Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

ponoć nie ma głupich pytań, tylko głupie odpowiedzi , no to spróbuję.

Mam do wykorzystania kupon rabatowy do pewnego sklepu piwowarskiego. Na pewno chcę go wykorzystać na sprzęt. Tylko właśnie nie wiem co mi bardziej usprawni pracę.

Czy kupić wymiennik ciepła, teraz chłodzę chłodnica zanurzeniowa z nierdzewki niekarbowaną, niestety jest ona mało wydajna,  w cieplejszych porach schodzę niewiele poniżej 20C , niżej trwało by to bardzo długo, a zimą do 16-17C i resztą "na balkonie", bo też chodzi o czas, już mniejsza o zużycie wody. Tak że to by przemawiało za wymiennikiem.

Jeśli chodzi o śrutowanie, to kupuje w tej chwili już ześrutowane, kupuje w różnych sklepach, i stąd bywają różne wydajności.Mam dobrze rozwiązany sposób filtracji, wiem że mógłbym śrutować drobniej niż w sklepach, i przez to zwiększyć wydajność. Już nie mówiąc o oszczędności na słodach nieśrutowanych. To by były plusy śrutownika.

Liczę na pomoc w wyborze, co według Was bardziej by usprawniło prace? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy czy oczekujesz usprawnienia czasowego czy usprawnienia finansowego...

 

Jeśli czasowego to pewnie lepszym wyborem będzie wymiennik ciepła (plusem szybsze chłodzenie , minusem większa czasochłonność przy jego myciu niż przy myciu chłodnicy - opieram ten minus na informacjach z forum). Nie mam wymiennika ciepła ale wydaje mi się, że mając w kranie wodę o temperaturze np 20°C i wymiennikiem i chłodnicą niżej niż do tych 20°C nie zejdziesz...

 

Jeśli finansowego to na pewno lepszym wyborem będzie śrutownik. Zaoszczędzisz na kupnie nieśrutowanych słodów, zwiększysz najprawdopodobniej wydajność, ale musisz poświęcić czas na ich samodzielne śrutowanie..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mam taką chłodnicę i bardzo sprawnie chłodzi. Bardzo odkąd się zreflektowałem, że trzeba mieszać w garze jak się chłodzi.
A może jakiś sprzęt przydatny w procesie fermentacji?

Wysłane z mojego XT1562 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posiadam wymiennik. Kupiony na alledrogo, są tam tańsze niż w sklepach dla piwowarów o około 20%. Bardzo dobrze spełnia swoje zadanie (zwłaszcza że warzę warki 40L). W zimne pory roku gdy woda w kranie to około 5-7°C łatwo można sterować docelową temperaturą chłodzenia brzeczki poprzez regulację zaworu od wody.

 

Chłodzenie chłodnicą zanurzeniową z BA trwało u mnie (w zależności od pory roku) 2-3h. Wymiennik bez problemu schładza brzeczkę do temp wody w kranie w czasie ~20min (jakbym spuszczał brzeczkę przez kran w garze albo poprzez pompę to pewnie byłoby szybciej).

 

Jak wspomniał kolega wyżej minusem wymiennika jest to że dobrze jest go przed użyciem i po użyciu wyczyścić i zdezynfekować. Ponadto nie polecam wymienników których płyty łączone są lutem miedzianym (niestety mam taki). Miedź ma to do siebie że z czasem oksyduje i pokrywa się patyną, którą dobrze jest przed użyciem usunąć (OXI bardzo dobrze sobie z tym radzi).

 

Aha. Jeszcze jedna ważna rzecz. Jak używasz wymiennika to uważaj co wrzucasz do gara. Chmiel w szyszce, trawa cytrynowa, skórki cytrusów i inne pływające śmieci mogą wlecieć do wymiennika ale już nie wylecą. Dlatego do zabawy z tego typu dodatkami lepiej używać siateczek muślinowych lub hopspidera.

Edytowane przez Kujawianin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Gawron napisał:

Strasznie długo. Mieszałeś brzeczkę? 

