Bolt 8 Posted November 1, 2017 Witam. Ostatnio mam ochotę na zrobienie swojego pierwszego kwaśnego piwa i wpadłem na połączenie Lactobacillus+New England IPA. W mojej opinii jedyny możliwy sposób aby to zrobić to zakwaszenie brzęczki? Tylko pytanie czy Lactobacillus zakwaszą np 16blg? Zakładając że wleje np 1l startera. Z tego co czytałem to są to raczej niezbyt odporne organizmy wiec może takie 16blg będzie dla nich szokiem? Problemy jakie widzę u siebie: Brak możliwości utrzymywania temperatury 40 stopni...myślę że jedyne co mogę zrobić to pozawijać np garnek w koce i zostawić. Pytanie ile takie zakwaszanie przeprowadzać? 36h? Z tego co gdzieś wyczytałem PH 3.5 jest już blisko dolnej granicy gdzie drożdże chcą pracować. Co zrobić jeśli zdarzy sie tak ze ph spadnie do np 3.3? Jakich drożdży użyć później do fermentacji? Zielone wzgórze, aby podkreślić owocowośc etc? Może poleci ktoś jakieś odpowiednie drożdże z wyeast? Jakie inne przeszkody mogą się pojawić podczas produkcji takiego piwa? Pozdrawiam. Quote Share this post Link to post Share on other sites
dziedzicpruski 321 Posted November 1, 2017 A potem chcesz gotować zakwaszona brzeczkę i na jakim etapie chmielenie na goryczkę ?, jak tak to prościej zakwasić kwasem mlekowym, nie poczujesz różnicy,o ile nie przegniesz z tym kwasem , Co do pytań, to poradzą sobie z 16 blg bez problemu, temperaturą to się nie przejmuj tak,pewnie pare godzin więcej się będą zakwaszały, ustaw przy kaloryferze na jakimś stołku i będzie gut, drożdże też dadzą rade, nie rób strasznie kwaśnego tego i tyle. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Bolt 8 Posted November 1, 2017 Tak, chcę najpierw zakwasić przez te np 36h. Później chcę gotować. Chmielenie na goryczkę sobie odpuszczę. Wrzucę jakieś 200-250g chmielu na smak i aromat i z tego powstanie jakieś tam IBU. Niby mogę dodać kwas mlekowy, ale czy to jednak ma sens? Wydaje mi się, że to spłyci smak etc. Tak samo można zrobić z IBU, po co chmiel skoro są środki które to IBu podnoszą? Quote Share this post Link to post Share on other sites
Aquila 3 Posted November 1, 2017 Wykorzystaj szczep Plantarum - (np. z probiotyków SanProbi IBS) optymalna temperatura dla nich to 28-32 C, ale czytałem, że w niższych też dają radę. A co do czasu zakwaszania, to ok. 48h będzie pewnie ok. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Lasek 55 Posted November 1, 2017 5 godzin temu, Bolt napisał: Witam. Ostatnio mam ochotę na zrobienie swojego pierwszego kwaśnego piwa i wpadłem na połączenie Lactobacillus+New England IPA. W mojej opinii jedyny możliwy sposób aby to zrobić to zakwaszenie brzęczki? Tylko pytanie czy Lactobacillus zakwaszą np 16blg? Zakładając że wleje np 1l startera. Z tego co czytałem to są to raczej niezbyt odporne organizmy wiec może takie 16blg będzie dla nich szokiem? Problemy jakie widzę u siebie: Brak możliwości utrzymywania temperatury 40 stopni...myślę że jedyne co mogę zrobić to pozawijać np garnek w koce i zostawić. Pytanie ile takie zakwaszanie przeprowadzać? 36h? Z tego co gdzieś wyczytałem PH 3.5 jest już blisko dolnej granicy gdzie drożdże chcą pracować. Co zrobić jeśli zdarzy sie tak ze ph spadnie do np 3.3? Jakich drożdży użyć później do fermentacji? Zielone wzgórze, aby podkreślić owocowośc etc? Może poleci ktoś jakieś odpowiednie drożdże z wyeast? Jakie inne przeszkody mogą się pojawić podczas produkcji takiego piwa? Pozdrawiam. Zanim zaryzykujesz ten eksperyment to mam rade. Wez jedno piwo neipa lub aipa i je zakwas kwasem mlekowym. Sprobuj jak ci gorzki smak z kwasnym pasuje, zanim sie narobisz z cala warka. Quote Share this post Link to post Share on other sites
dziedzicpruski 321 Posted November 1, 2017 2 godziny temu, Bolt napisał: Tak, chcę najpierw zakwasić przez te np 36h. Później chcę gotować. Chmielenie na goryczkę sobie odpuszczę. Wrzucę jakieś 200-250g chmielu na smak i aromat i z tego powstanie jakieś tam IBU. Niby mogę dodać kwas mlekowy, ale czy to jednak ma sens? Wydaje mi się, że to spłyci smak etc. Tak samo można zrobić z IBU, po co chmiel skoro są środki które to IBu podnoszą? To lepiej zakwaś po gotowaniu bez chmielu, po zakwaszeniu dolej wywar z chmielu na goryczkę ile tam chcesz (albo i nie jak nie chcesz) i pochmiel na zimno , jak nawali dużo to będzie w jakimś tam stopniu gorzkie w zależności od użytego chmielu . Co do gotowania,to jest ryzyko ,ze zostanie tylko kwas mlekowy po tym gotowaniu zakwaszonego a reszta uleci. No i zrób sobie faktycznie test czy dasz rade wypić gorzkie i kwaśne piwo. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Oskaliber 547 1 Items Posted November 1, 2017 (edited) Pociągną 16blg. Jak dasz ich odpowiednio dużo to nawet bez startera. Zakwaszać około 48h. Owinięcie garnka w koce w zupełności wystarcza. Tak jak ktoś wyżej pisał, L. plantarum to dobry trop na początek. A co do samego piwa, to zrób sobie lepiej po prostu jakieś 'hoppy sour ale' chmieląc tylko na 0min/hop stand i na zimno, bo goryczka faktycznie może tam napsuć i trzeba mieć dużo wyczucia, żeby to dobrze połączyć z kwaśnością, bo te smaki generalnie nie idą za bardzo w parze. Więcej na temat zakwaszania możesz poczytać tutaj: http://www.beerfreak.pl/warzenie-piw-kwasnych-lactobacillus/ http://www.beerfreak.pl/warzenie-piw-kwasnych-zakwaszanie/ http://www.beerfreak.pl/warzenie-piw-kwasnych-problemy/ Edited November 1, 2017 by Oskaliber Quote Share this post Link to post Share on other sites