cieplyl 14 Posted March 11, 2010 (edited) Z cyklu zrób to sam : Śrutownik na kołach zębatych. Postanowiłem podzielić się z Szanownym Gronem moim nowym wynalazkiem. Udało mi się ocalić przed oddaniem na złom dwa koła zębate i postanowiłem spróbować z tego zrobić śrutownik. Koła mają średnice 7cm i szerokość 5,5 cm. Głębokość rowków około 5mm. Ich oddalenie jest ustawiane za pomocą dwóch śrub. Maksymalna odległość to około 3mm a minimalna to zero. Przy dokręconych śrubach można zmielić słód na mąkę. Śrutowanie 5 kg słodu przy ręcznym, szybkim śrutowaniu zajmuje około 5-7 minut. Plusy: - Nie trzeba stosować osobnych kół zębatych jak w przypadku śrutowników walcowych, co ułatwia konstrukcje. Tutaj przeniesienie napędu jest na koło zębate w środku. - Dość duża wydajność (przynajmniej tak mi się wydaje) Minusy: - Trzeba użyć trochę siły przy drobnym mieleniu albo mielić na dwa razy ( zajmuje to nieco dłużej ale korba chodzi wtedy stosunkowo lekko). Spowodowane jest to chyba tym, ze ziarno klinuje się pomiędzy zębami choć nie wiem jak to jest w walcowych. Po warce testowej, gdzie zmieliłem ziarno dość drobno jestem zadowolony z wydajności a filtracja poszła migiem. Proszę o konstruktywną krytykę . EDIT: Jeżeli ktoś byłby chętny mogę opisać szczegóły konstrukcji. Edited March 11, 2010 by cieplyl Quote Share this post Link to post Share on other sites
Jejski 323 1 Items Posted March 11, 2010 Piękna sprawa i ładne wykonanie masz + Quote Share this post Link to post Share on other sites
bogdan62 30 Posted March 11, 2010 Widać sporo nierdzewki, spawów - jak wyglądają koszty. Quote Share this post Link to post Share on other sites
cieplyl 14 Posted March 11, 2010 (edited) Widać sporo nierdzewki, spawów - jak wyglądają koszty. Całość jest zrobiona z normalnej stali węglowej. Koła zębate tez nie są chyba z nierdzewki. Większość połączeń jest na śrubę, tylko niektóre elementy są przyspawane. Spawaniem zajął się znajomy, więc nic to nie kosztowało. Koszt to jedynie kupienie ze złomu trochę blachy 2 mm, wycięcie i zagięcie - ale nie wiem ile to kosztuje, podejrzewam, że nie dużo. Mi się udało to wszystko załatwić za darmo również u znajomego. Rozwinięcia mam narysowane na komputerze. Edited March 11, 2010 by cieplyl Quote Share this post Link to post Share on other sites
bogdan62 30 Posted March 11, 2010 W takim razie śrutownik jest tanią alternatywą dla Porkerta (niedługo będzie nie do kupienia po zakończeniu produkcji). Blacha nie pomalowana, myślałem, że nierdzewka. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Jejski 323 1 Items Posted March 11, 2010 Wyjaśnij mi jeszcze kwestię łożyskowania. Jak osadziłeś tryby w konstrukcji i czy masz może jeszcze fotki poszczególnych elementów? Quote Share this post Link to post Share on other sites
anteks 726 1 Items Posted March 11, 2010 W takim razie śrutownik jest tanią alternatywą dla Porkerta (niedługo będzie nie do kupienia po zakończeniu produkcji).. Kończą produkcję śrutowników ? Quote Share this post Link to post Share on other sites
bogdan62 30 Posted March 11, 2010 Już zakończona, bankructwo firmy, było o tym na forum. Quote Share this post Link to post Share on other sites
cieplyl 14 Posted March 11, 2010 (edited) Łożysk jest w sumie 4, po dwa na każdy wał. Wał koła zębatego nieruchomego jest po prostu włożony w otwór w blasze, natomiast w jego środku są dwa koła zębate po których wał się ślizga. Ruchome koło jest przyspawane do wału, a łożysko jest w metalowym klocku . Do tego wału jest przyczepiona korba. W blasze jest wycięty otwór jak na zdjęciu i w tym wycięciu jest umieszczony stalowy klocek, którego przesunięcie można ustawić za pomocą śruby. Więcej zdjęć nie mam ale będę rozkręcał go jeszcze chyba to wtedy wstawię zdjęcia poszczególnych elementów. Edited March 11, 2010 by cieplyl Quote Share this post Link to post Share on other sites
Tadzik 51 1 Items Posted March 11, 2010 Ciekawi mnie też jak wygląda łuska po takim śrutowaniu, jeśli będziesz miał możliwość to zrób zdjęcie. Z tego co ja widzę to nie ma tu zbytnio rozcierania a bardziej miażdżenie ziarna. Quote Share this post Link to post Share on other sites
pako1 3 Posted March 11, 2010 Bardzo dobry pomysł :) masz + ode mnie Ciekawe z jakiego urządzenia pochodzą koła, wyglądają jakby były to koła rozrządu z jakiegoś silnika. Quote Share this post Link to post Share on other sites
cieplyl 14 Posted March 11, 2010 (edited) Ciekawi mnie też jak wygląda łuska po takim śrutowaniu, jeśli będziesz miał możliwość to zrób zdjęcie. Z tego co ja widzę to nie ma tu zbytnio rozcierania a bardziej miażdżenie ziarna. Łuska nie ulega zniszczeniu. Oto efekt przemielenia garści słodu pilźnieńskiego: Ciekawe z jakiego urządzenia pochodzą koła, wyglądają jakby były to koła rozrządu z jakiegoś silnika. Tak, posypało się coś w środku i chcieli wyrzucić . Nie wiem czy czasami na złomie nie będzie można takich dostać za grosze. Edited March 11, 2010 by cieplyl Quote Share this post Link to post Share on other sites
Szwed 48 Posted March 11, 2010 Wygląda solidnie masz + Quote Share this post Link to post Share on other sites
Pieron 151 1 Items Posted March 11, 2010 Przyznam że i mnie zainteresował temat-wygląda solidnie a i śruta piękna. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Sojer 83 Posted March 11, 2010 super sprawa. A plus ode mnie za Panią domu Quote Share this post Link to post Share on other sites
uups 5 Posted March 11, 2010 na prawdę pięknie to wykonałeś wszystko ogradowane , niektóre części obudowy jakby to prasa wycinała . Ta obudowa jest zrobina z blachy dwójki ?? Quote Share this post Link to post Share on other sites
cieplyl 14 Posted March 11, 2010 na prawdę pięknie to wykonałeś wszystko ogradowane , niektóre części obudowy jakby to prasa wycinała . Ta obudowa jest zrobina z blachy dwójki ?? Pierwotnie miała być z 6 ale nie udało nam się zdobyć takiej. Zrobiliśmy więc z 2 ale ścianka jest podwójna. Pewnie wystarczyła by pojedyncza. Quote Share this post Link to post Share on other sites