Skocz do zawartości

Refermentacja wymrażanki?


łysy ĄĘ

Rekomendowane odpowiedzi

Pół roku leżakuje mi wiśniowy RIS. Niedługo będę przymierzał się do butelkowania. Kusi mnie, żeby część tego piwa wymrozić. I tu pada tytułowe pytanie. Czy próba refermentacji ma jakiś sens, skoro po wymrażaniu spodziewam się poziomu alko powyżej progu tolerancji dla drożdży? (S-04)

Edytowane przez łysy ĄĘ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie to wymrażanie nie zatęża aż tak alkoholu ale jak np piwo już ma z 10-11% to oczywiście bez jakiś Bayanusów może być problem.

U mnie wymrażany rauchbock normalnie się nagazował ale miał mniej alkoholu.

Edytowane przez kantor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czysty RIS będzie miał jakieś ok. 10. Po wymrożeniu powinno pójść w okolice 14%. Boję się innego szczepu, żeby nie zrobiły mi jakiegoś psikusa na literę g. Chyba dam ciutkę cukru i łyżeczkę gęstwy S-04  do planowanych 2-2,5 l wymrażanki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Podobny temat już był:

 

 

Ja przed wymrażaniem robię refermentację, dodając około 50% więcej surowca do refermantacji. Daje piwu około 1.5 - 2 tygodnie na nagazowanie, przekładam do lodówki na kilka dni, aby CO2 się rozpuściło w piwie. Następnie zamrażam, po zlaniu tego co nie jest płynne, jeszcze bardzo zimne od razu butelkuję. 

 

Mam nagazowane piwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.