Skocz do zawartości

Fartuch piwowara


KHOT

Rekomendowane odpowiedzi

Chciałem sobie sprawić "firmowy" fartuch do brudzenia się przy warzeniu, podobny do tego z alepiwo. Przejrzałem na szybko allegro, ale widzę jedynie oferty gotowych wzorów, haftowania samego imienia, albo logo na powierzchni znaczka pocztowego. Ktoś robił może sobie taki gadżet i zna firmę która to wykona z logo wielkości pionowej kartki A4 w cenie przez którą nie zbankrutuję? Albo może ktoś własnoręcznie wyszywał/malował fartuch i może rzucić kilka porad czego używać, czego nie używać, co się najlepiej sprawdza i co jest trwałe w praniu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są różne sposoby:

 

1. Wycięcie szablonu w folii samoprzylepnej (ploter), naklejenie na koszulkę i pomalowanie farbą akrylową (koniecznie trzeba podłożyć coś pod spód bo przesiąka).

2. Kupno papieru transferowego do drukarek laserowych i wprasowanie wzoru na fartuch (trzeba wyciąć kształt)

3. Zamówienie takiej usługi w firmie, których jest pełno. Zrobią to w kolorze, a kosztuje niewiele ;) 

 

Z praniem zawsze trzeba uważać - niskie temperatury, pranie na lewej stronie i bez prasowania ;)

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, FurioSan napisał:

Jest opcja droższa ale i lepsza

 

Np tu http://haftkrakow.pl

 

Produkowałem parę rzeczy z haftem. 1000 uderzeń igły to niewiele. Zwłaszcza przy logo wielkości A4. Podejrzewam, że cena haftu przewyższyłaby cenę fartucha ;)

Po drugie haft wielkości A4 będzie mocno usztywniał materiał fartucha, więc będzie raczej mało wygodny.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi. Te A4 to umowne oczywiście, bo samo logo będzie się zawierać w tych rozmiarach, ale wypełnienie (logo i tekst) będzie w okolicach 5% - 10% (max). Na razie chyba najlepszą opcją wydaje się specjalna farba do tkanin natryśnięta na szablon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, KHOT napisał:

Dzięki za odpowiedzi. Te A4 to umowne oczywiście, bo samo logo będzie się zawierać w tych rozmiarach, ale wypełnienie (logo i tekst) będzie w okolicach 5% - 10% (max). Na razie chyba najlepszą opcją wydaje się specjalna farba do tkanin natryśnięta na szablon.

Farbę akrylową nanosi się raczej wałkiem malarskim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, KHOT napisał:

Widziałem też specjalne puszki z farbą do tkanin w aerozolu

Zły pomysł - podwiewia. Wałeczek najlepszy.

Pokaż co chcesz mieć i może się dogadamy.

Szablony wycinam od szkoły podstawowej.

Pozdro z Wildy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, zasada napisał:

Zły pomysł - podwiewia. Wałeczek najlepszy.

Pokaż co chcesz mieć i może się dogadamy.

Szablony wycinam od szkoły podstawowej.

Pozdro z Wildy.

Modelarz? :naughty:

 

Z szablonem nie będzie problemu, nawet ręcznie sobie dam radę przy Ak-3. Przemyślę faktycznie ten wałek, zawsze też jest opcja przeniesienia konturów i jazda pędzlem 00, ale jest ryzyko że pokrycie nie będzie jednolite i wyjdą grube linie z bladymi wypełnieniami.

 

A tak w ogóle to pozdrawiam sąsiada, tutaj Starołena.

Edytowane przez KHOT
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, KHOT napisał:

Modelarz? :naughty:

Szabloniarz - głównie tshirty/naszywki, ale i ściany miałem okazje brudzić. Dawno przestałem wychodzić, ale w domu jak najbardziej mam nożyki, folie i papiery.

