Skocz do zawartości

Śrutownik


uups

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 85
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

zastanawiam się, dlaczego w Polsce nie da się w Polsce wykonać tego za 200zł :(

poczekam aż się będzie dało :D

Jeśli chodzi o samo moletkowanie, nie uwierzysz ale zacny człowiek, polski rzemieślnik zrobił mi za 10 pln + kilka moich piwek.

Inna sprawa, że to nie pierwsza rzecz jaką u niego zamówiłem i nie pierwsze piwka jakie mu sprezentowałem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to za ten ryż co mam w pokoju miałbym kilka palet śrutowników :D żarty żartami, ale jak człowiek chce zacząć produkcje i popatrzy na to co robią Chińczycy to siada czeka aż mu przejdzie i zostaje pośrednikiem... Dobrze że jeszcze piwa z Chin nie sprowadzamy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D:D:D... my tu cyzelujemy szczegóły techniczne a tymczasem na świecie...

 

 

...maszynką do makaronu!!! (sorry, makaron :(...)

było już o tym i tu dowiesz sie jak to wykonać,

http://www.piwo.org/forum/viewtopic.php?id=2508

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:):):D... my tu cyzelujemy szczegóły techniczne a tymczasem na świecie...

 

 

...maszynką do makaronu!!! (sorry' date=' makaron :)...)[/quote']

było już o tym i tu dowiesz sie jak to wykonać,

http://www.piwo.org/forum/viewtopic.php?id=2508

Ten post miał byc żartem...:)

 

mam maszynkę do makaronu i od 10 lat robię nią WYŁĄCZNIE makaron. Co roku wymieniam w niej zębatki, sprowadzając je od włoskiego producenta, bo więcej nie wytrzymują.... sądzę, że w przypadku słodu to wytrzyma z 5 - 6 razy po 5 kg. A jeśli uwzględnić zabieg "rzeźbienia" wałków wiertłem - to 4, o jakości śrutowania nie wspominając.

Dodam, że w tym urządzeniu nie ma łożysk...

Pozdrawiam...:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam maszynkę do makaronu i od 10 lat robię nią WYŁĄCZNIE makaron. Co roku wymieniam w niej zębatki, sprowadzając je od włoskiego producenta, bo więcej nie wytrzymują.... sądzę, że w przypadku słodu to wytrzyma z 5 - 6 razy po 5 kg. A jeśli uwzględnić zabieg "rzeźbienia" wałków wiertłem - to 4, o jakości śrutowania nie wspominając.

Dodam, że w tym urządzeniu nie ma łożysk...

Pozdrawiam...:)

Jak widzisz zapaleńcom i wizjonerom to nie przeszkadza :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 1 rok później...

Najnowszy nabytek z mysłowickiego targu:

 

post-3083-0-38149200-1325108773_thumb.jpg

 

post-3083-0-09468700-1325108796_thumb.jpg

 

post-3083-0-61081600-1325108809_thumb.jpg

 

post-3083-0-43883400-1325108828_thumb.jpg

 

post-3083-0-22714500-1325108838_thumb.jpg

 

post-3083-0-83056800-1325108848_thumb.jpg

 

post-3083-0-45140900-1325108862_thumb.jpg

 

Koszt:15zł

Wstępnie zmierzona prędkość śrutowania ręcznego: ok 4kg/godz. Mierzona na 0,3kg słodu CaraHell. Przypuszczam, że po konkretnym opanowaniu będzie się dało wycisnąć ze dwa razy więcej.

Brak pojemnika już opanowany, do końca roku zdjęcia śmiesznego patentu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstępnie zmierzona prędkość śrutowania ręcznego: ok 4kg/godz. Mierzona na 0,3kg słodu CaraHell. Przypuszczam, że po konkretnym opanowaniu będzie się dało wycisnąć ze dwa razy więcej.

Nie chcę martwić... Dokładnie takim sprzętem zaczynałem. 4 czy 5 kg śrutowałem przez 3 godziny. Wkrętarka poprawiła wynik, ale konsekwencją było rozregulowywanie się młynka. Do mielenia kawy dla dwóch osób może jest ok, ale do śrutowania...

Pozbawiłem go korby, którą potrzebowałem do innego śrutownika i leży sobie w garażu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze to lepsze niż młynek do kawy, przynajmniej ręka od trzymania nie boli. A tak się składa, że ostatnio wszystkie słody podstawowe zamówiłem ześrutowane, jedynie specjalne i karmelowe w formie nieśrutowanej. Poza tym cena była dosć przystępna, spodziewałem się, że szału nie będzie.

Jutro lub w piątek mielę 2kg pszenicy na wita, zobaczymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koszt:15zł

Wstępnie zmierzona prędkość śrutowania ręcznego: ok 4kg/godz. Mierzona na 0,3kg słodu CaraHell. Przypuszczam, że po konkretnym opanowaniu będzie się dało wycisnąć ze dwa razy więcej.

Brak pojemnika już opanowany, do końca roku zdjęcia śmiesznego patentu :)

 

Przepłaciłeś :P Bardzo podobny i w podobnym stanie znalazłem na złomie przed świętami. Bez targowania dałem 1zł, ale chyba koleś nie zauważył, że to żeliwo :D A co do wydajności to, jak pisze @Tomek-Pasieka, szału 'ni ma'. Testowałem na dość twardych słodach (własne) pszenicznych karmelowych, więc na słodach podstawowych powinno iść sprawniej. Z braku innego urządzenia :okey: - zakup poczyniłem z myślą o browarze stancjowym, w domu mam, szczęśliwie, śrutownik/gniotownik walcowy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. Gość na targu miał jeszcze inny, podobny, w którym była sprężyna dociskająca "żarno" do korpusu.

A widzisz! To ja mam ten model. Wywaliłem sprężynę i jakoś ten słód wygląda. Z tą sprężyną, nawet przy najszerszej szczelinie (regulowanej poprzez 'mocniejsze' dokręcenie korby), słód mieliło na pył.

Zobaczymy przy większym śrutowaniu na stancji po Nowym Roku :beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj, po raz pierwszy śrutowałem podobnym młynkiem. Mała wydajność i stres związany z trwałością plastikowych elementów wiertarki to jedno...

 

Wałek, odsunięty tak aby nie rozcierać ziarna na mąkę, wyciera się w miejscu osadzenia go w korpusie.

Zebrana zendra to jakaś dziesiąta milimetra średnicy wałka.

 

Te młynki stworzone są chyba do rozcierania maku lub innych ziaren na drobny pył. Znaczne wysunięcie wałka (by ziarno kruszyć) i dołożenie ciężaru wiertarki, powoduje, że nie pracuje on w osi równoległej do podłoża, wycierając się o korpus.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj, po raz pierwszy śrutowałem podobnym młynkiem. Mała wydajność i stres związany z trwałością plastikowych elementów wiertarki to jedno...

 

Wałek, odsunięty tak aby nie rozcierać ziarna na mąkę, wyciera się w miejscu osadzenia go w korpusie.

Zebrana zendra to jakaś dziesiąta milimetra średnicy wałka.

 

Te młynki stworzone są chyba do rozcierania maku lub innych ziaren na drobny pył. Znaczne wysunięcie wałka (by ziarno kruszyć) i dołożenie ciężaru wiertarki, powoduje, że nie pracuje on w osi równoległej do podłoża, wycierając się o korpus.

Podobne spostrzeżenia mam po ręcznym kręceniu. Zmieliłem ~0,5kg karmelowych słodów i wytarcie jest dość widoczne. Po zmieleniu całego zasypu zostanie mi najpewniej sama koba :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.