Skocz do zawartości

JAK - nieLipiński Browar Domowy


Rekomendowane odpowiedzi

Napowietrzałeś może brzeczkę ?

Tylko podczas przelewania z gara do fermentora (wężykiem, przez około 20minut). No i podczas znoszenia 4 piętra na dół do piwnicy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka 63: Weissbier

Dziś po południu sprawdziłem co słychac w fermentorze: jest dobrze, piana na 2cm, temperatura fermentacji ok. 17°C. Nisko ale myślę, że będzie OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka 63: Weissbier

Kolejna wizja lokalna ujawniła bardzo poprawne zachowanie drożdży 3638 :monster:. Piana ma ok 5cm i jest zbudowana głównie z drożdży :ble: Temperatura fermentacji w okolicy 18,5°C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka 60: Milk Stout v.3

Drożdże WLP005 okazały się zdradliwe. Mimo całkowitego braku oznak fermentacji przy butelkowaniu w butelkach gęstość zeszła niżej. Niedawno jedna z butelek nie wytrzymała ciśnienia. Cały zapas trafił do lodówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka 60: Milk Stout v.3

Dziś sprawdziłem gęstość piwa i wyszło 5,5°Blg co oznacza, że młode piwo w butelkach dofermentowało o 1,5°Blg. Odpowiada to prawie 7g sacharozy na litr!! Zawartość CO2 około 4,3 v/v i to tylko z niedofermentowania piwa przed butelkowaniem. W sumie z dodatkiem do refermentacji będzie ponad 6 v/v. W temperaturze 6°C ciśnienie w butelkach wynosi 3,5bara w 17°C (tyle mam w piwnicy) 5,2bara. Trzeba będzie upuszczać gaz z butelek.

Edytowane przez jkocurek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka 64: Weizenbock

Nadszedł czas na kolejną pszenicę bo drożdże ładnie namnożyły się w weizenie. Po lekkiej będzie zatem mocna i to bardzo, planowana gęstość 19°blg.

Zasyp

 

* słód pszeniczny Weyermann: 3,5kg

* słód monachijski jasny Weyermann: 2,5kg

* słód karmelowy ciemny Litovel: 0,5kg

* słód palony żywiecki: 0,2kg,

 

 

Zacieranie

No tutaj to już mi się całkiem pokombinowało. W planie były aż 3 dekokcje. Skończyło się na dwóch i to delikatnie mówiąc dziwnych. Ponadto pojawiła się 4godzinna nieplanowana pauza związana z "krótkim" wypadem na rolki.

 

* Zasyp słodów pszenicznych w 20l wody głównie RO na 44°C i przerwa niekontrolowana 5 godzinna. W tym czasie zacier schłodził

się do 36°C. Po tej przerwie dodałem słody jęczmienne oprócz palonego

* Pierwsza dekokcja

- z gara odebrałem 13,5l rzadkiego

- gęste:

. 52°C przerwa 10 minut

. 62°C przerwa 40 minut

. gotowanie przez 20 minut

* po zmieszaniu 62°C i przerwa całości 20minut

* Druga dekokcja

- rzadkie w ilości 6,5 litra odebrane

. 72°C przerwa 20 minut

. gotowanie 10 minut

* po zmieszaniu 72°C przerwa 40 minut

* 78°C przerwa 10' i do filtracji z dodatkiem żywieckiego palonego.

 

Właśnie się wysładza.

Edytowane przez jkocurek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie chmiele dałeś? i jakie drożdze ?. Lub masz nieplanowana pauza związana z "krótkim" wypadem na ryby ;);)

Nie no to tylko brak czasu na zrobienie notatek. Zatem ciąg dalszy relacji z ważenia

 

Gotowanie 150' w celu zatężenia brzeczki. Pierwotnie był pełny gar o gęstości około 17°Blg. Dodałem jeszcze około 3 litrów wysłodzin 3°Blg.

Chmielenie resztkami chmieli przez 60 minut.

13g - Hallertau Hersbrucker 2,7%a-k

11g - Northern Brewer 11,4%a-k

 

Po wystudzeniu wyszło 21l o gęstości 20°Blg. Zniosłem do piwnicy i dziś zadałem gęstwą z warki 63.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka 63: Weissbier

Dziś zabutelkowany z dodatkiem 1l rezerwy i 80g sacharozy rozpuszczonej w 0,6l wody. Po raz pierwszy przeprowadziłem butelkowanie w piwnicy. Stwierdziłem, że nie chce mi się targać 25kg na 3 piętro i spróbowałem jakoś poradzić sobie w piwnicy. Wszystko odbyło się całkiem sprawnie. Piwo smakuje bardzo przyjemnie, drożdże moim zdaniem nie gorsze od 3068.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka 64: Weizenbock

Dziś rano wpadłem do piwnicy zobaczyć jak się rozwija fermentacja. I dobrze zrobiłem, że zajrzałem bo okazało się, że zostawiłem wczoraj fermentor szczelnie zamknięty. Przez noc jego kształt niebezpiecznie zmienił się z walcowatego w kulisty. Rozszczelniłem pokrywę. Piana na 5cm. Drożdże szaleją. Temperatura fermentacji zapewne przekroczyła 20°C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka 64: Weizenbock

Do fermentującego piwa dodałem dziś 1 litr brzeczki odzyskanej z osadów. Drugi litr zabutelkowałem do refermentacji. W fermentorze piana prawie po sam dekiel. Temperatura na szczęście nie jest aż tak zła jak mi się wydawało bo tylko 17,5°C.

Edytowane przez jkocurek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pszeniczne z warki 63 zostało po raz pierwszy poddane degustacji. Po zaledwie 1 tygodniu w butelkach jest już przyzwoicie nagazowane, choć do planowanego poziomu co nieco mu brakuje. W smaku dobrze wyczuwalne atrybuty weizena: goździki i banany, można zatem powiedzieć, że drożdże 3638 spisały się na medal. Zobaczymy jak będzie z weizenbockiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze słowo do weissbiera. Piana podczas nalewania buduje się ładna, pszeniczna, gęsta jak śmietana jednak jej trwałość jest poniżej przeciętnej. Może to na skutek słabego jeszcze nagazowania. Starałem się uczynić przy warzeniu wszystko by uzyskać trwałą pianę: brak przerwy białkowej, długa przerwa w 72°C i jest lepiej niż ostatnio kiedy piana przypominała cocacolową. Jednak na innych piwach, bez słodu pszenicznego mam pianę trwalszą. Zwykle te inne piwa zawierają pewien udział słodu karmelowego, może to tu jest rozwiązanie, jednak reguły nie ma (milk stout 0,3kg karmelowego w zasypie ma nietrwałą pianę, ESB 0,2kg karmelowego piana trwała, obydwa piwa mocno przegazowane). I bądź tu mądry :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Warka 64: Weizenbock

Dziś trafiła do butelek z dodatkiem 1l rezerwy. Gęstość zeszła do 5°Blg, mniej niż weissbier (atenuacja pozorna 75% względem 80%) , mam nadzieję, że w butelce fermentacja nie pójdzie dalej i nie będzie kolejnych granatów. Fermentor po otwarciu pachniał pięknie dojrzałymi bananami.

Niniejszym sezon 2009/2010 uważam za zamknięty. Następne warzenie pod koniec września. Zapasów w piwnicy chyba wystarczy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Kurczę, jakoś tak dziwnie jesiennie się zrobiło. Pada deszcz, temperatury sporo poniżej 20°C, czyżby nowy sezon czas zacząć? 1 września już we środę, niby do końca lata jeszcze 3 tygodnie ale pogoda wydaje się sprzyjać warzeniu....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.