Skocz do zawartości

Festiwal Piwowarów Domowych - zaszczep (w) sobie bakcyla


Rekomendowane odpowiedzi

33 minuty temu, Wormo napisał:

Super pomysł. Liczę na jakieś nietypowe drożdże lub dregi.

 

@Wormo nie będę pokazywał trudnych rzeczy, bo takich sam nie potrafię :). W moim zamyśle jest zaciekawienie piwowarów drożdżami płynnymi i pokazanie, że w ogóle nie są trudne. Kto wie może długofalowo jak będzie nas więcej zwiększy się popyt to i podaż będzie bardziej różnorodna. Co za tym idzie szczep, nad wyborem którego jeszcze się waham, musi być prosty w obsłudze i niedostępny w Polsce przez oficjalne kanały dystrybucji.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja sam jestem ciekaw jaki będzie profil gości festiwalowych. Może się okazać, że większość to będą doświadczeni piwowarzy. Ale kto to wie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Danielu,

 

Czy znajdziesz chwilę, aby porozmawiać z osobami, które z racji pomocy przy organizacji festiwalu prelekcji nie posłuchają? :)

Chętnie bym sobie o paru rzeczach porozmawiał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, MisQ napisał:

Danielu,

 

Czy znajdziesz chwilę, aby porozmawiać z osobami, które z racji pomocy przy organizacji festiwalu prelekcji nie posłuchają? :)

Chętnie bym sobie o paru rzeczach porozmawiał.

@MisQ jasne, że tak. Będąc bardziej precyzyjnym, to nie będę wygłaszał prelekcji, za to będę miał własny 'kąt'. Sama forma będzie warsztatowa/'laboratoryjna'. Mam taką ukrytą nadzieję, że odbędzie się przy tym 'kącie' wiele dyskusji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Daniel() napisał:

@MisQ jasne, że tak. Będąc bardziej precyzyjnym, to nie będę wygłaszał prelekcji, za to będę miał własny 'kąt'. Sama forma będzie warsztatowa/'laboratoryjna'. Mam taką ukrytą nadzieję, że odbędzie się przy tym 'kącie' wiele dyskusji.

 

W takim razie pozwolę sobie zajrzeć w czasie swojej przerwy do Ciebie. Nie miej mi za złe, jak będę dopytywał o rzeczy, wielokrotnie omawiane :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, MisQ napisał:

 

W takim razie pozwolę sobie zajrzeć w czasie swojej przerwy do Ciebie. Nie miej mi za złe, jak będę dopytywał o rzeczy, wielokrotnie omawiane :)

Zapraszam.Jak będę znał odpowiedź to zawsze pomogę. A jak nie to przynajmniej ochłodzisz się chmieloną wodą z dodatkiem cytryny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie dotarły sterylne probówkiprobowki_sterylne.thumb.jpg.06e370103bc6114856a06a41efd212cd.jpg

 

W weekend poświęcę kilka sztuk aby poćwiczyć.

 

Również żona zrobiła mi niespodziankę i zrobiła breloczki do kluczy w stylu amigurumi (to akurat jej hobby, w domu są nitki, wszędzie dużo nitek). Breloczki to drożdżaki z bliznami po pączkowaniu, moim zdaniem wyglądają nieziemsko. Oczywiście trafią na własność pierwszych osób odwiedzających stoisko i 'zaszczepią (w) sobie bakcyla'.

breloczki.thumb.jpg.bbc0128f6e4eb9a328c493926a3011a2.jpg

 

Teraz czekam na drożdże, które dzięki uprzejmości @Lasek lecą prosto z krainy wielkich fiordów.

 

Dotarły również słoiczki i knoty. Zatem 20 pierwszych osób również będzie mogło wykonać i zabrać ze sobą lampkę spirytusową. Mam nadzieję że przynajmniej tylu piwowarów odwiedzi mnie w dzień festiwalu :)

lampka.thumb.jpg.a969e78c2a080db74000a542b55f117b.jpg

 

 

Edytowane przez Daniel()
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

I oto one, przyszły z mroźnej północy. Kolega @Lasek aby je zdobyć przedzierał się przez zorze polarne, walczył z fiordami by na skraju świata przysłać je do Polski. Skandynawskie kveiki. Drożdże które jak zaczynają fermentować to wchodzą w szał berserkera. Nie czytały co to kontrola temperatury, przez to nie boją się lata. A jak już skończą bitewny szał to robią coś takiego.

omega.thumb.jpg.322d0173f7ff08d4571ad83fb01e3dd2.jpg

 

