Skocz do zawartości

Pierwszy lager - receptura


Rekomendowane odpowiedzi

Też tak słyszałem i to co do kilku popularnych praktyk piwowarskich jak przelewanie bez osadu do fermentora, nie wysładzanie poniżej 2 blg czy stosowanie przerwy ferulowej.

 

Nigdy nie gotowałem dłużej niż ~60 minut, zrobiłem kilka lagerów na samym pilzneńskim i DMSu nie było :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Adam Pawlicki napisał:

Słyszałem

20 minut temu, Adam Pawlicki napisał:

Ale nie sprawdzałem.

 

Jak sprawdzisz, to napisz czy aromat kapusty w piwie Ci się podoba :D Bo mi tak średnio...przy zasypie 100% bazowego pilsa wolę pogotować te paręnaście minut dłużej.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Powracając do tematu.

 

Chciałem sobie dzisiaj uwarzyć american lagera z 20-25l 12-13 BLG, ale mam tylko jedną paczkę drożdży w34/70 a to podobno

trochę za mało. Podobno jednak, można przygotować z tych suchych drożdży starter i przez to je namnożyć.

 

Czy byłby ktoś tak miły i podał jakiś sprawdzony sposób na zrobienie odpowiedniego startera ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już to dzisiaj czytałem, tylko sądziłem, że w przypadku drożdży sypkich procedura może się trochę różnić ;)

Tak czy inaczej, nie mam żadnych kolb ani mieszadeł magnetycznych, mam za to 1,7l płynnego ekstraktu słodowego.

Sporządzę z tego roztwór ok 8blg - 1litr (w słoiku) - choć na wiki jest info, że bez mieszadła starter powinien być 2x większy ?.

 

Dodatkowo jest 'przykre' info: Temperatura - należy użyć temperatury w której drożdże czują sie najlepiej, może to byc nawet 25-28°C, ale dla lagerów lepiej trzymać je w okolicach 20°C (taki starter lagerowy ma szczególnie przykry smak, lepiej go nie wlewać w całości).

 

Teraz się zastanawiam, czy w ogóle ma sens się bawić z tą jedną paczką, czy po prostu dokupić w poniedziałek tych drożdży, z drugiej strony fajnie byłoby

w 'magiczny sposób' rozmnożyć to co mam xD

 

Gdybym dzisiaj uwarzył to piwo, to najpóźniej jutro (po wystudzeniu do ok. 25C) musiałbym już dodać drożdże. Czy w tak krótkim czasie, ten starter w ogóle coś da ??

A może po prostu uwodnić tą jedną saszetkę i dodać w standardowy sposób a w poniedziałek dodać kolejną paczkę ? Czy ta opcja będzie ok ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, nitro2311 napisał:

Teraz się zastanawiam, czy w ogóle ma sens się bawić z tą jedną paczką, czy po prostu dokupić w poniedziałek tych drożdży, z drugiej strony fajnie byłoby

w 'magiczny sposób' rozmnożyć to co mam xD

W przypadku sucharow prosciej, taniej i bezpieczniej jest dokupic druga paczke.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zlej brzeczkę do fermentora dobrze napowietrzając aby na powierzchni było dużo piany.

Rozsyp natychmiast po tej pianie drożdże z saszetki którą masz i ciesz się fermentacją.

Pierwsze oznaki ich pracy powinny być na następny dzień. Jeśli nie będzie to nie zaglądaj i nie panikuj.

Na uwadnianych z saszetki dopiero na 4 dzień potrafią być widoczne oznaki.

Na sypanych na pianę trwa to szybciej.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.