Skocz do zawartości

Pierwsze zacieranie PA i klapa


Phob

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć wszystkim

 

Trochę się przymierzałem do odezwania na forum, jednak dopiero teraz jest fajna okazja :)

 

Jestem po kilku warkach z ekstraktow chmielonych i niechmielonych i wziąłem się za zacieranie.

Padło na zestaw z BA - pale ale

 

Warzenie przebiegło dosyć sprawnie bez wpadek z temperaturą itp

 

Zacieranie 60 min w ok 67 stopniach, potem 76stopni i filtracja

 

Drożdże (s04)zadane fakt że w trochę za wysokiej 25 stopni brzeczce, ale bywało gorzej :P

 

Fermentacja w okolo 17-18 stopni i po 2 tygodniach kiedy przelalem na cichą po próbie smakowej okazało sie, że piwo to jakaś porażka, w zapachu lekko smierdzi, w smaku zajeżdża wymiocinami, chociaż bardziej zalatuje tanim ciepłym koncernowym piwem, może po mocnym schłodzeniu da radę to wypic.

 

Prosze o jakieś rady co i kiedy źle zrobiłem i o co w ogóle tutaj chodzi :)

 

Za tydzień myślę że zabutelkuje to piwo i coś może z tym potem zrobie.

 

Jednak w weekend będę chciał warzyc kolejne piwo i nie chce popełnić błędów bo szkoda czasu i pieniędzy.

 

Z góry dziekuje za rady oraz wesołych swiat

 

PS zadałem to pytanie w dziale infekcje ale mam wrażenie że to nie jest infekcja tylko mój błąd podczas produkcji, którego nie chce już więcej popełniać 

 

 

Help! :)

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstyd się przyznac, ale dodawałem drożdże do brzeczki o temperaturze nawet i 40 stopni i wszystko było ok.

 

Zastanawia mnie skąd się wziął ten dziwny posmak i co  mam z nim teraz zrobic, może ktoś miał podobną sytuację i może poratowac jakąś dobrą radą ?

 

Zebrałem także gestwe z tego piwa i jest plan użyć jej do stouta w ten weekend

 

Jakieś pomysły ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wymiociny to może stary chmiel / źle przechowywany?

Ale tak czy siak zabutelkuj i poczekaj 2-3 tygodnie. Też czasem mam takie doznania przy młodym piwie, głównie takie nieprzyjemne aromaty daje siarkowodór, który z czasem znika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym chmielem trochę mnie przestraszyles ponieważ jak zestaw do PA które uwarzylem leżało kilka dni w pokojowej temperaturze (18stopni) przed uwarzeniem, to zestaw na stouta leży już koło 3 tygodni w paczce w mieszkaniu

 

Czy chmiel który jest jeszcze w tych paczkach zapakowanych próżniowo tak szybko się psuje ? 

Edytowane przez Phob
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Phob napisał:

 

Wstyd się przyznac, ale dodawałem drożdże do brzeczki o temperaturze nawet i 40 stopni i wszystko było ok.

 

Albo tylko Ci się tak wydawało, że wszystko było ok. Co do zapachu piwa to od razu przyszedł mi do głowy kwas masłowy. Jeśli to to, to nie używaj tej gęstwy już. Sorki że zdjęcie bokiem.

AD94275C-1AB6-49CD-B2EE-E67E097FE577.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi o to że przy pierwszych dwóch warkach z brewkitu temperatury zadania drożdży były ekstremalne, ale piwo na każdym etapie było smaczne.

 

Tutaj dodałem w około 25stopniach i takie by wyszły cyrki ? Żeby nie było sporo czytam i widziałem wpisy gdzie ludzie normalnie dodają do 25 stopni brzeczki i że te 10 stopni roznicy jest do przeżycia, przy obecnej Warce musiałem po prostu wyjść z domu i nie mogłem dłużej chłodzić brzeczki a drożdże miałem już naszykowane i je dodalem. Przy następnych piwach chce schładzać brzeczke do temperatury fermentacji. 