A tak bardziej poważnie. Drożdże mimo że wytrzymują upały to spędziły kilka dni w podroży. Nie miały raczej korzystnych warunków. W przyszłym tygodniu, bliżej festiwalu, przepuszczę je przez starter lub odżywię. Wszystko zależy od tego w jakiej będą formie. Specjalnie wybrałem ten szczep na którym będę chciał pokazywać jak prowadzić własny bank, ze względu na to, że bardzo dużo wybacza. Oraz świetnie pracuje w gorące letnie dni. Polskie lato i 30°C w fermentorze to dla tych drożdży raj. Mają sporą produkcję estrów, pachną fajnie tropikalnymi owocami. Jak wam się spodobają, to może pod wpływem lobby z naszej strony sklepy zaczną sprowadzać je do Polski.

 

Ta buteleczka to też fajny wynalazek. Ma podwójną zakrętkę. Ta szara ma septę. Taką gumę przez którą można się przebić i pobrać próbkę. Czerwona nie dopuszcza niczego z zewnątrz. Zatem drożdże będą odseparowane od świata zewnętrznego. Jak będziesz na festiwalu to będziesz mógł pobrać próbkę, następnie przenieść ją do fiolki. A samą fiolkę zabrać ze sobą do domu. W ten sposób zrobisz swój pierwszy depozyt. Jeżeli będziesz chciał, to będziesz mógł rozpropagować próbkę i zaszczepić brzeczkę. Jak to zrobić powiem Ci przy stoisku. Może Ci się spodoba. Tutaj małe ostrzeżenie. Warunki festiwalowe raczej nie będą tak czyste jak zacisze domowe. Więc jeżeli zdecydujesz się na użycie drożdży robisz to na własną odpowiedzialność. Poprosiłem organizatorów, aby dali mi jakiś kont trochę dalej od dużego ruchu i zgiełku. Przyda się bo pasaż wymaga trochę spokoju.

 

Z mniej fajnych rzeczy to kolega co miał przynieść zbreconą gęstwę niestety nie pojawi się na festiwalu. W związku z tym mam prośbę/pytanie. Czy dysponujecie taką gęstwą i możecie przynieść ją w dniu festiwalu. Sprawdzimy czy StarSan jest w stanie skutecznie zabić drożdże Dekkera.

 

Dostałem też prośbę, czy mógłbym wziąć ze sobą głowicę do gazowania / carbonation cap. Myślę, że jest do dobry pomysł aby ją wziąć zamiast kranów, kto będzie zainteresowany to zrobi wyszynk wody nachmielonej prosto do butelki pet. A potem przeleje sobie do szkła, by inna osoba mogła również spróbować zabawy z kegami.

 

Jeszcze raz zapraszam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Daniel() napisał:

I oto one, przyszły z mroźnej północy. 

Przepraszam za zasmiecanie tematu, ale nie moge sie powstrzymac. 

Wlasnie skonczylem fermentowac piwo na tych drozdzach w temperaturach powyzej 30 stopni, taka to mrozna polnoc :P

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 7.06.2018 o 19:58, Daniel() napisał:

Z mniej fajnych rzeczy to kolega co miał przynieść zbreconą gęstwę niestety nie pojawi się na festiwalu. W związku z tym mam prośbę/pytanie. Czy dysponujecie taką gęstwą i możecie przynieść ją w dniu festiwalu. Sprawdzimy czy StarSan jest w stanie skutecznie zabić drożdże Dekkera.

Ja mam butelkę z domowymi bertami z powietrza, lekko przegazowaną, ale można złapać z niej dregi, no i mogę ją zabrać na festiwal. Mogę też namnożyć jakieś bardziej oficjalne brety z mojego banku i też zabrać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Pan Łyżwa napisał:

Ja mam butelkę z domowymi bertami z powietrza, lekko przegazowaną, ale można złapać z niej dregi, no i mogę ją zabrać na festiwal. Mogę też namnożyć jakieś bardziej oficjalne brety z mojego banku i też zabrać :)

 

Dzięki Ci królu złoty. Proszę przynieś zbreconą butelkę i co tam będziesz jeszcze miał. Potrzebuję tylko kilka kropli. Dodatkowo jak już się zgłosiłeś to będziesz sam torturował te drożdże. Jak się pochlapiesz błękitem metylowym to nie odpowiadam za szkody. Ten barwnik nie bardzo chce się zeprać :). Oczywiście powiem Ci co i jak. Jeszcze raz dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lasek przed chwilą skończyłem transfer drożdży z opakowania do wysterylizowanych butelek. Transfer wykonałem sterylną igłą i strzykawką. Zdezynfekowałem porządnie opakowanie i się przez nie przebiłem. W tygodniu nie miałbym na to czasu, a ten ucieka. Pozostało niecałe 6 dni do FPD.

