zegancio 16 Posted January 2, 2018 Wg waszej opinii która temperatura będzie bardziej odpowiednia do fermentacji Angielskiego Ale na drożdżach US-05? Mogę przechowywać fermentor na poddaszu gdzie jest ok 14°C lub w temperaturze pokojowej 22°C. Nie zależy mi na szybkim konsumowaniu piwa więc może piwo dłużej odfermentowywać ale czy 14°C nie za szybko uśpi drożdże? Quote Share this post Link to post Share on other sites
Hobbysta 36 1 Items Posted January 2, 2018 Miałem podobne pytanie wcześniej i zdecydowanie bardziej polecane było 14°C Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Quote Share this post Link to post Share on other sites
zasada 528 2 Items Posted January 2, 2018 14°C. Quote Share this post Link to post Share on other sites
ori2go 4 Posted January 2, 2018 14st otoczenia to 17st w fermentorze idealnie dla us 05. Pisane z ręki... Quote Share this post Link to post Share on other sites
Gawron 267 Posted January 3, 2018 14 stopni. Jak Angielskie Ale to może lepiej S-04 zamiast Us-05. Quote Share this post Link to post Share on other sites
zegancio 16 Posted January 3, 2018 2 godziny temu, Gawron napisał: 14 stopni. Jak Angielskie Ale to może lepiej S-04 zamiast Us-05. Jak to zwykle bywa podczas zakupów,zapominamy o najważniejszym. Był w planie zakup S-04 ale wypadło mi z głowy i poratuje się gęstwą po IPA. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Jancewicz 234 1 Items Posted January 3, 2018 Zdecydowanie 14C, pod koniec fermentacji możesz ewentualnie przenieść do tych 22C na 2-3 dni aby dofermentowało Quote Share this post Link to post Share on other sites
zegancio 16 Posted January 3, 2018 Tak więc zrobię. Quote Share this post Link to post Share on other sites
advisorylyrics 21 Posted January 3, 2018 "ejl" nie oznacza górnej fermentacji ? (tylko się uczę) Quote Share this post Link to post Share on other sites
zasada 528 2 Items Posted January 3, 2018 1 minutę temu, advisorylyrics napisał: "ejl" nie oznacza górnej fermentacji ? (tylko się uczę) Oznacza, ale co to ma do rzeczy? 1 Marcin_K reacted to this Quote Share this post Link to post Share on other sites
Katohaikara 6 Posted January 3, 2018 Przy fermentacji w 15 stopniach otoczenia US-05 wniosły mi do profilu siarkę. Z tego pamiętam to producent podaje zakres temperatury 15-25 dla tych drożdży. Na twoim miejscu postarałbym się jakoś zoptymalizować temp. do tych 17-18 stopni. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Versaar 77 Posted January 3, 2018 U mnie pracowały nawet w 12 stopniach, dając dosyć czyste w profilu piwo. Oczywiście nie trzymałem cały czas w tej temperaturze, tylko stopniowo podnosiłem temperaturę. Start w niskiej temperaturze i koniec w wyższej (trzymając się widełek od producenta) jest dobrym pomysłem. Quote Share this post Link to post Share on other sites
zegancio 16 Posted January 3, 2018 32 minuty temu, Katohaikara napisał: ... Na twoim miejscu postarałbym się jakoś zoptymalizować temp. do tych 17-18 stopni. Gdybym miał taką możliwość to na pewno bym to zrobił. Niestety na ten moment nie mam możliwości technicznych by podnieś na poddaszu temperaturę a w domu temp dochodzi do 23°C co wiąże się z szybszym od fermentowaniem czego bym nie chciał. Wcześniejsza 16-tka na tych drożdżach od fermentowała do 4°BLG więc z 14-tką raczej też powinny dać sobie radę tym bardziej że dałem ich nieco więcej. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Hobbysta 36 1 Items Posted January 3, 2018 Moze owiń kocem fermentor? Chociaż moim zdaniem 14°C jest okej i nie ma się co martwić.Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Quote Share this post Link to post Share on other sites
zegancio 16 Posted January 3, 2018 Owinąłem fermentor ciepłym polarem Dziś wieczorem zaczęła się fermentacja. Niestety na tym fermentorze niema termometru i nie wiem jaka jest temperatura ;/ Quote Share this post Link to post Share on other sites
zegancio 16 Posted January 12, 2018 (edited) Piwo po sześciu dniach zostało przeniesione do pomieszczenia o temp ~21°C (widoczna fermentacja ustała). Zmierzono BLG i wynosiło 4°. Po trzech dniach spadło do 3°, Pozostawiam dalej na kolejne trzy dni, jeśli nie spadnie przelewam na cichą. Martwi mnie jednak spore zmętnienie piwa, zazwyczaj na tym etapie miałem już w miarę klarowne piwo. Jeśli piwo nie wyklaruje się po cichej a zakładam że tak się nie stanie to czy jedynym ratunkiem jest cold crash? Edited January 12, 2018 by zegancio Quote Share this post Link to post Share on other sites
Jasiu 137 Posted January 12, 2018 Nie przelewaj na cichą, nie ma takiej potrzeby. A czy się wyklaruje dowiesz się wkrótce dopiero. Quote Share this post Link to post Share on other sites
zegancio 16 Posted January 12, 2018 7 minut temu, Jasiu napisał: Nie przelewaj na cichą, nie ma takiej potrzeby. A czy się wyklaruje dowiesz się wkrótce dopiero. Planuje zadać chmiel na cichą a zawsze robię to po przelaniu do fermentora bez osadu drożdży. Gęstwa także przyda się na kolejną warkę. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Jasiu 137 Posted January 12, 2018 Tak w ramach walki z błędnymi przekonaniami tego forum: - chmiel na zimno nie jest żadnym argumentem za przelewaniem, wręcz przeciwnie, im mniej tlenu tym lepiej - co do gęstwy to jeśli nie potrzebujesz jej już teraz to możesz spokojnie odzyskać ją z piwa chmielonego na zimno, warstwa drożdży będzie pod nim Quote Share this post Link to post Share on other sites