Skocz do zawartości

Fermentacja cicha z owocami


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Podjąłem próbę zrobienia piwa ciemnego z owocami. Przelałem na fermentację cichą i dodałem mrożone wiśnie. Mam już jakieś doświadczenie z owocami bo wcześniej robiłem kilka. Tym razem jednak po dodaniu owoców fermentacja nie wznowiła się od 3 dni. Wiem że rurka fermentacyjna to bardzo słaby wyznacznik fermentacji ale poprzednimi razami mocno '' bulkało''. Może to kwestia tego że zawsze  przelewając na owoce celowo przelałem dość dużo drożdży? Tym razem fermentowałem  S04 które po burzliwej były bardzo zbite i tym samym pewnie mniej ich się dostało na cichą. Jak myślicie zostawić to w spokoju na jakieś 3 tyg i będzie ok czy dodać zebranej gęstwy drożdżowej? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

michal9890 -> Witam

Jaką warkę zrobiłeś i ile owoców dałeś? I dlaczego na 3 tygodnie cichej?

Mam za sobą 2 warki z owocami mrożonymi, około 20l, i dawałem jakieś 450 -700 g wiśni, ale nigdy jakoś nie byłem zadowolony z wyników ... Rodzina/znajomi twierdzą, że owoce czuć, ale wg., mnie nie. :/ Trzymam je około 14 dni ... Może za mało?

A z drugiej strony, do wina z wiśni też dałem mrożonych wiśni na cichą, dwa razy, w różnych ilościach po dwa tygodnie i coś tam czuć było ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak Najlepsze efekty dały owoce w moich kwasach. Pierwszy był z wiśniami drugi z czarną porzeczką. Dodałem na warkę 20l ok. 2kg owoców. Pierwsze z nich wygrało konkurs piwowarów domowych a drugie cieszyło się powodzeniem na moim weselu :). Ostatnio zrobiłem też milkshake ipa i pomimo dodania jakiś 4kg owoców nie czuć ich aż tak bardzo. Był mega zapach mango z rurki podczas cichej przez pierwszy tydzień a później sporo uleciało. Tzn piwo nadal jest solidne ale to co się ulatniało z rurki... Jeśli chodzi o to ile je trzymać to w kwasie z wiśniami trzymałem jakoś ponad 2 tyg i jak piwo rozlewłem to wiśnie nadal miały dużo aromatu więc teraz zostawię na dłużej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

michal9890 -> Dziękuję za odpowiedź.

Do tej pory dawałem mrożone wiśnie, raz do garnka a raz na cichą. I o ile z koloru byłem zadowolony, to ze smaku/zapachu ... średnio. :/ W tej chwili mam na cichej lagera, którego podzieliłem na pół i do części dodałem 250g mieszanki mrożonych owoców. Zobaczymy jaki będzie efekt.

Po Nowym Roku będę robił porter bałtycki, z wiśniami na cichej, i chciałem dać ciut więcej ... Czy robiłeś może mniejsze warki, 10l, i dodając mniej owoców byłeś zadowolony z efektu? Patrząc po porterze którego robiłem na początku tego roku i po dodaniu 250g suski sechlońskiej do gara, a potem drugie tyle na cichą, wydawało by się, że więcej nie potrzeba, a tu ludzie dają po 2-4kg!

Może i ja potrzymam owoce ciut dłużej ... Dajesz je w całości czy może blendujesz/rozdrabniasz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Póki co zawsze dodawałem owoce na cichą. Zawsze daje około 2 a nawet 4 kg na warkę 20-23l. Jeśli chodzi o smak owocowy to jest mocno podkreślony. Aromat przeważnie podkręcę chmielem. To już jest kwestia smaku ale z  mojego skromnego doświadczenia wynika że do tego dobrze nadają się polskie chmiele. Czasem wrzuciłem coś z Nowej Zelandii albo z Ameryki i przykyły wszystko swoim aromatem albo żywicznym albo cytrusowym. Natomiast taka np polska oktawia fajnie się komponuje. To jest chmiel lekko kwiatowy zapewne nie wszystkim przypadnie do gustu ale jak dla mnie dużo lepiej się nadaje w połączeniu z owocami. Mniejszych warek nie robiłem. Owoce czasem blenduję czasem wrzucam całe. Blendowałem mango, pomarańcze, brzoskwinie, grapefruity, czarną porzeczkę a w całości to tylko wiśnie chyba. Wydaje mi się że lepiej zblendować. 

 

Edytowane przez michal9890
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I spokojnie się tobie te 4kg owoców mieści w normalnym wiadrze fermentacyjnym? Dajesz je luzem czy raczej w woreczkach do chmielenia na zimno?

Do tej pory nie blendowałem, a całość wrzucałem do lnianego woreczka. Aczkolwiek raz, gdy dodałem je do gara, po zagotowaniu się brzeczki, wlałem wszystko na burzliwą. ;p

Kiedyś będę musiał sprawdzić warkę z owocami, w części z całymi, a w części z zbendowanymi, ale to pewnie dopiero za  rok albo dwa, bo nie robię piwa za często/dużo ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.