Wrzuciłem też rozcieńczoną kropelkę na preparat, wybarwiłem i oto rezultat:

 

Powiększenie 400x

2_400x.thumb.jpg.4254651db1aecf985b838fba4ace918d.jpg

 

A tak wyglądały w powiększeniu 100x (by mieć szerszy podgląd)

1_100x.thumb.jpg.8d033a8deec2cae48595b0de72926f88.jpg

 

Z mojego liczenia wynika, że żywych komórek jest więcej (niebieskie to trupy, bo barwnik wniknął do wnętrza, żywe nie przepuszczają barwnika), dlatego zdecydowałem się nie robić startera. Jedyne co zrobiłem to je odżywiłem. Całkiem nieźle biedaczki zniosły podróż. Zważywszy na to, że w Polsce trafiły na falę upałów. Nawet Poczta Polska nie zdołała ich zdziesiątkować w przeciągu 3 dni dostawy. 

Widać, że mają ochotę na pracę, bo zrobiłem starter 15 ml, trafi do mrożenia za kilka dni. Po około 3 godzinach już widać bąbelki CO2, a luzując nakrętkę słychać syknięcie.

 

Pozostało mi jeszcze przygotować kilka słów wstępu i w zasadzie jestem gotowy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zachęcam wszystkich do odwiedzenia warsztatów prowadzonych przez Daniela. Dzięki jego wiedzy założyłem bank u siebie. Na drożdżach które dostałem od Daniela uwarzyłem z Szymonem Pioterkiem tegoroczne Grand Prix Wrocławskiego Konkursy Piw Domowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie @Wajcha za promocję! Nie wiem czy wiesz ale to te same drożdże, które wzięły udział w tym eksperymencie:

 

A jak będzie Ci się marzył jeszcze bardziej czysty profil to kup i spróbuj FM54. Swoją drogą myślałem, że do MilkShake IPA zdecydujecie się na coś owocowego. Coś w stylu brytanów i Thames Valley II, które są jak wieść gminna niesie są truskawkowe. A tutaj proszę czyste drożdże i pełen kurs na lakto-owocowość. Szczere gratulacje!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również polecam odwiedzić warsztaty Daniela, dzięki temu możecie pozyskać drożdże które nie są dostępne w na co dzień w polskich sklepach dla piwowarów domowych. Ja dziś odpaliłem drożdże Omega HOT HEAD które dostałem wcześniej od Daniela. Z racji znacznej odległości nie mogę być na festiwalu (a szkoda bo Daniela chętnie bym poznał osobiście) ale za to będę miał okazję uwarzyć piwo na drożdżach z banku założonego przez piwowara domowego.

A to zdjęcie startera pierwszego stopnia

20180613_225926.thumb.jpg.eb53422cbe430754cea2e1f72f5ed5a4.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie się rozstawiłem. Nie miałem pojęcia, że tyle tego będzie. Na szczęście organizatorzy szybko załatwili dodatkowy stół.

https://drive.google.com/file/d/1CVgdNlbM9_c0zF6I0nWWQuha4Rjf-4w0/view?usp=drivesdk

 

W samochodzie wyglądało niewinnie.

https://drive.google.com/file/d/19wE2EBSf9t7lZJS1F1oIhLXm-umwgPrm/view?usp=drivesdk

 

I jeszcze mój wypasiony szyld zrobiony przez żonę. :)

 

https://drive.google.com/file/d/1ahbVbUsIQMHgUNKv6ySKIPRiZHqzosiK/view?usp=drivesdk

 

Edytowane przez Daniel()
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Mibor napisał:

Czyli pełny sukces! Super:brawo:

Jutro jak znajdę czas to zrobię podsumowanie. Spisałem kilka pytań ciekawych i często powtarzających się. Miałem dużo pytań o drożdże suche. Dużo ciepłych słów. Nawet jedno wyznanie miłości, ale wydaje nie że niezbyt szczere, bo ten Pan to wszystkim mówił. Przez moje stanowisko przewinęło się ponad 50 osób wiem,  bo rękawiczki mi zeszły wszystkie tak samo jak maseczki i probówki. Potem pewnie drugie tyle. Ale wtedy już były tylko suche rozmowy bo skończyło mi się dosłownie wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.