Skocz do zawartości

Nowicjuszka z Nowego Sącza


N@t@li@

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich ? swoją przygodę z warzeniem piwa dopiero zaczynam. Studiuje na razie informacje, czytam książki i pobieram lekcje od znajomego piwowara. Pierwszą Warkę planuje zrobić dopiero we wrześniu - nie puszcza mnie temperatura piwnicy zbyt ciepło. Ponadto puszczam się od razu na głęboką wodę zaczynając od warzenia z zacieraniem. Ktoś moze z Nowego Sącza??

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć. 

Może nie z Sącza ale Mszana tez niedaleko,

Mapa piwowarów sugeruje, że w samym Sączu jest już czwórka a w okolicy następna dwójka. Pytanie na ile aktywni

 

I nie czekaj. Belgian Pale Ale albo Saison są jak znalazł żeby zacząć i na koniec sierpnia masz własne piwko. O wiele lepsza premiera niż w październiku :)

A jak całkiem gorąco w tej piwnicy to zostają Kveiki.

Powodzenia

Edytowane przez xcynix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie wiedzieć ☺ w takim razie biorę się za zamawianie sprzętu ? aaa wiem że może nie tutaj, ale mogę spróbować zapytać. Widzę że w recepturze na Belgia Pale Ale temp. fermentacji to ok. 20 stopni. Jeśli temperatura będzie np. 3 stopnie wyższa może to jakoś zaszkodzić? Wiem że pytanie może wydawać się glupie, ale mam dosyć specyficzne warunki w mieszkaniu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23°C otoczenia może dać i 26-27°C w fermentorze, trochę za dużo, aczkolwiek są szczepy drożdży, które dadzą radę zrobić niezłe piwo w takich temperaturach. Ale teraz mocno się ochłodziło, to może będziesz miała te 20°C otoczenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temperatura fermentacji zależy od drożdzy które zamierza się użyć. Dla każdych drożdzy podany jest zakres zalecanych temperatur pracy. W dolnym zakresie drożdze pracują wolniej ale dają czystszy profil piwa. W górnym pracują szybciej ale produkują także estry i alkohole wyższych rzędów. O ile pierwsze z nich są w niektórych stylach pożądane (akurat w stylach belgijskich tak) o tyle te drugie już niezbyt.

Dodatkowo proces fermentacji jest procesem egzotermicznym, czyli na wskutek fermentacji temperatura cieczy (brzeczki) sie podnosi, powodując jeszcze szybszą prace drożdzy i jeszcze większe wydzielanie ciepła. Dlatego ciepło to trzeba odbierać, by utrzymać w miarę stałą temperaturę fermentacji.

Chcesz fermentować w mieszkaniu czy w piwnicy?Jakie masz tam temperatury?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie w mieszkaniu mam bardzo ciepło bo w najchłodniejszym pomieszczeniu aktualnie mam 23 stopnie przy wysokich temperaturach dochodzi do 30. W piwnicy trochę chlodniej. Będzie koło 19. Dlatego boję się w tym momencie zacząć.  Wolałabym fermentować w mieszkaniu ale jest zdecydowanie za wysoka temperatura. Jak sądzicie? Poczekać czy czegoś próbować? ☺

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skrzynia ze styropianu załatwi sprawę, oczywiscie jak masz miejsce.

Ogólnie lato to kiepski termin na zaczynanie z piwem.

 

Ewentualnie zacznij od kwaśnych piw, tego nie da się tak łatwo zepsuć i temp. są mniej ważne.

 

Edytowane przez dziedzicpruski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piwnica byłaby o wiele lepszym rozwiązaniem na obecne warunki, ale minusem jest zasuwanie z fermentatorem który lekki nie jest. Sam to przerabiałem jakis czas temu nim sie dorobiłem lodówki w mieszkaniu przeznaczonej typowo do fermentacji. 4 piętra w dół na fermentacje, a później 4 piętra w górę żeby żeby zabutelkować. Mało fajne.

Można od biedy fermentowac w wannie. Włożyć fermentator do wanny i nalać zimnej wody. Niestety odbije sie to na zużyciu wody, bo co jakis czas trzeba wymieniać na nową. No i trzeba żonglować fermentatorem jak chce się skorzystać z wanny :-)

Ewentualnie tak jak napisał kolega dziedzicpruski, skrzynia ze styropianu i zamrożone pety.