Wałek, dobrze odsączony potrafi zrobić dużo dobrego. Przy ciemnym podłożu warto zrobić pierwszą warstwę gruntu - białej farby.

Ja używam akryli do tkanin. Po wyschnięciu, przeprasowuję na drugiej stronie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całość będzie biała, więc dosyć prosta sprawa. Możesz podać linka do farby, albo sklepu w którym kupujesz? L&M na krakowskiej/jadwigi, czy w necie kupujesz? Pobawimy się, najpierw popsuję parę szmacianych koszulek a potem będę na czysto robił na fartuchu. Wałek raczej twardszy ma być?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy widzę profesjonalne metody mają, a ja dorzucę prostszą. Może komuś się przyda, szczególnie, że ma działać nie tylko z materiałem (o czym był nawet temat na forum)


Efekt pewnie będzie mniej spektakularny, ale koszty praktycznie żadne to można spróbować
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 9.12.2017 o 15:46, KHOT napisał:

Całość będzie biała, więc dosyć prosta sprawa. Możesz podać linka do farby, albo sklepu w którym kupujesz? L&M na krakowskiej/jadwigi, czy w necie kupujesz? Pobawimy się, najpierw popsuję parę szmacianych koszulek a potem będę na czysto robił na fartuchu. Wałek raczej twardszy ma być?

Ostatnio brałem na 23 lutego, koło ASP.

Amsterdam, Daler Rowney - Graduate Acrylic Tubes, Maimeri: 1 i 2.

To 2 to jeszcze wcześniej używałem.

Nie widzę szczególnych różnic, wybierałem różnych producentów w zależności od akurat potrzebnych kolorów i zasobności portfela.

Co do wałka, jedna rzecz jest pewna, najlepiej zebrać kilka prac w tych samych kolorach, bo wałek pije dużo i żal tracić farbę.

Zrób te koszulki robocze i pogoń je na Setkowym warzeniu ;)

A pokażesz planowany wzór?

Edytowane przez zasada
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, zasada napisał:

Ostatnio brałem na 23 lutego, koło ASP.

Amsterdam, Daler Rowney - Graduate Acrylic Tubes, Maimeri: 1 i 2.

To 2 to jeszcze wcześniej używałem.

Nie widzę szczególnych różnic, wybierałem różnych producentów w zależności od akurat potrzebnych kolorów i zasobności portfela.

Co do wałka, jedna rzecz jest pewna, najlepiej zebrać kilka prac w tych samych kolorach, bo wałek pije dużo i żal tracić farbę.

Zrób te koszulki robocze i pogoń je na Setkowym warzeniu ;)

A pokażesz planowany wzór?

Dzięki. Spróbuję najpierw jednak w L&M zobaczyć, bo jazdy do centrum unikam jak HIV, a na Jadwigi to nawet będzie mi się chciało w tramwaj wsiąść. Wzór pokażę jak się ugadam z artystką która logo zrobiła w temacie wykorzystania na niekomercyjny użytek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Ok, wszystko się do kupy złożyło. Przyszedł fartuszek z allegro, bardzo fajny, bo nie jest włochaty i ma płytką fakturę tkaniny.

A6x1TIfh.jpg

Byłem w L&M i mi polecono farbę Fevicryl, do tego dwa wałeczki piankowe i wydatek się zamknął w jakichś 13 złotych. Do kompletu niezawodna Olfa AK-3 (w nieoryginalnej obsadce, bo połamałem :( ).

KsFIlaOh.jpg

Akurat się złożyło wycinanie i malowanie z livestreamem, więc było czego słuchać przy delikatnej robótce.

rHRCpJVh.jpg

I wyszło. Generalnie jestem bardzo zadowolony. Trochę podciekło mimo starania się malowania delikatnie prawie suchym wałkiem. Na przyszłość bym robił to spokojniej, przez kilka godzin wałkował, ale i tak mi się podoba efekt.

1NiMhFxh.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.