Wiatrol 7 Posted December 7, 2017 Witam Jako że czasem chce przyspieszyć procesy w domowym browarze z braku czasu sporadycznie pomijam fermentacje cichą. Żeby piwo było klarowne kiedy zaopserwuje że burzliwa się skończyła dodaje żelatyne i po 3 dniach butelkuje piwo które jest smaczne już po 3 tygodniach(mówię oczywiście o lekkich Ale do 13blg) Czy po dodaniu żelatyny mogę zebrać gęstwe którą dodam do następnego piwa? Z pośpiechu zapomniałem że niemam na stanie żadnych drożdży a żelatyna już dodana. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Maciejeq 31 Posted December 7, 2017 (edited) Cześć! Do jakiej postaci zbijają Ci się drożdże po zadaniu żelatyny? U mnie zawsze wygląda to jak trochę gęstsza, niepyląca warstwa drożdży, tak też zachowują się przy przelewaniu. Wydaje mi się że żelatyna nie powinna mieć negatywnego wpływu na smak, ale nie jestem w stanie wyobrazić sobie jak wyglądałaby aktywność tych związanych drożdży podczas fermentacji. Ja na Twoim miejscu zebrałbym gęstwę i spróbował ją przemyć - warstwa z żelatyną powinna się widocznie oddzielić od reszty drożdży, pozwalając na łatwe oddzielenie od "niezagęszczonej" warstwy. Nie przeprowadzałem takiego zabiegu, ale tak właśnie bym to zrobił, bo to w sumie chyba jedyna opcja Daj znać jak sobie z tym poradziłeś. Edited December 7, 2017 by Maciejeq Quote Share this post Link to post Share on other sites
Gawron 267 Posted December 7, 2017 Godzinę temu, Wiatrol napisał: kiedy zaopserwuje że burzliwa się skończyła dodaje żelatyne i po 3 dniach butelkuje piwo Kolega to się granatów nie obawia? Quote Share this post Link to post Share on other sites
Tombatold 5 Posted December 8, 2017 No cóż, jak to piszą - "Twój browar, twoje zasady" - i chyba "po herbacie" skoro świnie już dodałeś. Można spróbować na 2 drogi - olać żelatynę i wlać do kolejnej warki albo przepłukać gęstwę i wzmocnić je brzeczką żeby się odbudowały. Ale to moje przypuszczenia tylko nie poparte żadną praktyką, więc bym się nie sugerował Brak praktyki z żelatyną Quote Share this post Link to post Share on other sites
Beier 5 Posted December 8, 2017 http://brulosophy.com/2015/08/24/sloppy-old-slurry-no-starter-vs-fresh-yeast-exbeeriment-results/ Gęstwa użyta do eksperymentu była z piwa uprzednio sklarowanego żelatyną. Wynik eksperymentu - nie można było odróżnić piwa zrobionego na gęstwie od piwa ze świeżymi drożdżami poza pierwszymi dniami po rozlewie gdzie piwo ze świeżymi drożdżami było początkowo bardziej mętne. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Oskaliber 548 1 Items Posted December 8, 2017 22 godziny temu, Gawron napisał: Kolega to się granatów nie obawia? A czemu ktoś miałby mieć granaty po skończonej fermentacji? Quote Share this post Link to post Share on other sites
Wiatrol 7 Posted December 8, 2017 Do poniedziałku napewno zabutelkuje i zatre następne piwo spróbuje dodac gęstwe bez płukania . Jak fermentacja bedzie przebiegała poprawnie to napiszę i wrzuce jakieś zdjęcia. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Luk&K 0 Posted March 1, 2018 Ja dodawałem ostatnio żelatyny, później przepłukałem drożdże i efekt taki sam jakby żelatyny nie było. Także moim zdaniem spokojnie możesz używać takiej gęstwy. Quote Share this post Link to post Share on other sites