anniversary beer

[mina obelżywa]

Witam

 

w drodze potomek - płci męskiej. Z tej oto zacnej okazji zbieram się do uwarzenia anniversary beer, mocnego , na dobrych kilkanaście lat. Narazie myślę o potężnym RIS-ie ok 28BLG.

Czy macie jakie doświadczenia z takimi piwami ? Co jeszcze równie mocnego poza RIS-em można by ugotować ?

[Hobbysta]

Do głowy przychodzi mi klasyk w postaci portera np. Bałtyckiego, czy tez równie fajnie starzeje sie barleywine. Możesz jeszcze (jesli masz możliwość) zrobić starkę według starej polskiej szlacheckiej tradycji


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[paradox]

Flandryjskie albo lambik ale one się nie starzeją, przez co najmniej kilka pierwszych lat one dojrzewają

Edytowane 28 Listopada 2017 przez paradox

[LUBIE_GRAC_W_GRY_WIDEO]

1 godzinę temu, paradox napisał:

Flandryjskie albo lambik ale one się nie starzeją, przez co najmniej kilka pierwszych lat one dojrzewają

zdecydowanie to

[Bogi]

Burtońskie i do beczki. Jak zbliży się do pełnoletności można otwierać, albo jeszcze lepiej potrzymać jak będzie chciał się żenić. Poczytaj jeszcze tutaj

[redlum]

Jak już z rozmachem to jopejskie

Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka

[bart3q]

Miód pitny - zrób trójniaka albo dwójniaka, będzie ok. Raczej każde piwo po 18 latach będzie po szczycie swojego smaku, za stare.

[Hobbysta]

Ja dalej podbijam moj pomysł ze Starką. Bardziej tradycyjnie się nie da


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[mina obelżywa]

dzięki za odzew, po tych wszystkich propozycjach czuje się rozdarty

 

wóda odpada, zastanawiam się na zrobieniem flandryjskiego + barleywine, z którego jedna buteleczka byłaby otwierana na każde urodziny  

[Gość]

dzięki za odzew, po tych wszystkich propozycjach czuje się rozdarty  

wóda odpada, zastanawiam się na zrobieniem flandryjskiego + barleywine, z którego jedna buteleczka byłaby otwierana na każde urodziny  

 

Też kiedyś myślałem o takim czymś, ale doszedłem do wniosku że nie ma potrzeby katowania innych swoim hobby. Mój ojciec jest zapalonym dzialkowcem i powiem jedno, wybił mi działkę z głowy do końca życia. Dlatego piwo to moje hobby i nikogo tym nie męczę. Ktoś pije harnasia i świetnie.

Taka dygresja, co do tematu, barleywine 100% marris otter, 26+ plato. Lepiej bliżej 28. Coś jak thomas Hardy.

 

Wysłane z mojego Lenovo A6020a40 przy użyciu Tapatalka