Skocz do zawartości

Browar kopyra, warka nr 55A, Foreign Extra Stout, Fregata


jacer

Rekomendowane odpowiedzi

Foreign Extra Stout, Fregata, 14,5Blg

 

 

piana: praktycznie zero, lane z dużej wysokości, spieniło się samo z siebie i znikło,

kolor: czarne, nieprzejrzyste,

zapach: czekoladowy, potężna dawka,

smak: czekolada, duża goryczka odsłodowa, smaczne,

wysycenie: praktycznie zerowe, czyżby się nienagazowało?

 

Kopyrze czy aby dałeś środek do refermentacji? Może jednak za szybko otwarłem?

Edytowane przez jacer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piana: praktycznie zero, lane z dużej wysokości, spieniło się samo z siebie i znikło,

kolor: czarne, nieprzejrzyste,

zapach: czekoladowy, potężna dawka,

smak: czekolada, duża goryczka odsłodowa, smaczne,

wysycenie: praktycznie zerowe, czyżby się nienagazowało?

 

Kopyrze czy aby dałeś środek do refermentacji? Może jednak za szybko otwarłem?

Cholera, może za szybko. Milk Stout 55B na pewno się nagazował, tam dodawałem roztwór cukru. Tutaj cukier poszedł do butelek, więc albo jeszcze drożdże go nie zjadły, albo... do tej zapomniałem sypnąć :lol:

 

PS: jak możesz wyedytować temat, to jest to Foreign Extra Stout o nazwie Fregata. 14,5°blg

Edytowane przez kopyr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Milk Stout 55B na pewno się nagazował, tam dodawałem roztwór cukru. Tutaj cukier poszedł do butelek, więc albo jeszcze drożdże go nie zjadły, albo... do tej zapomniałem sypnąć :lol:

Zaraz sprawdzimy tego Milka, chyba jednak trafiłem na butelkę bez cukru. Było by czuć słodkość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Milk Stout 55B na pewno się nagazował' date=' tam dodawałem roztwór cukru. Tutaj cukier poszedł do butelek, więc albo jeszcze drożdże go nie zjadły, albo... do tej zapomniałem sypnąć :lol:[/quote']

Zaraz sprawdzimy tego Milka, chyba jednak trafiłem na butelkę bez cukru. Było by czuć słodkość.

Cukru było mało, ale skoro nawet nie syknęło, to... późno było. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cholera, może za szybko. Milk Stout 55B na pewno się nagazował, tam dodawałem roztwór cukru. Tutaj cukier poszedł do butelek, więc albo jeszcze drożdże go nie zjadły, albo... do tej zapomniałem sypnąć :lol:

I dlatego lepiej lać roztwór niż sypać do butelek :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cukru było mało' date=' ale skoro nawet nie syknęło, to... późno było. :lol:[/quote']

Sykneło własnie.

No jak syknęło, to znaczy, że ok. Wiem gdzie może być problem. Ile go schładzałeś? Być może CO2 nie związał się jeszcze odpowiednio z piwem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.