Lodówka jako pudło fermentacyjne.

[brprzemek2805]

Mam następujący pomysł: mam do dyspozycji działającą lodówkę. Mam zamiar zdjąć drzwi, obudować lodówkę styropianem przedłużając ją jednocześnie płytą styropianową tak by do środka weszły 2-3 fermentory. Oczywiście wszystko uszczelnione a lodówka podłączona do sterownika temperatury. I tu rodzą się pytania:

1. Czy lodówka da radę chłodzić większą objętość?

2. Czy brać lodówkę z zamrażalnikiem czy bez(bo mam obie do wyboru)? 

3. Czy nie będzie robiła się kondensacja pary? 

[Matz]

Wydaje mi się, że lepiej użyć chłodziarki (bez zamrażarnia). Jeśli chcesz usunąć drzwi to zrób jakaś recyrkulacje tego powietrza - wentylator, żeby chłód się dobrze rozprowadzał. Zależy w jakiej temperaturze otoczenia ma pracować lodówka. Co innego jeśli lodówka ma zbić 2-3 stopnie, a co innego gdy musi zbijać 15-18. 

[brprzemek2805]

Temperatura otoczenia będzie jakieś 15-17 stopni, tyle mam w piwnicy. a wentylatorek to niezły pomysł. Dzięki.

[Arkis]

1 godzinę temu, brprzemek2805 napisał:

Temperatura otoczenia będzie jakieś 15-17 stopni, tyle mam w piwnicy. a wentylatorek to niezły pomysł. Dzięki.

No to w piwnicy masz juz dobrą temperaturę do większości ALE natomiast dla lagera (8-10C ) 5-7 stopni różnicy z otoczeniem nie powinno robić kondensacji chyba że masz tam dużą wilgoć

[brprzemek2805]

Dokładnie dla ale mam idealnie. Ale chodzi mi o lagery. Jak wstawię jeden pojemnik do lodówki to blokuje ja na miesiąc. A tak mogę trzy na raz ?