Tak. Pamiętaj że zazwyczaj mam ponad 40L oraz kilka zwojów chłodnicy wystawało ponad poziom cieczy (już jej nie używam).

Edytowane przez Kujawianin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takiej sytuacji brałbym śrutownik, daje większą niezależność.

Jak masz budżet to walcowy, jak nie to żarnowy.

Chłodnice w dalszej perspektywie możesz spróbować wymienić na karbowanke, ale cudów bym się nie spodziewał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, rkkr napisał:

Zależy czy oczekujesz usprawnienia czasowego czy usprawnienia finansowego...

 

Jeśli czasowego to pewnie lepszym wyborem będzie wymiennik ciepła (plusem szybsze chłodzenie , minusem większa czasochłonność przy jego myciu niż przy myciu chłodnicy - opieram ten minus na informacjach z forum). Nie mam wymiennika ciepła ale wydaje mi się, że mając w kranie wodę o temperaturze np 20°C i wymiennikiem i chłodnicą niżej niż do tych 20°C nie zejdziesz...

 

Jeśli finansowego to na pewno lepszym wyborem będzie śrutownik. Zaoszczędzisz na kupnie nieśrutowanych słodów, zwiększysz najprawdopodobniej wydajność, ale musisz poświęcić czas na ich samodzielne śrutowanie..

 

9 godzin temu, anteks napisał:

Daruj sobie wymiennik, bierz śrutownik

 

9 godzin temu, qbsu napisał:

Też mam taką chłodnicę i bardzo sprawnie chłodzi. Bardzo odkąd się zreflektowałem, że trzeba mieszać w garze jak się chłodzi.
A może jakiś sprzęt przydatny w procesie fermentacji?

Wysłane z mojego XT1562 przy użyciu Tapatalka
 

 

8 godzin temu, Kujawianin napisał:

Posiadam wymiennik. Kupiony na alledrogo, są tam tańsze niż w sklepach dla piwowarów o około 20%. Bardzo dobrze spełnia swoje zadanie (zwłaszcza że warzę warki 40L). W zimne pory roku gdy woda w kranie to około 5-7°C łatwo można sterować docelową temperaturą chłodzenia brzeczki poprzez regulację zaworu od wody.

 

Chłodzenie chłodnicą zanurzeniową z BA trwało u mnie (w zależności od pory roku) 2-3h. Wymiennik bez problemu schładza brzeczkę do temp wody w kranie w czasie ~20min (jakbym spuszczał brzeczkę przez kran w garze albo poprzez pompę to pewnie byłoby szybciej).

 

Jak wspomniał kolega wyżej minusem wymiennika jest to że dobrze jest go przed użyciem i po użyciu wyczyścić i zdezynfekować. Ponadto nie polecam wymienników których płyty łączone są lutem miedzianym (niestety mam taki). Miedź ma to do siebie że z czasem oksyduje i pokrywa się patyną, którą dobrze jest przed użyciem usunąć (OXI bardzo dobrze sobie z tym radzi).

 

Aha. Jeszcze jedna ważna rzecz. Jak używasz wymiennika to uważaj co wrzucasz do gara. Chmiel w szyszce, trawa cytrynowa, skórki cytrusów i inne pływające śmieci mogą wlecieć do wymiennika ale już nie wylecą. Dlatego do zabawy z tego typu dodatkami lepiej używać siateczek muślinowych lub hopspidera.

 

5 godzin temu, Jarzyn_waleczny napisał:

W takiej sytuacji brałbym śrutownik, daje większą niezależność.

Jak masz budżet to walcowy, jak nie to żarnowy.

Chłodnice w dalszej perspektywie możesz spróbować wymienić na karbowanke, ale cudów bym się nie spodziewał.

Bardzo dziękuję za odpowiedzi, czy większość przemawia za śrutownikiem. Raczej sprawa przesądzona, a szanowny @Jarzyn_waleczny uprzedził swoją odpowiedzią następne pytanie !!! Dzięki !  

Edytowane przez pingwin71
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.