Skocz do zawartości

8 blg po fermentacji ...


Welflon

Rekomendowane odpowiedzi

Blg poczatkowe to 16 BLG. Nie stosowalem zadnych kalkulatorów, 14 dni fermentacji drozdzami lager mauribrew 497. Temp mogla mi spasc w piwnicy do 10°C a minimum dla tych drozdzy to 12°C dlatego uwazam ze przyczynę znam, ryzykowalem i sie doigralem :) pytanie co mozna z tym zrobic, ale chyba nie za wiele ... Z tego co kojarze owocowy w tym wypadku malinowy zapach swiadczy o wytworzeniu sie aldehydu octowego prawda?

 

Zasyp to sam slod piznenski z zacieraniem z 3 przerwami
55°C-5 min
64°C -30min
72°C- 50min

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Welflon napisał:

Blg poczatkowe to 16 BLG. Nie stosowalem zadnych kalkulatorów, 14 dni fermentacji drozdzami lager mauribrew 497. Temp mogla mi spasc w piwnicy do 10°C a minimum dla tych drozdzy to 12°C dlatego uwazam ze przyczynę znam, ryzykowalem i sie doigralem :) pytanie co mozna z tym zrobic, ale chyba nie za wiele ... Z tego co kojarze owocowy w tym wypadku malinowy zapach swiadczy o wytworzeniu sie aldehydu octowego prawda?

Jaka objętość brzeczki nastawnej ?

Ile drożdży dałeś ?

W jakiej temp były zadawane ?

 

Piwo zapewne nie będzie w stylu (jeżeli w założeniu nie miało mieć wyczuwalnych estrów) ale jeżeli nie jest paskudne w smaku to trochę szkoda w kanał lać. Jak już ma te estry to możesz kupić 1 saszetkę drożdży winiarskich (do win białych), zrehydratyzować i dodać do niedofermentowanego piwa. Wstaw fermentor do cieplejszego miejsca (18-20°C). Warto również dodać tak z 0,5L syropu z cukru. Na koniec pomieszaj fermentorem by wzburzyć drożdże z dna. Przynajmniej piwo będziesz miał dofermentowane i uchronisz się przed ewentualnymi granatami.

Edytowane przez Kujawianin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Welflon napisał:

Blg poczatkowe to 16 BLG. Nie stosowalem zadnych kalkulatorów, 14 dni fermentacji drozdzami lager mauribrew 497. Temp mogla mi spasc w piwnicy do 10°C a minimum dla tych drozdzy to 12°C dlatego uwazam ze przyczynę znam, ryzykowalem i sie doigralem :) pytanie co mozna z tym zrobic, ale chyba nie za wiele ... Z tego co kojarze owocowy w tym wypadku malinowy zapach swiadczy o wytworzeniu sie aldehydu octowego prawda?

To jest optymalny zakres drożdży - spokojnie powinny sobie poradzić poniżej jego w 10C więc nie tu jest wina. Ja obstawiam jak kolega wyżej, że zadałeś ich za małą ilość i drożdżaki się po prostu nie namnożyły dając w stresie sporo estrów - maliny. (Aldehyd octowy to zielone jabłko albo farba emulsyjna) Więc jak masz same estry to jeszcze nie ma tragedii. Mówisz, że minęło 2 tygodnie to teraz bym podniósł temperaturę do 15C na przerwę diacetylową i zobaczył czy drożdże coś dojedzą. Nie dodawałbym nic nowego bo to nie ma sensu tylko zaczekać.

 

Zacierałeś na dość słodko jakby nie patrzeć ale to i tak wysoko. 

