Skocz do zawartości

Seria piw belgijskich oraz Fruit Ale


Fradio

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie,

Mam w planach uwarzyć serię piw belgijskich oraz na start mniejszą 10litrową warkę z wiśniami.

Drożdży jakich zamierzam użyć to Weyst Belgian Strong Ale. Do pierwszego litrowy starter a do reszty gęstwa z jednego do drugiego.

Słody jakie posiadam to: 25Kg Pilsa(Swaen),  2Kg monachijskiego(dingemans), 1Kg Pszenicznego(dingemans), 1Kg Biscuit(dingemans), 1Kg Carabelge, 1Kg Carapils Oraz 1KG CaraAroma

Jeśli chodzi o chmiele to mam: 100g Challengera, 100g Lubelskiego, 100g Styrian Goldings i 60g Magnum.

 

Warka 1

Fruit Ale 10L

Ułożyłem coś takiego w Brewness:

https://brewness.com/pl/recipe/x-cherry-2/view

Fermentacja Burzliwa: 7-10dni(w zależności od tempa fermentacji) 16-17°C

Cicha: 30dni 16-17°C  z dodatkiem 1.2Kg mrożonych wiśni

 

Co sądzicie o czymś takim? Coś zmienić?

Drożdże mogły by być bardziej neutralne, ale będzie idealnie na rozruszanie drożdży, a i ciekawy jestem jak wyjdzie.

Z startera chyba lepiej będzie zlać płyn? Moje pierwsze podejście do płynnych.

 

Warka 2

Belgian Blond ale według receptury Anteks z wiki.

https://www.wiki.piwo.org/Belgian_Blond_Ale,_Andrzej_Smyk_(anteks)

Inne będą drożdże i zamiast Marynki mogę użyć Magnum? Oczywiście dostosowując ilość by zachować zbliżony poziom Ibu.

Fermentacja Burzliwa: około 14dni- 2pierwsze w 16-17stopni i następnie 20.

Gęstwa po Fruit Ale

 

Warka 3

Golden Strong Belgian Ale

Klon według tej receptury:

Saza zastąpię lubelskim oraz cały cukier dodam do Gara.

Drożdże zadam do brzeczki o temperaturze 17stopni i przez tydzień będę podnośić do 26.

Z czego w tym przepisie wynika konieczność szybkiego przeskoczenia z60 do 64 stopni przy zacieraniu?

 

Warka4

Tripel według receptury sziszi z Wiki

https://www.wiki.piwo.org/Belgian_Tripel,_Szymon_Kierszniowski_(sziszi)

Cascade zastąpię challengerem a Saaz Lubelskim. Czy inaczej?

Pierwsze dwa dni w 17stopni a następnie 20-22.

 

Co o tym sądzicie? Czy kolejność piw będzie odpowiednia jeśli chodzi o zbieranie gęstwy?

Dzięki za pomoc:)

Edytowane przez Fradio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

 

Receptury wydają się być rozsądne i nieprzegięte, muszę Cię ostrzec jedynie przed tym szczepem czyli 1388. Ja, @Pan Łyżwa i @Daniel() robiliśmy na tym szczepie kilka warek i zauważyliśmy kilka takich +- ogólnych cech (chłopaki, wypowiedzcie się również i Wy):

 

- Przez pierwsze 3-4 dni w fermentorze szaleje tornado i krausen jest średniowysoki, zaraz po tym piana opada a fermentacja dalej trwa w najlepsze

- Moje BPA 11,7°Blg zadane starterem (link: https://www.piwo.org/forums/topic/21447-browar-domowy-dobrze-buja/?page=3&tab=comments#comment-459871 ) które zrobiłem jako warkę do namnożenia drożdży przed BGSA fermentowało +- około 4 tygodni, więc ostrzegam - nie zlewaj za szybko "na cichą"

- Schematem fermentacji który użyłem w powyższej warce udało się uzyskać więcej owocowych estrów niż @Pan Łyżwa w tym Blondzie i przy takim schemacie (link: https://www.piwo.org/forums/topic/19305-hoppy-panda-brew/?page=3&tab=comments#comment-462054 ) - wniosek z bezpośredniego porównania dwóch piw, chociaż jego piwo było bardziej wytrawne (ja przegiąłem z ilością monacha w zasypie i to mi wydłużyło finisz, chociaż po kilku miesiącach jest już ok)

- Przy fermentacji wzrostowej 2°C/dzień w piwie BGSA bardziej podoba mi się profil piwa które fermentowało w szczytowym momencie w 23°C, bo jest bardziej owocowy i "duvelowy", chociaż mniej wytrawny niż wersja 26°C - w tej wersji włączyły się już nutki acetonowe które z czasem zelżały, jednakże piwo sprawia wrażenie bardziej alkoholowo - rozgrzewającego

- Z 11,7°Blg w +- 4tyg zeszły do 1,7°Blg, zaś z 18,5°Blg zeszły do 5,5°Blg dla wersji fermentowanej w 23°C, 4,7°Blg dla wersji fermentowanej w 26°C. BGSA fermentowało od 9 grudnia do 24 lutego (piwo cały czas dofermentowywało)

- Nawet w przypadku piwa o małym ekstrakcie sporo czasu zajęło "ułożenie" się piwa - po około dwóch miesiącach zarówno smak jak i aromat był już fajnie zharmonizowany

 

Według mnie jest to bardzo fajny szczep, dający fajne, kwiecisto-owocowe estry z minimalną ilością fenoli ale baaaardzo specyficzny i trudny w obsłudze. Bez dobrej kontroli temperatury fermentacji nie brałbym się za niego, bo może i udałoby się jakoś przefermentować te mniej ekstraktywne piwka, ale te bogatsze w ekstrakt mogą być trudne do prawidłowego przefermentowania. Mi w każdym razie udało się to... tak sobie, mimo iż w pełni nadzorowałem temperaturę fermentacji i ogrzewałem fermentory grzałkami teraryjnymi a temperatur pilnowały mi sterowniki.