Edytowane przez quadi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie też myślałam o tej skrzynce ze styropianu. Do piwnicy nie mam daleko bo mieszkam na parterze więc chyba tak zrobię. Jeszcze jedno pytanie. Jeśli mam przedział temperatur fermentacji między ZAŁÓŻMY 16-20 stopni to różnica 3 stopni w górę i w dół może zaszkodzić fermentujące mu piwu? ☺

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są dużo gorsze rzeczy które  na bank Ci się przytrafią niż  źle przefermentowane piwo,

 

co do parteru, jak jesteś herod baba to dasz rade (chyba ,ze masz jakiegoś pomagiera z niewypierdzielonym kręgosłupem w kosmos to można i w piwnicy ;)  ), ale nie warto zdrowia tracić na taszczenie  choćby z parteru, lepiej sprawdza się skrzynia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, N@t@li@ napisał:

Właśnie też myślałam o tej skrzynce ze styropianu. Do piwnicy nie mam daleko bo mieszkam na parterze więc chyba tak zrobię. Jeszcze jedno pytanie. Jeśli mam przedział temperatur fermentacji między ZAŁÓŻMY 16-20 stopni to różnica 3 stopni w górę i w dół może zaszkodzić fermentujące mu piwu? ☺

Jeśli to są skoki dobowe to te 20 litrów ma tez swoją bezwładność i tak od razu temperatury nie zmieni. I na to by świetnie zaradziła skrzynia ze styropianu bo nie jest lodówką tylko termosem. Jeśli to są skoki kilkudniowe to albo zaszkodzi jeśli zaczniesz fermentację w 20 stopniach i skończysz w 16-tu, albo bardzo pomoże jeśli zaczniesz w 16-tu i skończysz w 20-tu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Haha ? w sumie to nie wiem bo nie dzwigalam takiego ciezaru. Najwyżej po jednym stopniu i przerwa ? ale faktycznie rozważę tą opcję ze skrzynią styropianowa. Co do tej temperatury to dobrze wiedzieć. Warto było zapytać bo zawsze można się czegoś nowego dowiedzieć. Dziękuję za pomoc ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, N@t@li@ napisał:

Haha ? w sumie to nie wiem bo nie dzwigalam takiego ciezaru. Najwyżej po jednym stopniu i przerwa ? ale faktycznie rozważę tą opcję ze skrzynią styropianowa.

To kup sobie wór słodu 25 kg i spróbuj (słód się przyda ;) ), od razu Ci ochota przejdzie na noszenie wiader,

styropian to najłatwiejsze i najwygodniejsze wyjście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć wszystkim, ja również z Nowego Sącza a pochodzę z Leżajska (kiedyś dobre piwo:) ) Pierwszą Warkę  z zacieraniem zrobiłem 23.06. Na pierwszy ogień poszło marcowe 13blg. Aktualnie przebywa w garażu w styropianowym boxie i mam nadzieję że wyjdzie wszystko dobrze :) Zamówiłem zestaw do zrobienia hefe-weizen oraz produkty do zrobienia piwa według receptury jednego z forumowiczów.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zwyczajnie nierealne. Pierwsze zawsze smakuje, ale w brak wad odfermentacyjnych nie uwierze, jeśli to nie były kweiki. Nie wprowadzaj ludzi w błąd. ;]

Hej  Ja zrobiłem swoje pierwsze piwo (west coast ipa) przy fermentacji z temp otoczenia 24-26 stopni. I wyszło super, nie czuć wad w piwie  Zalecana temp to 20-23

 

A! No i oczywiście witam i z radością obserwuje jak robi się nas coraz więcej. Styropianowe pudło polecam, ale od razu też ostrzegam, uwaga na panele podłogowe etc, na butlach skrapla się woda i po jakimś czasie może zrobić się naprawdę mokro (Chociaż akurat ja sobie sprawiłem wypaczone panele bo nie zauważyłem że kranik cieknie). No i pozdrawiam z Bydgoszczy ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, kaingorn napisał:

Hej :) Ja zrobiłem swoje pierwsze piwo (west coast ipa) przy fermentacji z temp otoczenia 24-26 stopni. I wyszło super, nie czuć wad w piwie :) Zalecana temp to 20-23

NIe mam sily, ale musze sie wciac poza tematem. 24-26 stopni otoczenia to mozna liczyc 27-30 stopni w fermentorze. 

Jesli nie uzywales kveikowych drozdzy to twoje "wyszło super, nie czuć wad w piwie "  jest bajka i bujda. 

To ze pierwsze piwo zawsze wychodzi super i jest najlepsze to ogolnie znany fakt:D, ale badz na tyle uprzejmy zeby nie pisac bzdur.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 1.07.2018 o 17:16, rip89 napisał:

Pierwszą Warkę  z zacieraniem zrobiłem 23.06. Na pierwszy ogień poszło marcowe 13blg. Aktualnie przebywa w garażu w styropianowym boxie i mam nadzieję że wyjdzie wszystko dobrze :)

 

 

I jaka temperature udało ci się utrzymać? Pytam z ciekawości ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrzucam do zamrażarki zwykłe 1,5l butelki po wodzie mineralnej wypełnione kranówką. Na początku dałem dwie butelki (postawione obok fermentatora) i codziennie wieczorem wymieniam jedną na nową a jedną zostawiam starą. Zazwyczaj w tej starej są jeszcze kawałki zamarznięte i dalej chłodzi :) Myślę że wymianiając dwie rano i wieczorem oraz gdybym doszczelnił moją konstrukcję udało by się jeszcze zejść z temperaturą:)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.