 

Jeszcze standardowe pytanie czym mierzysz blg? Balingomierzem? ogrzewasz próbkę do 20C i masz skalbrowane urządzenie na wodzie destylowanej? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 12.01.2018 o 08:18, Undeath napisał:
To jest optymalny zakres drożdży - spokojnie powinny sobie poradzić poniżej jego w 10C więc nie tu jest wina. Ja obstawiam jak kolega wyżej, że zadałeś ich za małą ilość i drożdżaki się po prostu nie namnożyły dając w stresie sporo estrów - maliny. (Aldehyd octowy to zielone jabłko albo farba emulsyjna) Więc jak masz same estry to jeszcze nie ma tragedii. Mówisz, że minęło 2 tygodnie to teraz bym podniósł temperaturę do 15C na przerwę diacetylową i zobaczył czy drożdże coś dojedzą. Nie dodawałbym nic nowego bo to nie ma sensu tylko zaczekać.
 
Zacierałeś na dość słodko jakby nie patrzeć ale to i tak wysoko. 
 
Jeszcze standardowe pytanie czym mierzysz blg? Balingomierzem? ogrzewasz próbkę do 20C i masz skalbrowane urządzenie na wodzie destylowanej? 

Tak balingomierzem, czekam az probowka z zawartoscia osiagnie temp pokojowa. Dodalem 12.5g drozdzy do 25l gdzie producent zaleca 50g na 1hl. Drozdze odfiltrowalem, calosc zlalem w kegi wiec sie troche pospieszylem.

 

Dnia 12.01.2018 o 07:02, Kujawianin napisał:
Jaka objętość brzeczki nastawnej ?
Ile drożdży dałeś ?
W jakiej temp były zadawane ?
 
Piwo zapewne nie będzie w stylu (jeżeli w założeniu nie miało mieć wyczuwalnych estrów) ale jeżeli nie jest paskudne w smaku to trochę szkoda w kanał lać. Jak już ma te estry to możesz kupić 1 saszetkę drożdży winiarskich (do win białych), zrehydratyzować i dodać do niedofermentowanego piwa. Wstaw fermentor do cieplejszego miejsca (18-20°C). Warto również dodać tak z 0,5L syropu z cukru. Na koniec pomieszaj fermentorem by wzburzyć drożdże z dna. Przynajmniej piwo będziesz miał dofermentowane i uchronisz się przed ewentualnymi granatami.

Jakie korzysci dadza mi drozdze winiarskie? A drozdze to 12.5g do 25l gdzie producent zsleca 50g na 1hl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Welflon napisał:

Jakie korzysci dadza mi drozdze winiarskie? A drozdze to 12.5g do 25l gdzie producent zsleca 50g na 1hl

Takie że jak te które dałeś wcześniej są za słabe by cokolwiek zrobić to trzeba dać nowych drożdży, mniej wybrednych a winiarskie takie są (możesz też dać F2 z Fermentisa).

Co do ilości to praktyka jest taka że do lagerów dajemy ponad 1 paczkę (w przypadku ~12°Blg), a miałeś 16°Blg więc jedna paczka to zdecydowanie za mało (nawet jak na górniaki).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale mierzysz temperaturę brzeczki przed pomiarem balingomierzem? 

 

Tutaj jest winne to co podejrzewałem czyli za mała ilość drożdży.... 12,5 g na 25 litrów 16 blg? :D Dochodzi jeszcze do tego, że to lager - każdy kalkulator drożdży wyliczy Ci 5-6 paczek drożdży. Źle coś przeczytałeś: 

 

 

 

Cytuj

Dawkowanie: 80-110g/hl. Zwiększaj dawkowanie poniżej 12°C, do 250g/hl przy 10°C.

Jasno wynika z tego że 250g na hl przy 10C czyli na 25 litrów 62,5 g - 5 paczek i te wartości są podawane dla 12 blg ;)

 

Więc to niedofermentowanie wynika bezpośredniego z za małej ilości drożdży. Następnym razem rób lekkie piwo na rozruch. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale mierzysz temperaturę brzeczki przed pomiarem balingomierzem? 
 
