Skocz do zawartości

Pomiar BLG dla próbki z zawiesiną drożdźową


tomitomi13

Rekomendowane odpowiedzi

Od dłuższego czasu zastanawiam się czy jak np. mierzę BLG po przelaniu na cichą i biorę próbkę z końcówki podczas zlewania (płyn jest bardziej zmętniony) to czy udział w próbce zawiesiny drożdzowej ma wpływ na odczyt na Baligomierzu.

W sumie mierzymy zawartość CUKRU i teoretycznie cała reszta nie powinna mieć wpływu na odczyt jednak wyporność jest ścisle związana z gestością płynu.

Idąc tym tropem:

Mętne zielone piwo z większą zawartością droźdży posiada większa wyporność co może sprawiać że spławik jest bardziej wypychany ku powierzchni a odczyt zaniżony.

Należałoby odczekać na opadniecie zawiesiny i dopiero wówczas zmierzyć BLG? A może wpływ zawiesiny jest pomijalny? 

 

Czy ktoś z Was znalazł gdzieś informacje na ten temat ?

 

 

 

Edytowane przez tomitomi13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zrób eksperyment - tylko zadbaj o warunki.

 

Weź próbkę wody destylowanej - zadbaj aby ciecz, menzurka, areometr i temperatura otoczenia były równe temperaturze kalibrowania ( zazwyczaj 20°C ) 

 

Odczytaj pomiar - wskaźnik powinien być równy zero.

Następnie dodaj odrobinę gęstwy drożdżowej - dobrze wymierszaj - powtórz pomiar, następnie powtórz tą czynność dodając nowe porcje gęstwy.

 

Wynikami eksperymentu podziel się na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, tomitomi13 napisał:

Mętne zielone piwo z większą zawartością droźdży posiada większa wyporność co może sprawiać że spławik jest bardziej wypychany ku powierzchni a odczyt zaniżony.

Hipoteza jest dobra, tylko założenie jakieś słabe  :D
Poprawne pytanie powinno brzmieć: czy zawieszone w toni cząstki (drożdże) mają wpływ na gęstość cieczy (piwa)? ;)

 

Najlepiej porównaj blg piwa bez osadu i piwa z dużym udziałem osadu drożdzowego (tylko nie bardzo dużym żeby lepkość umożliwiła pomiar w sensownym czasie)

Edytowane przez kantor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Kamilos55 napisał:

Hm, nie lepiej mierzyć Blg przed przelaniem? Skąd wiesz czy już możesz przelać?

Można ale nie lubię tracić próbek piwa na rzecz pomiaru BLG, mierzę srednio 3-4 razy każda próbka po 200ml... to prawie litr

A mętnego znad droźdźy nie zlewam na cichą więc i tak jest do wylania i tym samym byłbym zawsze coś tam do przodu.....

Warto byłoby w moim przypadku zainwestować w refraktometr... ale nie są to tanie sprzęty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, kantor napisał:

Hipoteza jest dobra, tylko założenie jakieś słabe  :D
Poprawne pytanie powinno brzmieć: czy zawieszone w toni cząstki (drożdże) mają wpływ na gęstość cieczy (piwa)? ;)

No ale mi nie chodzi o wpływ zagęszczenia drobinek drożdży w próbce na gęstość...

Zatem jest to wpływ zagęszczenia drobinek drożdzy w próbce na odczyt BLG :)

Edytowane przez tomitomi13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytuj

 

WIKIPEDIA:

 

Jednak na wartość wskazań cukromierza wpływa też zawartość innych składników płynu. Są to tzw. niecukry. Ich obecność może podwyższać lub obniżać (np. alkohol) gęstość roztworu. W moszczu do wina mieści się 4% tych substancji.

 

 

Wyglądałoby na to, że chyba jednak szaraki mogą wpływać na błąd pomiaru. Trzeba to zweryfikować  empirycznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę, to bardziej łopatologicznie ;) balingometr mierzy gęstość roztworu, na gęstość roztworu mają wpływ substancje w nim rozpuszczone, oprócz wody, cukrów i alkoholu mogą to być inne substancje (np. kwasy, np kwas mlekowy, czy jabłkowy w cydrach itp.) ale drożdże nie są rozpuszczone w wodzie.

Zrób sobie eksperyment zmierz blg wody, a później wrzuć trochę gwoździ i zmierz jeszcze raz :P

 

Duża ilość drożdży zwiększa lepkość, co w skrajnych przypadkach może utrudniać (uniemożliwić) pomiar (może "przyblokować" przyrząd) ale nie powinna zmieniać jego wyniku.

Edytowane przez kantor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@tomitomi13 jak nie przekonuje cię ekeperyment z gwoździami - bardzo dosadny swoją drogą - to zrób eksperyment jaki opisałem - tylko zadbaj o tyo żeby dodawana gęstwa była możliwie czysta - bez piwa bo piwo zaburzy wynik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, kantor napisał:

drożdże nie są rozpuszczone w wodzie.

No tak...to by uzasadniało. Takie podejście do mnie trafia. Są zawiesiną ale nie wchodzą w skład roztworu. Ma to sens.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam mały balingometr z plastikową menzurką z Obi za ok 10zł. Niewiele potrzeba płynu, a mierzy wyśmienicie. Próbki oczywiście wypijam :) Smak i aromat przecież też warto sprawdzić. Generalnie nie widzę potrzeby robić więcej niż 2-3 pomiary (chyba że są jakieś problemy) jak również potrzeby przelewania na cichą do innego pojemnika (chyba że w celu pozyskania gęstwy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.