszyłem bo musiałem równolegle coś załatwić i zamiast zakręcić kranik odkręciłem na full i całą wodę spuściłem. Ale po dogrzaniu wody i ponownym zalaniu jakoś poszło. Gotowanie masakra butla wydawała się jeszcze w miarę pełna ale chyba wody bo gaz leciał minimalnie i palnik nie miał mocy. Szybka wycieczka na stację i z nową butlą jakoś poszło ale i tak już trochę ciężko palnikowi było jednak 45L to jest trochę wody do zagrzania. jedynie chłodzenie poszło sprawnie i nawet nie wiem kiedy miałem już brzeczkę o dobrej temp i mogłem rozlać do dwóch fermentatorów i zadać drożdże.

 

Wyszło ok 35L piwa w fermentatorach (na 100% o większym blg niż przewiduje styl bo przed gotowaniem miał ok 12 i z 5-6L odebranej brzeczki na potem i z 3-4l z chmielinami ale o 3 w nocy nie chciało mi się z nimi już nic robić i wylałem).

 

Piwo już pięknie fermentuje drugi dzień oby wyszło dobre bo jeszcze żadnego nie musiałem warzyć 11h bez sprzątania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Połowa Wita czyli niecałe 20L poszło do butelek reszta w poniedziałek pójdzie na cichą odfermentowało do 3°Blg. Mętne jest bardzo ale niby tak ma być. W smaku nie czuć pomarańczy mam nadzieję że to się chociaż odrobinę zmieni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Wit wyszedł jak dla mnie nie pijalny smakuje wyłącznie kolendrą i to w znaczącym stopniu. Chyba jednak powinienem użyć kolendry w całości a nie zmielonej:/

W między czasie był jeszcze Ciemny dubel z cukrem dark Muscovado THG straszliwie żarłoczne wyciekły na zewnątrz pomimo że miały sporo miejsca. Piwo zapowiada się kwasiżurkiem czyli w smaku jest całkiem ok ale ma kwaskowe posmaki i mam wrażenie że to niestety zakażenie. Na razie drugi dzień w butelkach i ani trochę się nie nagazowało (sprawdzam po plastikowej butelce)

 

W piątek Koelsh o ile drożdże zdążą dojść. Mam tylko mały problem w tym jak zrobić mini warkę na starter (miałem już nawet zapas na to tak jak bogdan62 polecał ale się zbiło) problem mój to jak to przefiltrować ? myślę o rajstopie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje doświadczenia z kolendrą są takie, że z jednego sklepu (chyba cp) była bardzo aromatyczna, natomiast z TB była bardzo kiepska. Czuć było już przy mieleniu, że jakaś taka słaba w aromacie.... Tak czy siak ja zawsze mielę kolendrę....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja kolendra z TB była jak najbardziej ok, pięknie przy miażdżeniu pachniało w całej kuchni. Wit był raczej całkiem udany bo wyszedł z piwnicy bardzo szybko ;) Do starterów używam suchego ekstraktu albo zwyczajnie glukozy. Miałem pomrożonej trochę brzeczki w słoikach, ale to jednak zajmuje za dużo miejsca.

Pzdr.

 

ps. kretu dostałeś moją wiadomość na browarbizie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój wit wyszedł tak kolendrowy że aż wykręca przynajmniej mnie i co drugą osobę (co niektórzy mówią że znośne ale raczej z grzeczności)

 

Indy tak dostałem nawet pisałem odpowiedz do ciebie ale nie skończyłem a musiałem pilnie wyjść i potem już zapomniałem. Super by było jak byś wpadł zawsze raźniej tylko ja na razie kombinuję jak to zrobić żeby przypadkiem się nie spóźnić bo muszę jeszcze do Berlina skoczyć w sobotę. No i mam nadzieję że kurier dzisiaj z drożdżami przyjdzie co bym miał czym na koniec to przefermentować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28g na ponad 40l i już miesiąc czekam i nic się nie układa ;) No trudno stracone oby teraz lepszy kolesh wyszedł drożdże Zymoferm właśnie dostałem jutro zabawa:P

Edytowane przez kretu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do ostatniego mojego dałem 20g na 22litry i nie wiele czuć kolendrę. standardowo daję 15g na 22-24litry, więc trafiłeś jakąś mega aromatyczną....

Raczej ty masz jakąś stara i zwietrzałą.Z rozmów z piwowarami wynika , że 20g na 20l daje bardzo duże stężenie kolędry. U mnie np. było ok 12-14g na niecałe 20l i zapach i smak jest mocno intensywny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.