Ciekawostka: @Daniel() znalazł na stronie producenta taką adnotację: "This strain is prone to stalling at approximately 1.035; racking or slight aeration will encourage it to finish fermentation." i z tego co pamiętam zastosował się do rad, ale apropo ich efektów niech wypowie się sam ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za tak złożoną odpowiedź. Na pewno wezmę pod uwagę twoje wskazówki.

 

Z przelewaniem na cichą nie będę się śpieszyć, szczególnie jak piszesz że tyle im zajmuje dojedzenie wszystkiego. Spodziewałem się że w tak wysokich temperaturach zjedzą wszystko zanim zdążę się zorientować ale widzę że jest inaczej. Będę obserwował i nawet jak będą pracowały te 3-4 tygodnie przed zakończeniem to nie jest to problemem, a nawet i jest mi na rękę, bo rozłoży się to w czasie.

 

Jeśli chodzi o kontrolę temperatury to zamówiłem stc1000 i pas 60W. Do tego zamierzam złożyć jakieś styropianowe pudło. Do tej pory fermentowałem w piwnicy 16-17* lub przenosiłem do mieszkania 19-20.

 

Co do wyboru drożdży to faktycznie nie do końca świadomie:) wybrałem nie najłatwiejsze, ale z tego co szukałem to przynajmniej z opisu najbardziej wpasowały się w style które chcę zrobić.

Jako że aktualnie mieszkam w Be i piwa takie jak Duvel czy różnego rodzaju triple można dostać w każdym sklepie co powoduje że większość znajomych jest dobrze zaznajomiona z tymi gatunkami. Jeśli się uda to będę miał piwo które będzie smakować i mi jak i moim gościom, co nie zawsze jest oczywiste w przypadku stoutów czy mocniej chmielonych stylów.

 

Nasunęły mi się jeszcze dwa pytania:

Skoro drożdże tak intensywnie startują, to przez pierwsze dni trzeba raczej przyłożyć do chłodzenia. Temperatura pewnie próbuje mocno podskoczyć?

Da się jakoś oszacować ile ABV podbije kilogram owoców? Nawet w przybliżeniu? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie trzeba się przykładać do chłodzenia w trakcie pierwszych dni. Ale trzeba przyłożyć się aby fermentacja wystartowała odpowiednio nisko (16-18°C) i pozwolić jej wzrastać i nie pozwolić opadać w trakcie :) U mnie był standardowy skok przy starcie fermentacji, 1/2°C jeśli dobrze pamiętam, więc w sumie to tyle ile zdarzało mi się na FM52 / US-05.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Maciejeq chyba nie mam za dużo do dodania. Zdecydowanie odpowiada mi profil piwa jak startowanie jest w 18 a koniec w 23-24 stopniach. W młodym piwie wyraźne estry w tle przyprawy. Po kilku miesiącach piwo się układa i buduje bardzo złożony i zbalansowany profil.

W piwach gdzie dodawałem cukier kandyzowany jeszcze w fazie laga drożdży i dotleniałem brzeczkę nie zauważyłem przerwy w fermentacji. W piwie BSA, gdzie cukier dałem do gotowania i natlenieniałem tylko raz (używam miksera) miałem kilkudniowe zatrztmanie. Fermentacja stanęła na 10P i ruszyła po kilku dniach dodjadajac jeszcze prawie 4P. Zatem pewnie warto przyłożyć się do natlenienia. Lag też może mieć związek z ABV, bo ani razu nie wystąpił w lekkich piwach.

Mocno pylisty szczep, ale świetnie reaguje na szybkie obniżenie temperatury, osiada i łatwo dekantować.

Zdecydowanie nie robi pustych piw mimo tego, że potrafi głęboko zejść.

Nawet lekkie piwa robione z wysłodków fermentowały mi blisko dwa tygodnie. Mocne dwa razy tyle. Do WY1388 zdecydowanie wrócę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Hej, trzy tygodnie temu uwarzylem zgodnie z planem blonde ale. Była to pierwsza warka z kontrolerem i pasem, no i popełniłem błąd. Zamias przymocować sondę by była na środku, po prostu ja włożyłem żeby byla na środku. Dwa pierwsze tygodnie było jak trzeba: 17 na początek 21 na koniec, ale trzeci tydzień 28 na gorze fermentora. Sonda się osunęła.

Bedzie miało to waszym zdaniem  duży wpływ na smak, biorąc pod uwagę ze fermentacja była już zaawansowana?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Fradio napisał:

Bedzie miało to waszym zdaniem  duży wpływ na smak, biorąc pod uwagę ze fermentacja była już zaawansowana?

W belgijskich browarach potrafią w wyższej fermentować. Gdyby był to trzeci dzień fermentacji, to była by lipa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.