farmi 0 Posted April 3, 2010 Witam, już niebawem ruszam z pierwsza w tym roku warką. Jako, że znajomi naciskają zastanawiam się nad jednym z tych zestawów: http://www.homebrewing.pl/stout-12stblg-zestaw-surowcow-p-280.html i http://www.homebrewing.pl/porter-angielski-125stblg-zestaw-surowcow-p-246.html Macie jakieś rady co do nich? Do tej pory zacierałem jedna warkę (dunkel weizen) i wyszedł pijalny. Znajomi (tak naprawdę to znajome, mam takie koleżanki, którym się słabo robi na myśl o lekkich słodkawych piwach i dla nich ma być mocno i ciężko:) zażyczyli sobie znów coś ciemnego. Pasowałby mi wiec porterek bałtycki ale coś czuję, że na niego jeszcze nie pora. No i które piwo byłoby trochę szybciej. Może ewentualnie jakieś inne propozycje? No i oczywiście górniak. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Terry 1 Posted April 3, 2010 Zwykły Dry Stout 12BLG z pewnością nie będzie mocny i ciężki. Ale na pewno będzie pyszny, pod warunkiem że ktoś lubi ten styl. Porter angielski... mi portery nie smakują bo mają w sobie ciężką, męczącą, mdławą słodycz. Tylko nie wiem na ile ja piłem portery bałtyckie (d. ferm.) a na ile typowe portery brytyjskie (g. ferm). Zrób stouta. A potem portera Quote Share this post Link to post Share on other sites
bielok 171 Posted April 4, 2010 (edited) Cześć Mi się jeszcze nigdy nie udało zrobić portera angielskiego który miał by w sobie słodycz Ja bym warzył portera Edited April 4, 2010 by bielok Quote Share this post Link to post Share on other sites
twawrzyniak 5 Posted April 4, 2010 Typowy porter fajny pomysł. To dolna fermentacja. Czy przez najbliższe 3 miesiące zapewnisz mu temperaturę poniżej 15°C ? Jeśli tak to startuj. Mój porter warzony w wigilię jest już niezły w smaku. Quote Share this post Link to post Share on other sites
admiro 68 1 Items Posted April 4, 2010 Weź oba bo i tak w tydzień po warzeniu będziesz zamawiał drugi raz, przesyłka cię taniej wyniesie. Quote Share this post Link to post Share on other sites
kopyr 119 Posted April 6, 2010 Weź oba bo i tak w tydzień po warzeniu będziesz zamawiał drugi raz, przesyłka cię taniej wyniesie. Bez sensu. To są wbrew pozorom bardzo zbliżone piwa. 8 na 10 pijących nie będzie potrafiło wskazać, które jest które. Bierz coś innego. Ja osobiście polecam stouta, to jednak klasyka, ale naprawdę nie ma wielkiej różnicy. Quote Share this post Link to post Share on other sites