Tutaj jest winne to co podejrzewałem czyli za mała ilość drożdży.... 12,5 g na 25 litrów 16 blg?  Dochodzi jeszcze do tego, że to lager - każdy kalkulator drożdży wyliczy Ci 5-6 paczek drożdży. Źle coś przeczytałeś: 
 
 
 
Dawkowanie: 80-110g/hl. Zwiększaj dawkowanie poniżej 12°C, do 250g/hl przy 10°C.
Jasno wynika z tego że 250g na hl przy 10C czyli na 25 litrów 62,5 g - 5 paczek i te wartości są podawane dla 12 blg
 
Więc to niedofermentowanie wynika bezpośredniego z za małej ilości drożdży. Następnym razem rób lekkie piwo na rozruch. 
O kurcze, dzieki. Co z tym moge zrobic? Drozdze winne jak podpowiada kolega czy moge spróbować fermenyacji tymi samymi drozdzami?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



Jasno wynika z tego że 250g na hl przy 10C czyli na 25 litrów 62,5 g - 5 paczek i te wartości są podawane dla 12 blg
 
Więc to niedofermentowanie wynika bezpośredniego z za małej ilości drożdży. Następnym razem rób lekkie piwo na rozruch. 




O kurcze, dzieki. Co z tym moge zrobic? Drozdze winne jak podpowiada kolega czy moge spróbować fermenyacji tymi samymi drozdzami?


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszesz, że zlałeś piwo już do kega... Więc moim zdaniem po ptakach. Zostaw je jak jest, a przy następnym nie popełnij tego samego błędu. Piwo powinno z czasem sobie dofermentować odpowiednio ale to zajmie długo.

 

Dla mnie dodawanie drożdży winiarskich mija się z celem, bo odfermentowują często piwa do zera robią je puste i raczej średnio przyjemnie aromatyczne - do tego układają się cholernie długo.  Więc ja bym odpuścił sobie dodatki nowych drożdży - zawsze jest ryzyko infekcji. 

 

Spij i warz następne wnioski wyciągnij na przyszłość :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszesz, że zlałeś piwo już do kega... Więc moim zdaniem po ptakach. Zostaw je jak jest, a przy następnym nie popełnij tego samego błędu. Piwo powinno z czasem sobie dofermentować odpowiednio ale to zajmie długo.
 
Dla mnie dodawanie drożdży winiarskich mija się z celem, bo odfermentowują często piwa do zera robią je puste i raczej średnio przyjemnie aromatyczne - do tego układają się cholernie długo.  Więc ja bym odpuścił sobie dodatki nowych drożdży - zawsze jest ryzyko infekcji. 
 
Spij i warz następne wnioski wyciągnij na przyszłość
Dzieki za pomoc ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, podpinam się do tematu, zrobiłem sobie żytnie ale, 12 Blg pomiar przy 20st.C, po burzliwej ok 2 dni, zlałem na cichą, pomiar 5Blg przy 18st.C i tak sobie dochodziło jeszcze 16 dni, Blg nie spadło, będzie dobrze czy mam się martwić? Drożdże S-04, pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, czubas napisał:

Witam, podpinam się do tematu, zrobiłem sobie żytnie ale, 12 Blg pomiar przy 20st.C, po burzliwej ok 2 dni, zlałem na cichą, pomiar 5Blg przy 18st.C i tak sobie dochodziło jeszcze 16 dni, Blg nie spadło, będzie dobrze czy mam się martwić? Drożdże S-04, pozdrawiam.

 

WUT? :D 2 dni burzliwej!!! Ludzie mamy rekordzistę ;) Tylko czekałem na to.

 

Skąd taki pomysł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Burzliwa trwała ok 2 dni, była wyjątkowo intensywna, zlałem po jakiś 5 dniach.Czyli pewnie za szybko zlałem i drożdzy było za mało by pociągnąć dalej, przeważnie dochodzę do 2-3Blg.

Edytowane przez czubas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.