Skocz do zawartości

płynny ekstrakt słodowy - przechowywanie


Stasiek

Rekomendowane odpowiedzi

Jak długo można przechowywać otwartą puszkę z ekstraktem słodowym?

Otworzyłem przy butelkowaniu koźlaka (3 tyg temu) małą puszkę ekstraktu barwiącego i stoi otwarta w lodówce.

Zastanawiam się jak długo może tam stać zanim się nie zepsuje?

A może jakoś inaczej to przechować?

Myślałem nad tym żeby przelać do woreczków na lód i zamrozić... Ew. rozcieńczyć najpierw trochę (np 1/2) bo przelać taką smołę nie byłoby łatwo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak długo można przechowywać otwartą puszkę z ekstraktem słodowym?

Otworzyłem przy butelkowaniu koźlaka (3 tyg temu) małą puszkę ekstraktu barwiącego i stoi otwarta w lodówce.

Zastanawiam się jak długo może tam stać zanim się nie zepsuje?

A może jakoś inaczej to przechować?

Myślałem nad tym żeby przelać do woreczków na lód i zamrozić... Ew. rozcieńczyć najpierw trochę (np 1/2) bo przelać taką smołę nie byłoby łatwo...

Ze względu na bardzo wyskie stężenie cukrów w ekstrakcie myślę, że spokojnie można go uznać za produkt o wysokiej trwałości. Kilka miesięcy bez najmniejszych problemów wytrzyma. Trzeba tylko szczelnie zamknąć, żeby nie zaabsorbował zapachów z lodówki. Mrożenie to IMO przerost formy.

Edytowane przez jkocurek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak długo można przechowywać otwartą puszkę z ekstraktem słodowym?

Otworzyłem przy butelkowaniu koźlaka (3 tyg temu) małą puszkę ekstraktu barwiącego i stoi otwarta w lodówce.

Zastanawiam się jak długo może tam stać zanim się nie zepsuje?

A może jakoś inaczej to przechować?

Myślałem nad tym żeby przelać do woreczków na lód i zamrozić... Ew. rozcieńczyć najpierw trochę (np 1/2) bo przelać taką smołę nie byłoby łatwo...

Ja kanister z resztką ekstraktu pszenicznego przechowuję w temp. pokojowej jakieś 5 lat. Używam go na startery.

Mrozić nie trzeba. Ja bym czystą łyżką przełożył do słoika i trzymał w ciemnej szafce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba tylko szczelnie zamknąć, żeby nie zaabsorbował zapachów z lodówki.

Ciężko szczelnie zamknąć raz otwartą puszkę. :) Owinąłem w reklamówkę, ale ciężko to nazwać szczelnym zamknięciem.

Chyba rzeczywiście przełożę do jakiegoś słoika...

Edytowane przez Stasiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba tylko szczelnie zamknąć' date=' żeby nie zaabsorbował zapachów z lodówki.[/quote']

Ciężko szczelnie zamknąć raz otwartą puszkę. :) Owinąłem w reklamówkę, ale ciężko to nazwać szczelnym zamknięciem.

Chyba rzeczywiście przełożę do jakiegoś słoika...

Użyj worka do mrożonek, jest mocny i szczelny. Możesz też, jak poradził Kopyr, przelać do jakiegoś słoja (oczywiście po podgrzaniu, żeby lało się jakoś sensownie szybko).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie podpleśniał przy otworze, po 2 miesiącach przechowywania w piwnicy (wilgotność 80%), temp. 15°C niepełnego kanistra.

Nie no suche i ciemne miejsce, to jest niezbędne minimum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.