 

Ta sytuacja trochę demotywuje do kolejnych prób z zacieraniem jeżeli nie do końca wiadomo co się źle zrobiło.

 

Mam jeszcze zestaw na stouta, zrobię go i zobaczę co z tego wyjdzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

drozdze wrzucilem kolo 16:30 i musialem wyjsc, rano brzeczka miala 17 stopni, więc myślałem ze to nie powinien być problem.

 

 

czyli to wina dodania drozdzy do zbyt wysokiej temperatury brzeczki ??

 

będę uważal z nimi w przyszlości :) dziękuję za rady

 

zabutelkuje to i w czasie okaze sie co z tego wyjdzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, zielony07 napisał:

Przecie wiadomo. 25 stopni. A jak drożdże dały ognia to było pewnie z 28.

A potem spadek temperatury do 17-18 stopni. Większość drożdży tego nie lubi. A S-04 potrafią w takiej sytuacji robić naprawdę paskudne rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy raz działałem z tymi drożdżami więc teraz mam nauczkę :)zabutelkuje i będę sprawdzał co jakiś czas czy coś straci na mocy ten kiepski posmak

 

 

Tak jak ktoś pisał wyżej, gestwe z tego lepiej sobie odpuścić ?

 

Edytowane przez Phob
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Piwo dalem do spróbowania znajomym, finalnie nikt nie stwierdził czegoś złego w tym piwie, spotkałem się z opinią że czuć w nim miód.

Albo moi znajomi są bardzo wyrozumiali albo po prostu za dużo wymagalem od tej Warki :)

 

Na dniach rozlew drugiej Warki z zacieraniem, na tych samych drozdzach więc jeżeli wyczuje coś podobnego w tym piwie będę drazyl temat dalej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj będę rozlewał  drugie piwo (drugi zestaw z BA - oatmeal stout z dodatkiem laktozy) i wlasnie sprobowalem probke czy w ogole jest co butelkowac

 

zapach - znow wyczuwam to samo co w poprzednim piwie (z tematu) chociaz nie tak mocno, pewnie to zasluga większej ilości składników, które zakrywaja ten zapach, ale mozna by powiedziec, ze czuc cos w stylu sosu sojowego, moze delikatnie miód - w poprzednim piwie, które było dość proste, te zapachy były jak na tacy - dla mnie przypominaly zapach wymiocin, tutaj jest troche lepiej

 

w smaku jest ok, nie mam nic do zarzucenia i nie wyczuwam czegos co mi się nie podoba

 

Zastanawia mnie skąd bierze się ten (jak dla mnie) dziwny zapach, czy z chmielu  albo z drozdzy ? czy jednak robię coś nie tak przy zacieraniu ewentualnie zakupione zestawy mogły być źle przechowywane i z tego wynika problem

 

poprzednie warki z brew kitu i AIPA z ekstraktu, wyszły bez problemowo, nie były mistrzostwem świata, jednak byłem z nich bardziej lub mniej zadowolony. teraz przy samodzielnym zacieraniu, nie do końca jestem zadowolony z efektu, chociaz co do tego stouta, jeszcze troche czasu potrzeba na finalną opinię

 

 

jeżeli miałby ktos jakies porzemyślenia na ten temat proszę o pisanie

 

 

dodam jeszcze sklad i proces

 

  • słód Weyermann® pale ale - śrutowany,
  • słód Weyermann® Caraaroma® -śrutowany,
  • słód Weyermann® Carafa® Typ I - śrutowany,
  • płatki owsiane błyskawiczne,
  • palony jęczmień - śrutowany,
  • chmiel English Golding (UK),
  • drożdże Safale S-04,
  • laktoza 1kg

 

Piwo zrobiłem zgodnie z instrukcją

 

zacieranie w okolo 68 stopniach - 60 minut

podgrzanie do 76 - tutaj postało okolo 10 minut  (naszykowanie sprzetu itp)

przelanie do fermentora z podwojnym dnem i filtracja

 

drozdze zadane w ok 20 stopni oraz fermentacja w ok 19 stopni

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponownie zbyt wysoka temperatura fermentacji jak na te drożdże. Optymalnie byłoby schłodzić brzeczkę do ~16 stopni i prowadzić fermentację w tej temperaturze. W jaki sposób mierzysz temperaturę?

Edytowane przez Hary86
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Bartek86 napisał:

Możesz wyjaśnić skąd wziąłeś temperaturę rzędu 16°C, skoro na stronie sprzedawcy napisano, że zalecana temperatura fermentacji brzeczki to 18-20°C?

Wysłane z mojego MI 5s Plus przy użyciu Tapatalka
 

Różne rzeczy wypisują producenci, a praktyka tego nie potwierdza, poza tym S-04 mają gwałtowny start i łatwo z tych 19 mogą zrobić 23. Ja także uważam 16 stopni za lepszą temperaturę startu niż 19.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 13.01.2018 o 11:33, Phob napisał:

drożdże Safale S-04,

To jest problem wg mnie... 

 

Wybredne, trudne do okiełznania   drożdże. Ja się z nimi żegnam. 

Edytowane przez Jancewicz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Bartek86 napisał:

Możesz wyjaśnić skąd wziąłeś temperaturę rzędu 16°C, skoro na stronie sprzedawcy napisano, że zalecana temperatura fermentacji brzeczki to 18-20°C?

Wysłane z mojego MI 5s Plus przy użyciu Tapatalka
 

Na forum jest dział poświęcony charakterystyce poszczególnych szczepów drożdży. Wiedzę jak się z nimi obchodzić, polecam brać własnie z tych tematów, a nie ze specyfikacji producenta czy sklepu który je sprzedaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Bartek86 napisał:

Dobrze wiedzieć. Jest tyle nowości do nauczenia. Za mną kilka warek z brewkitów. Obecnie szykuje się do warzenia z zacieraniem. I zaczyna mnie to przerażać.

Wysłane z mojego MI 5s Plus przy użyciu Tapatalka
 

Nie ma się czego bać, miałem to samo ale zaczynałem od razu od zacierania i nawet jeśli popełnisz błędy to już drugi raz to poprawisz, to jest najlepsza nauka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie, sam przebieg, przerwy itd. to pół biedy, ale dobór sprzętu np. jaka chłodnica (gładka czy karbowana rurka, a może wymiennik płytowy, a jak tak to jaki) co trzeba więcej, jaki hop stoper, rurki, połączenia. Dużo przede mną

Wysłane z mojego MI 5s Plus przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Bartek86 napisał:

Wiecie, sam przebieg, przerwy itd. to pół biedy, ale dobór sprzętu np. jaka chłodnica (gładka czy karbowana rurka, a może wymiennik płytowy, a jak tak to jaki) co trzeba więcej, jaki hop stoper, rurki, połączenia. Dużo przede mną

Wysłane z mojego MI 5s Plus przy użyciu Tapatalka
 

Chłodnica:

- gładka: łatwa w czyszczeniu, mniej wydajna od innych

- karbowana: trudniejsza w czyszczeniu, wydajniejsza od gładkiej

- płytowy wymiennik ciepła: bardzo wydajny, dla warek 20L nie ma sensu, trzeba pamiętać by utrzymywać go w czystości, problem jest jak dajesz do brzeczki jakiś dodatków (skórki cytrusów, trawa cytrynowa itd.) bo łatwo może coś tam utknąć lub nawet się zapchać.

Hop stopper:

- na początek zbędna rzecz, skarpeta wystarczy

- przydatny dopiero jak sypiesz chmiel łopatą i nie mieści się w skarpetę

 

Co do rurek i połączeń nie wiem co masz na myśli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie czytałem gdzieś że płytowa jest najwydajniejsza, ale problem z czyszczeniem. W letnie miesiące będę korzystał z kranu ogrodowego, ale od jesieni po wiosnę... A woda droga. Mi chodziło np. o połączenie chłodnicy obojętnie jakiej z kranem. Ale to po kolei. W odpowiednim dziale.

Wysłane z mojego MI 5s Plus przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.